boję się ze coś się spieprzy

Tyle razy się zawiodłem, tyle razy tesknilem i cierpialem. Wiele razy kochałem kogoś a ta osoba nawet o tym nie wiedziała że teraz boję się ze jak już kogoś pokocham, te jedyną z którą będę chciał spędzić resztę życia to coś się stanie. Ze ona mnie zdradzi albo umrze. Bardzo się tego boję. Wiem że już więcej zawodów nieprzetrzymam. Gdy:o

Daj spokój, każdy czeka na te jedna jedyna miłość. Jeśli ktoś Twego uczucia nie uszanuje to Ty już nic na to poradzić nie możesz.

judyta nie dramatyzuj nie może ciagle lać w końcu troche słońca wyjdzie judyta

istnieje prawo serii kurcze na sobie to przerobiłam ale nawet to prawo kiedys musi sie skonczyc

:) fajnie dlaczego ? Tak nie myśl

to nikogo nie kochaj i daj spokój ludziom. Po co takie głupoty pisać? W zyciu dzieją sie rózne rzeczy, ale kto nie ryzykuje ten nie ma. Czasem trzeba mocno sie w zyciu przejechać, żeby być potem szczęsliwym.

poza tym jak ty sie tak wszytskiego boisz i już o tym rozmyslasz, to jak cos się poważnego w zyciu przydarzy, to nic tylko uciekniesz od problemów. Ja bym cię nie chciała, bo po co mi ktoś niepewny siebie, który jeszcze nic nie ma a juz dramatyzuje.

Kobiety tak to wyczuwają?