ehh niby w studniówkę trzeba sie dobrze bawić

A ja juz tydzień jestem przybity i wystraszony że jakbym szedł z panterka to bym musiał tańczyć i w końcu ide bez tym razem jest mi smutno bo znowu samemu iść to źle .zresztą mi się tak średnio w tej szkole układało . ale to gadanie że taka impreza tylko raz w życiu strasznie mnie dołuje i przybija meczy mnie to . kolega mi chciał załatwić dziewczynę ale ja nie chce nie chce przed nauczycielami tańczy i głupie pokazówki odstawiać , tylko jest mi smutno i będą aż dwa tygodnie takie pewnie bo tydzień po imprezie będzie podobny pewnie

studniówka tylko bede smutny przez długi czas .

za bardzo sie przejmujesz,to jest tylko studniowka i tak naprawde wcale nie az taka impreza zycia.ja swojej prawie nie pamietam.nic takiaego niesamowitego sie tam nie wydarzylo. za to imprezy ze studiow pamietam do dzis:D

nie wiem bo tak nauczyciele przeżywają koledzy . ehh na studnia niewiem czy sie dostane i czy zdam angielski

nawet jakbys nie szedl studiowac to jeszcze wiele pieknych domowek albo zabaw sylwestrowych przed toba. studniowka jest przereklamowana, ot odtanczysz poloneza, kazdy sie bedzie czail z wodka, troche tanczenia i zaraz juz koniec.obcej dziewczyny nie radze brac,bedzie sie tylko z nia meczyl.szybciej bym wziela jakas znajoma,ktora lubi tanczyc:) wielu ludzi na sile bierze obca laske,ktora nie zna reszty klasy i kiedy wszyscy sie wyglupiaja,ty musisz sie zajac nia i wiele tracisz.prawda taka,ze teraz tylko wolne piosenki tanczy sie w parach,a reszte i tak w koleczku. przelejcie wodke do kartonu z soku i milej zabawy:)

a zdrugiej strony moze sie czegoś dorobie bedac sam wiadome szkoda studiów ale z angielskim niedam rady

no właśnie miałem z obca iść ale czasu niema nie da rady , a ze znajomą nie za bardzo wsumie mam tylko znajome których 4 lata nie widziałem prawie bo do męskiej szkoly chodze samemu aż nas ok 6 idzie ehh sporo na nie zaduża klase .

no w polsce sie dorobisz...garba. ogolnie wielu moich kolegow ze studiow na 5 roku mowilo,ze lepiej bylo wyjechac do pracy za granice na 5 lat,nazbierac kasy i potem wrocic do kraju i moze jakas firme otworzyc.po czasie stwierdzam,ze to nieglupi pomysl:)

ja tez sie zgadzam tylko mature bym potrzebował by mnie zagranica przyjeli . a ja tam mysle w najgorszym wypadku spróbowac na wymienianiu walut

tym lepiej, pojdzie troche alko i pewnie zorbe potanczycie.gorzej by bylo jakbys tylko ty szedl sam.bedzie dobrze.u nas tez kazdy na sile z kims chcial przyjsc,a skonczylo sie tak,ze wszyscy w koleczku tanczyli i partner (zwlaszcza obcy) tylko wadzil.

a po ci matura na zagranice?najlepiej to miec zawod,bo inaczej zostaja tylko fabryki.

zawód czyli kursa no ale jezyk trzebva znac ehh wyjechalbym choc moze byc koniecc świata zaniedługo a polska ma tylko przetrwać heh .

Będziesz miał z****ną studniówkę jak bez partnerki pójdziesz, już lepiej idź sam.

to wkońcu oco ci hodzi

Języki w polskich szkołach są na poziomie dna i 2 metrów mułu, więcej się naucz w pracy zagranicą.

ja ostatni w 4 klasie wyższej szkoły nieumiałem normalnie dłujższego zdania napisac po angielsku porazka naprawde, i niewiem czy pojade zagranice bo naprawde to wstyd tak pisac

no niewiem może mnie jeszcze spotka coś dobrego po tej studniówce ale wiadome że z praca bede miał mało czasu na te imprezy

Jak chodziłeś do szkoły na wsi i nauczycielka plastyki uczyła was angielskiego :D idź na studia, mama ma plecki to se poradzisz.

Ja byłam w sobotę na studniówce z dobrym kolegą z dzieciństwa z którym od kilku lat byliśmy tylko na cześć i nie było tak źle. Co prawda gadka za bardzo się nie kleiła ale całkiem nieźle się tańczyło. W sumie to nie żałuje że z nim poszłam bo w mojej klasie wszyscy przyszli z osobami towarzyszącymi i sama głupio bym się czuła ale jeśli u ciebie kilka osób idzie samemu to nie masz się czym przejmować. Idź i baw się dobrze.

niema plecków bede sam zarabiał częściowo na studia 80 % kosztów jak pujde

Sluchaj a masz jeszcze jakis kolegow w klasie? Czy sam jestes?

tylko tego poloneza posranego zaczołem chciałem sie poduczyc a teraz ma pani problem ze musze iśc prawie ;/

To czemu sobie jakiejs wolnej kolezanki z klasy nie wezmiesz

bo potem bede musiał znia tańczyć normalnie a ja nigdy praktycznie nie tanczyłem zreszta nieznam tak blisko kolezanek albo hidtoria albo ich niemam

A co ty chciales siedziec jak kolek? Nie dziwie sie. Problemowy jestes i upierdliwy

nom i tak zrobie albo nieprzyjde niekażdy lubi hipkac a tym bardziej jak to 1 raz robic bedzie czy drugi czy jakos tak

A. Na jakim kierunku jestes? Moze w. Twojej kl albo sszkole. Jest wiecej chlopcow

no jest wiecej i co stego ?

Ale jaki kierunek

ścisły