Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkurzyłamsieimałoniezrzygałam

Amerykański kibel

Polecane posty

Gość Wkurzyłamsieimałoniezrzygałam

Byłam własnie z mamą u ciotki która wiele lat mieszkała i pracowała w USA. Postawiła sobie piekny dom. Zachciało mi sie kupe, poszłam do łazienki, a tam w sedesie pełno wody. Wracam do ciotki i mówię, że chyba kibel się zapchała ona z oburzeniem poszła ze mną do tej łazienki , spusciła wode i mówi "no co, zapchany?". Ja na top "ale czemu tyle wody nalatuje?" A ona że tak jest w Stanach że sie wali kupsko do wody bo tak higieniczniej. Ja nie mogłam się przekonac****owiedziałam ciotce że doniosę kupę do swojego domu, ale potem powiedziałam że wychodzę na papierosa i nawaliłam jej pod ścianą na tyłach domu :P Naprawdę w USA są takie dziwaczne zwyczaje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klocek staropolski
Kobieto, gratuluję gustów zapachowych. W domu cieszysz się pewnie kibelkiem z aromatyczną półeczką, na której zostawiasz swoje poranne zrzuty. Z boku stoi nieodzowna sztocza? Zapytaj ciocię, gdzie kupiła w Polsce taki sedes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×