do mezczyzn w zwiazkach

Ktory z Was naprawde kocha lub kochal swoja kobiete? A dla kogo kobieta jest tylko milym dodatkiem, cialem do seksu?

ja bardzo kocham kobiete kochalismy sie słodko ale jej cos sie odwidziało i teraz nie wiem co czynić

A jak inni? Tylko szczerze. :) Ostatnio "znajomy" duzo rzeczy mi opowiadal o sobie i kolegach. Przedzial wiekowy 24-30. Szczerze powiem, ze bylam zalamana. Zdrady, plytkosc uczuc, powierzchownosc.

hop hop, gdzie jestescie mezczyzni?

Kobieta jest mężczyźnie potrzebna tylko do dymania. Prawdziwy facet jest samotnikiem.

o wlasnie michał ta postawe reprezentuje moj znajomy i jego wiekszosc kolegow.

Prawdziwy facet właśnie tak uważa jak ja.

michał 3 pogadasz ze mna:)?

zapraszam do dyskusji.

gdzie ci mezczyzni?

ze swoimi kochanymi kobietami

kocham moja kobiete. i nie tylko ja kocham, ale tez bardzo ja lubie :) i jest moja najlepsza przyjaciolka! szoke!

rzygam

a inni?

Ja bardzo kochalem swoja kobiete.Budzenie sie rani i patrzenie na ta piekna mordke,wspolne sniadania itp. Natomiast nie potrafie zrozumiec wielu kobiet ktore mysla ze sex nie jest wazny w zwiazku. A jeszcze bardziej nie rozumiem tych ktore maja ochote na perwersje,ale nie robia tego z mezem bo sie wstydza ze zle o nich pomysli,tylko szukaja kochankow

Nigdy w związku nie oszukiwałem kobiety. Mówiłem prawdę na każdy temat. Więc wiedziała, że ją kocham, potem wiedziała, że już nie kocham jej.

Ojojoj ile to facetów mamy na kafe! Pocieszaj się dalej, bo nic innego ci nie pozostało, nędzna kreaturo

to ja cały czas kocham swoją już byłą kobietę. Zdradziła mnie, skrzywdziła,to była moja pierwsza partnerka, bardzo ją kocham nadal mimo wszystko.

kobiety niestety, ale kłamią i nie mają sumienia. Mnie nie zdradziła, ale okłamała z inna rzeczą. Dzisiaj zrywam, chociaż kocham ją, ona niby też płakała wczoraj mówiła, że kocha. Nie ma sensu być z kimś kto kłamię, wolę być już sam.