Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szwagierka mnie dzis rozwalila swoim tekstem

Polecane posty

Gość gość

mieszkamy w bliźniaku -jedna czesc my z mezem ,druga tesciowa z szwagierka .Tesciowa praktycznie wszystko robi za szwagierke tzn. sprząta ,gotuje itp...dziś tesciowa pojechala gdzies na jedniodniowa wycieczke i szwagierka przychodzi do nas i pyta mnie o której ma przyjść na obiad......umarłam .....akurat dziś tez jedliśmy na miescie wiec tak jej powiedziałam ,ale zastanawiam się co bym jej powiedziała gdybyśmy jedli w domu?jak wy byscie się zachowaly.Wiem ze w sumie mogla by u nas zjeść ,ale ona często mi dogaduje czego to ona robic nie będzie wiec tak z przekory jej nie zapraszam bez okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym była bardzo zdziwiona i jej powiedziała "Myslałam, że dziś jemy u ciebie". Niech ona ma problem jak sie wykręcic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było powiedzieć: pierogi! i pojechac do biedry po pare opakowan. i spytac sie a o ktorej my mozemy jutro do was przyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ciagle zakladasz ten sam zalosny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urzekla mnie twoja historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chce poznac opinie innych i moze jakies podpowiedz9takie na wesoło)i jak zareagować następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobnie gdy mieszkaliśmy z teściami ,mielismy wspolna kuchnie i razem gotowalysmy -w sumie z tesciowa fajnie się dogadywalam ,ale zona szwagra to nie zla cwaniara on na pracy w Niemczech a ona co drugi dzień wpadala w porze obiadowej bo jej się gotowac nie chciało -teściowej było głupio nie dac jej obiadu i tak to się ciaglo ze z dobry rok utrzymywaliśmy ja i dwojke dzieci.....ale na szczęście skonczylismy dom i teraz ma do mnie za daleko żeby tak wpadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×