Dziewczyny powiedzcie mi co jest ze mna

Jestem mlody,przystojny,bogaty,a nie mam dziewczyny.Jak widze ze jakas sie na mnie patrzy to od razu odwracam glowe a jak jestem np.na dyskotece i widze ze jakas dziewczyna sie na mnie patrzy i usmiecha to modle sie zeby czasem do mnie nie podeszla bo zatanczyc z nia to graniczy z cudem.Moglbym miec prawie kazda dziewczyne ,ale chyba jestem piz*a i nie mam zadnej

skoro nie masz to jesteś p***a.chcesz radę od faceta? :) żadna się nie dowie, daję słowo) idź do agencji:) nie przyznasz się temu żadnej inne. żadna się nie dowie. ty zyskasz pewność siebie.wystarczy trzymać buzię na kłódkę :) to nie jest zła rada :) to przełamuje strach i uwielbienie( po co?:D) wobec kobiet.

Nie sluchaj debilnych rad typu "idz do agencji"... Musisz popracowac nad soba, nad swoja pewnoscia. Rozmawiaj z dziewczynami na luzie :-) powodzenia :-)

Czemu ma nie iść do agencji? Zapłaci za 1 raz, będzie miło, na pewno dostanie. A taka laska z ulicy / uczelni może go wyśmiać lub spłoszyć. Tak to zyska pewność siebie.

nie słuchaj kobiet bo one i tak nic nie wiedzą :D zaufaj mojej radzie. przez miesiąc, rok będziesz czuł się źle..potem przejdzie. kiedy spotkasz pierwszą, trzecią i siódmą partnerkę nie będziesz nawet pamiętał o tej prostytutce. życie to fart i nie z******ta kobieta u boku..taką trzeba UTRZYMAĆ. i nie mówię o stafach materialnych. musisz być mężczyzną :) nie jest to łatwe, ale warto :) a jak się tego dowiedzieć? myślisz że jesteś wyjątkowy i samo c**przyjdzie? :) niee.. jak we wszystkim trzeba praktyki..a im później zaczniesz ty później skończysz :)

Rozwaze ta agencje chyba

Daj sobie z tą agencją spokój chłopaku. Nie wiem kto Ci takie durnoty doradza. Co to ma być w ogóle. A Ty chcesz mieć dziewczynę na siłę? Bo wszyscy mają czy jak? Nie masz się do czego spieszyć jeśli jeszcze nie wypatrzyłeś tej swojej. Daj sobie czas. Jesteś bogaty, to zajmuj się jakimiś swoimi pasjami. Po prostu rób swoje. I licz się z tym, że będą Cię dopadać chętne na majątek. Nie na Ciebie. Wiec wybieraj z dystansem i inwestuj w siebie. Poznasz tę swoją, zobaczysz :)

chłopie..nie słuchaj kobiet :) jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało, życie to walka. dasz się podporządkować kobiecie? zostaniesz pantoflarzem :) a tego nie chcesz prawda? :D potraktuj je jak zabawki nie potrzebne ci do niczego :) nauczysz się nimi bawić. z czasem wybierzesz sobie tę najzabawniejszą i ją poślubisz :) to ogromne uproszczenie ale ŻYCIOWE :)

Ludzie to nie zabawki ;) ale to fakt, c***a żadnej nie zaimponuje. Kobiety lubią "zabawiaczy" ;)

suma sumurą i tak mam rację, jak zawsze :)