Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Właśnie to jest tak, że jestem anonimowa, ale boję się napisać o tych problemach, bo boję się czytać jakichś nieprzyjemnych postów, dzisiaj jestem na to za słaba. Nie chodzi mi o jakieś normalne posty, nawet jakby miały być nie po mojej myśli, tylko o jakieś obraźliwe itp. Apropo tego, czy jest mi ciężko jak się dowiaduję o kolejnych ciążach, to tak, od niedawna nie mogę sobie z tym poradzić. Jeszcze w kwietniu, czy maju miałam takie podejście, że skoro tej czy tamtej się udało, to i nam się niebawem uda, ale od miesiąca jest mi coraz trudniej. Przez tych kilka lat jakoś było dobrze, nie miałam z tym problemu, chociaż chciałam mieć swoje, ale wtedy były problemy, które wiedziałam, że miną i jakoś byłam bardziej cierpliwa. Ale dzięki Wam dziewczyny za słowa otuchy. Nawet takie ogólnikowe wygadanie się, bez wnikania w szczegóły mi pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Tajska, takie to życie jest skomplikowane. Ja nie myślę, że mam najgorzej, chodzi mi tylko o to, że nie pocieszam się tym, że ktoś ma trudniej, bo to bardzo subiektywne odczucia, każda sytuacja jest inna i każdy inaczej ją znosi. Każdy ma trochę inne priorytety itp. Wiem, że każdy ma w życiu jakieś problemy. Pamiętam jak myślałaś, że cykl stracony i może faktycznie i u nas będzie tak, że właśnie w tym momencie, kiedy wydawałoby się, że są małe szanse na ciąże, to jednak zaskoczymy, może ten problem, który się pojawił jednak nie jest taką przeszkodą, może się rozwiąże i oby tak było. Wiem, że załamywanie się jest złe i dlatego o tym mówię, wyrzucam z siebie ten smutek, bo nie chcę Go w sobie tłumić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momi wiem ze jest ci źle i wiem czujesz .ja w tabeli mam wpisany 14 cykl staran,ale to jest 14 cykli kiedy prowadziła mnie już moja lekarka,a wcześniej miałam też innego,i wgl my jeszcze tak rok p rok przed ślubem przestalismy się zabezpieczać,byłam wtedy w 2 technikum ale nie bronilam się przed ciążą,od zawsze marzyłam o dzieciach choć dziewczyny w moim wieku raczej mają inne priorytety, kochaliśmy się cały cykl,nie omijalismy dni płodnych,Paweł codziennie u mnie spał,i kochaliśmy się naprawdę często i zobacz nie zaszłam w ciążę,gdybym tak na to patrzyła to tez można powiedzieć że staram się już 3 lata.i ja też miałam chwile załamania,czasami cały dzień ryczalam nad negatywnym testem,czasami nawet targowalam się z Bogiem,modlilam się,płakałam i blagalam o dziecko,bywały ciężkie chwile ale nie możesz się poddawać.bo gra jest warta świeczki I pamiętasz jak mi w tym ostatnim cyklu spadła beta?niemialam juz nadziei zaczęłam szukać specjalisty od niepłodności, planowałam wszystkie badania kompleksowe, nawet dzwonilam do szpitala w Innym mieście czy robią tam badania które ustalają przyczyny poronienia i zobacz jakoś się ułożyło wszystko. Nie trać nadziei i walcz. Momi będzie dobrze <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momi nie martw sie, wiem , ze latwo mowic, bo jak widac jedni maja lzej a drudzy ciezej. taka ta sprawiedliwosc na tym swiecie, ale badz silna i nie poddawaj sie. czasem tak jest ze jak ktos planuje dziecko i od razu sie udaje to nie docenia tego jak ten ,ktory staral sie wiele miesiecy czy lat. teraz sie nie udalo, ale przed toba kolejny cykl , nasza tabelka caly czas ma wiecej starajacych sie niz ciezarowek wiec swiadczy to o tym ze nie tak latwo i szybko udaje sie dziewczynom. ja trzymam mocno za ciebie kciuki i za martuche, teraz wasza kolej! pozostale starajace sie w was tez wierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka , taka tam dziewczyna, anii, knias, rybcia macie jakies objawy ciazowe? bo nie widze zebyscie narzekaly na mdlosci czy inne przypadlosci/. ja to pamietam z evilinka narzekalysmy na swoje samopoczucie. co do usg to to tez nie czuje strasznej potrzeby czestego chodzenia do gin. powiem szczerze ze akurat tego ostatniego usg nie mogalm sie doczekac bo mialam troche objawow czy wszystko jest ok. martwily mnie czeste skurcze , bole brzucha. no i mialam nadzieje ze dowiem sie kto tam u mnie mieszka. teraz polowkowe moja gin kazala mi zrobic w 21tc. i wtedy mam dowiedziec sie czy to chlopczyk czy dziewczynka. termin tego usg mam na 7 sierpnia wiec tak naprawde za miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goalka mdlosci nie mialam, jedynie nudnosci ale bralam cos na to :) jedynie zaslabniecia i slaba jestem, czasami nie mam sily nogi podniesc jak chodze, spacer z psami tez mnie bardzo meczy, do tego czasami dusznosci i bole brzucha, o piersiach nie wspominajac, mega delikatne sa :p a co Ci lekarka na Twoje bole mowila? W poniedzialek ide do ginekologa i pewnie mnie ochrzani bo z tego wszystkiego co sie dzialo u mnie zapomnialam o badaniach moczu :( mam nadzieje ze jak jutro zrobie to do poniedzialku bede miec wyniki, no i musze szybko usg zrobic jeszcze bo jak ostatnio bylam to za wczesnie jeszcze bylo na badania genetyczne :( ale przynajmniek zobaczylam tic taca :) fajne duze 2 plamy :) ale nawet mialam wrazenie ze usta widze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie też zastanawiam się, co z Evilinką. Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, czuję się znacznie lepiej. No takie życie, ale ja to tak sobie myślę, że każdy ma jakieś problemy. Fakt, czasami można mieć wrażenie, że komuś wszystko przychodzi łatwo itp, ale ja myślę, że to jest tak, że nam się tak wydaje, że ma sielankowe życie. Jak z tym czy tamtym problemu nie ma, to być może jest coś innego, co go dręczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Evelinka pisz jak tam na działce. ja lubie miec usg mam na kazdej wizycie.wizyty mam co 3 tygodnie , a teraz jak bede miała co 4 bo lekarz na urlopie to moze mi sie w połowie uda isc do jakiegos innego lekarza. dzis dzidziu sie tak słodko rusza;) Momi nie załamuj sie spokojnie widisz pokolej pomału na każdego czas przychodzi, jak czytałas nasze posty ze stycznica czy lutego to tez walczylismy i nic nie wychodziło a jednak dzieki wierze sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Dopiero wracam do domu, padam w poprzek, więc nawet nie wiem czy przeczytam czy pisałyście cały dzień. 9 godzin roboty, a jeszcze tyle do zrobienia. Nie pamietam od dawna takiego dnia, jeszcze co chwila ktos przychodził pogadać , poznać, gęba mnie od nawijania az boli :P Kwitnę sobie 20 minut na przystanku , zimno jak diabli się zrobiło a ja wkrótkiej mini i bluzce na ramiąćzka. Jak wroce to myślę ze tylko wanna i zasne tam gdzie stoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwię się, bo mam wrażenie, że Evilinka długo się nie odzywała. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Laurka, a jak tam Twój wypoczynek? Jaka pogoda, bo u nas dzisiaj chłodnawo, ale fajnie, bo odpocząć można trochę od upałów. Tajska jak tam, ochłonęłaś już? Dziewczyny, a u mnie znacznie lepiej, musiałam swoje dzisiaj wypłakać, czasem tak trzeba i nie można też sobie zabraniać takich słabych chwil, ja się czuję teraz jak nowo narodzona i też tak sobie myślę, że w końcu tak mi się uda jak wam. Tajska nie gniewaj się, ale tak sobie pomyślałam, że jak Tobie po takich przejściach się udało to i nam też się uda. Nie chcę, żeby to głupio zabrzmiało. Pestka jak pierwsze dni w pracy? w sensie w nowym miejscu? Mam nadzieję, że interes się rozkręca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi powoli i ciężko. Gorąco tam jak w saunie , dzisiaj co chwila ktoś zachodził pogadać . Tak że stres na najwyższych obrotach. Roboty od diabła. W międzyczasie jeszcze kasę fiskalna kupiłam, ale nie miałam nawet minuty żeby się nią pobiawć, tyle co przy tym facecie co ją przyniósł , wygląda łatwo zobaczymy w praniu. Zaczynam we wtorek bo fiskalizację dopiero mi zrobią mi w poniedziałek o 12.30 , nie było wolnych terminów. Ogólnie jestem wykończona, nie mogę jeszcze ogarnac , ale dzisiaj miałam już takiego wkurwa i determinację że sama poskładam metalowe kosze i stojaki . Ale ludzie tam sympatyczni i z innych sklepów i z tego zarządu calego i biura. Pan konserwator do mnie co chwila latał, kurierom pokazywał gdzie, jak wyszłam zjeść i kurier mnie nie mógł znależć to też mi przyszedł powiedzieć . Także w miarę ok, nie zjedli mnie tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pesteczka, napewno się wszystko rozkręci, myślę, że taki sklep stacjonarny jest ok. Ludzie lubią na żywo zobaczyć towar, ale też kwitnie sprzedaż internetowa. Czy przy internetowym sklepie też zostajesz? Masz jakąś stronkę i można coś u Ciebie kupić? Laurka, tak sobie wyoA jak tam Twoje nogi? Martucha, ale jak lekarz kilka dni temu powiedział o tak ładnym pęcherzyku, to może można już tak za 2 tygodnie testować? Kiedy planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi tak przy internetowym oczywiście nadal zostaje, zmniejszam tylko ilość aukcji na alegro, bo ostatnio tam się sprzedaje bardzo niewiele a koszty lecą . Martucha dzięki . Dzisiaj 9 godzin to układałam , jutro czeka mnie jeszcze montaż dwóch krat stojących wtedy pójdą jeszcze plecaki i torebki. I na zdjęciach nie ma jeszcze stojaka na odzież , i kosza wsypowego . Jutro jadę na 3 godziny, to powalczę jeszcze z tymi kratami , złożę je :P Miałam poprosić o pomoc pana konserwatora ale mówię co tam ja nie złożę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
MArtucha to teraz ty testujesz, o to nie ma to tamta następna w kolejce, proszę się nie wyłamywaći dwie ładne kreseczki nam tu pokazać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Martucha jak Pesteczka mówi to mówi :P Tajskiej mówiłam że bedzie i jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Tajska jak tam robiłaś drugi test , wszystko ok?> Ja walę w kimę , jutro znów o 8.,30 trzeba dupę zwlec :/ o dzizes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pestka no rzeczywiście,8.30 to strasznie wczesna pora na wstawanie,o ty bieda,ojojojojoj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska
Napisze ogolnikowo. Drugi test zrobilam innej firmy to mialam wrazenie ze druga kreska troche ciemniejsza wyszla niz wczoraj ale kontrolka wskazujaca ciaze nie ma az tak intensywnego koloru jak ta kreska kontrola C. Dzisiaj weszlam do gina to leki mam odstawic tylko kwas foliowy mam brac i jutro ide na 10.30 na usg bo gin zapytal o moj ostatni okres i powiedzial czy jak moge to czy przyszlabym zeby sprawdzic czy wszystko ok. Nie wiem czy to nie za wczesnie bo 12 czerwca mialam okres. Najwyzej za jakies 2/3 tyg znowu pojde ale na pewno nie chce az tak czesto robic usg...Z moim M jak rozmawialam to mowil ze mozna dodatkowo kilka razy isc prywatnie do gina i w pon przede wszystkim dowiem sie jak jest w poradni z zapisamu dla ciezarnych. Napisze jutro jak wizyta. Momi Ewelinka pisala ze na tydzien na dzialke jedzie odprezyc sie:) Zreszta ktoras jeszcze urlopowala na dzialce. Momi ja sie w ogole nie gniewam o to co pisalas. Z moim M myslelismy ze dluzej beda trwac starania, serio. Zajmij sie czyms, odreaguj to napiecie bo oszalejesz. Pestka sklep tez mi sie podoba:) Marta czekamy czy pecherzyk cos wskural. Momi a nie mozesz pomyslec o monitoringach? Laurka i Goalka jak sie czujecie? Reszte pozdrawiam i ide spac bo wysiadam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
pestka zmiana pełną gębą :D Skończyło się siedzenie na kompie do 4 w nocy i wstawanie po południu :P Zuch dziołcha ;) Mam nadzieję że wróżby się spełnią... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Jestem i nawet Was podglądam ;) Tajska - wiedziałam :) Życzę Ci zdrowej ciąży i zero mdłości :) Pestka - też gratsy. Dobrze ze masz sklep stacjonarny to ludzi spotykasz. Nie zdziwie się jak teraz kogoś tam poznasz i życie końcu się odmieni :) Momi - trzymaj się kochana! Mam nadzieję, że nic strasznego się nie stało i jesteście zdrowi :/ Mówi się że oby zdrowie było to i reszta się ułoży. A tak marginesie żadne problemy nie powinne być wysmiewane. Każdy jest inny i każdego co innego dotyka. Jeśli będziesz miała ochotę się wygadać to pisz. Ja na działce ale chyba dziś wracamy bo leje. A siedzenie w domku też nudne. W dodatku jak chłodno to sikam w nocy co chwilę a sypialnie mam tu na piętrze. Po schodach na śpiocha to niefajnie. Pojadłam ryb, jagód. Mąż od godziny znów wedkuje ;) Co do usg to ja też mam na każdej wizycie ale chodzę co miesiąc. Zawsze też dostaje zdjęcia :) A lekarza mam na NFZ. I nie żałuję. Kolejki można przeboleć. Prywatne wizyty plus badania odpłatne to już na wózek się nazbiera. Choc nie ukrywam, że gdyby mój lekarz przyjmował tylko prywatnie to też poszłabym do niego. Po prostu szukałam dla siebie dobrego lekarza i znalazłam. A że jest tylko na NFZ to i na plus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Tak u mnie też leje i chłodno, a wczoraj jak wykładałam towar było 30 stopni i upał , oczywiście :/ Martucha ano Pestka na nogach o 7.30 to trzeba na kominie zapisać :P Zbieram się wcześniej bo chce do Obi zajść , i carefura po tapetę samoprzylepną i wieszaków mi brakuje. Hej Evelinka, jak samopoczucie. ?Evelinka tudzież to miałam też na myśli wyjście do ludzi, chociaż wiele osób mi odradzało sklep, moja matka powiedziała że i tak mi się nie uda, każdy mówi że szkoda kasy na czynsz,a potem gadają że dziwna jestem bo cały dzień siedzę w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Momi nogi ok choć puchną ale juz nie tak bardzo,najgorzej było w ostatni wtorek masakra. Czuje się ok jak na 2 trymestr przystało idealnie zadnych objawów,jedynie brzuszek rosnie i dzidzia sie rusza ;) i czekamy na nasza srodową wizyte juz;) Tajska czekamy na wiesci z usg choc napewno tak jak piszerz za 2,3 tyg znów bedziesz musiała sie wybrac. a dzis widze juz piekna pogoda słoneczko wiec cały dzien an swieżym powietrzu;) i dziewczyny nie moge w to uwierzyc juz 20 TC!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______19 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______20 tc________05.12.2014 Goalka________________28 lat______17 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______14 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______9 tc_________21.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______13tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______10 tc________02.02.2015 kniaas_______________23 lat________5 tc________06.03.2015 STARACZKI tajska_______________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________22-27.07.2014 karnataka____________27 lat______10 cykl staran_______________3.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 3 cykl starań______________ 01.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań______________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran______________ 04.06.14 Czarnulka2013_______29lat________3 cykl starań______________26.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań______________~01.06.14 Miranda454__________24lata_______1cykl starań_______________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____3 cykl starań_______________16-24.07.2014 Madalena84__________30 lat________5 cykl starań_______________29.06.2014 kikutełek____________24lata______1 cykl starań_______________05.06.2014 ma7usia____________27lat______2 cykl starań_______________06.-10.07.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Laurkachmurka hehe no czas leci . Wakacje to moment zlecą jak zwykle , co to ledwo się zaczęły a już połowa lipca, moment i będzie jesień . U mnie niestety pogoda do dup ... leje i 17 stopni , ale to chyba lepiej bo jak pada to ludzie chętniej chodzą połazić po sklepach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×