Czy jest tu jakis facet na pogaduchy

Nie, bo to odemnie dostaja kosza. Nienawidze was za wasza nature.

Starala sie jakas o Ciebie ?

chetna na romans juz sam twoj nick wskazuje, ze masz meza i szukasz zaliczacza. Nie za dobrze to o tobie swiadczy i u mnie nie mialabys najmniejszych szans.Malo tego, nie mialbym oporow skompromitowac cie w realnym swiecie.

Nie trafiles. Kompromitowac mnie nie masz jak bo musialbys najpierw mnie przeleciec a do tego musialbys mnie wczesniej soba zainteresowac. Czyli dupa blada. Ale probuj dalej.

Oczywiscie,ze starala sie niejedna. Ale jaki to ma sens jezeli kobieta sie nie szanuje. Juz lepszym rozwiazaniem jest udac sie do prostytutki ktore nie sa zaklamane.

Starala sie zeby sie z Toba bzykac czy zeby Cie zaobraczkowac ? Bo wiesz to drobna acz szalenie istotna roznica.

Zajnteresowac soba iakakolwjek iest ostatnja zecza iaka bym chcjal.

Nie odpowiedziales na pytanie.

A co to pszeslóhanje. Rozeizyi sje a norz kogos poznasz.

Wlasnie sie rozgladam. Ale nikogo nie ma. Tylko Ty jestes. Nudzisz sie w niedziele ?

Nie nie nudze sie,poniewaz nie mam tego typu klopotow. Jest tutaj pelno zaliczaczy mysle, a ze mna nie warto sie zadawac.

Skoro sam tak twierdzisz to na pewno wiesz lepiej. Dotrzymasz mi towarzystwa zanim kogos nie znajde?

A co ja z tego bede mial -nie ma mowy.

Mozesz mnie skompromitowac jak sie zjawi inny.

Mam gdzies wnikanie w czyjes prywatne sprawy dopoki nie dotycza mojej osoby. Kazady zyje jak uwaza, a z kompromitacja podalem przyklad sugerujac sie twoim odwaznym nickiem. Jestes wscibska jakie to kobiece.

I pewnie gierki uwielbiasz,dzieki ktorym testujesz faceta na samca alfa jak kazda. Znajac specyfike waszej psychiki mozna czytac was jak ksiazke.

Chcesz powiedziec ze dopoki nie bede romansowac z Toba to nie masz mnie jak skompromitowac ?

Heh,chce powiedziec, ze lubisz bawic sie slowem i pewnie masz sie za cwaniare. Siedzisz na dziale po 30stce, pewnie z niejednego pieca chleb jadlas. Romanse ci w glowie -a co twoj partner na to. Ja nie tknalbym zajetej kobiety.

A Ty z ilu piecow chleb jadles ?

Z ilu piecow -mysle, ze kobiety mnie w niczym nie zaskocza, bo z doswiadczeniem zyciowym moze byc roznie. Czemu akurat w sieci szukasz romansa, nie lepiej w realu masz wtedy wyglad widoczny tej osoby ? Tutaj kazdy moze byc kazdym i nie do konca byc tym za kogo sie podaje. W sensie oszust.

Ale i tak plus dla ciebie, ze wykazujesz odrobine kultury jak na te miejsce.

Czy tak nie jest lepiej ? W koncu chodzi o romans a nie o prowadzenie dochodzenia.

Zalezy jak na to spojrzec -lepiej dla kogo ? A moralnosc lezy i kwiczy.

Jak nie lubisz romansowania to przeciez nie musisz tego robic.

Zalozmy, ze twoj staly partner poinformowalby cie o pewnej rzeczy, mianowicie -ze jezeli go zdradzisz to w najlepszym wypadku zostaniesz oszpecona. Zdradzilabys w takiej sytuacji??

Rozstalabym sie z nim. Na stale.

W ogole jakikolwiek kontakt z osoba ktora wbija sztyleta w plecy komus z kim dzieli zycie jest ryzykowny. W stosunku do kochanka tez nie bedzie miala skrupolow aby zdradliwie sie zachowac.

Masz racje. Dlatego nie powinies miec kochanki.

Doktryner - "nienawidzę kobiet" vs relatywistka "chętna na romans", szykuje się niezła zabawa...

:)