Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa powiedziała ze pokoj dziecka bedzie wygladal jak

Polecane posty

Gość gość

wnętrze trumny. Powiedziała tak, jak sie dowiedziała że malujemy pokój córki na fioletowo. Dodam ze to ma byc "królowa nocy" ze śniezki satynowej. Meble beda w kolorze olchy średniej... czy wy tez uwazacie ze to za smutny kolor? Myslałam o dodanu białych wzorów z szablonów.. np. drzewka jakiegos lub kilku kotów... ale to podejme decyzjepo pomalowaniu. co sadzicie? córka ma 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy lata to chyba bym poizwoliła córce samej wybrać - ona chciała fioletowy? Może na jedną ścianę bym się zdecydowała ale wszystkie to faktycznie trtochę żałobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się też wydaje , że troszkę będzie za ponuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym jej pozwoliła decydowac to pokój byłby różowo-różowy, oklejony króliczkami i ksiezniczkami disneya :) Ale fioletowy jest drugi po różowym. Chciałam zrobic spokojne tło dla tych wszystkich kolorowych zabawek i ksiązeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co ze różowy - to przecież jej pokój. Fioletowy jest przygnebiajacy. Chyba bym w depresje wpasdła gdyby mi taki rodzice zafundowali. Może mocno go rozbiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
celowo podałam nazwe docieniu - to jest taki badzo delikatny fiolet. wg opisu ze strony snieżki "Jasny, świetlisty fiolet doda wnętrzu powietrza i przestrzeni. " Ja wiem że dzieci kochaja kicz i częsciowo jej ulegam... ale różowe sciany to juz by byo utrwalanie kiczowatego gustu. Może jak rolety bedą żywsze i okrycie łozka to jakoś to ozywie... no kurcze... podoba mi sie ta "królowa nocy" cięzko tak zmienic wizję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fioletowy to najbrzydszy kolor z możliwych. Według mnie na ścianie wygląda tanio, tandetnie i kiczowato, a sam w sobie jest smutny, kojarzy się ze śmiercią, nawet w kosciele katolickim księza nakładaja fioletowe wstegi (nie wiem jak to sie nazywa) jak idą odprawić pogrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiem że dzieci kochaja kicz i częsciowo jej ulegam... ale różowe sciany to juz by byo utrwalanie kiczowatego gustu. " TY to się troszkę zastanów dla kogo ten pokoik ma być, bo chyba nie dla córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona bardzo lubi fioletowy.. jest u niej drugi po różowym - juz sie cieszy na ten kolor. No nic, dzieki za opinie. Kolor pewnie zostanie chociaz moze nie na wszystkich scianach, albo naklejki kolorowe zamiast szablonów białych beda. Musze dopracowac wizje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to tak mozna ona nie ma prawa do tego no bylo juz na ten temat gadanie na necie ktos sie wypowiedzial tu i tam ale nie wiem co myslec 🌼 www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to już lepszy by był pokój w różu niż w fiolecie, serio. Weź jej malnij na różowo i przełam miejscami bielą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż zajrzałam na stronę śnieżki żeby soprawdzic ten kolor - i poiwiem tak, jak dla mnie strasznie zimny. Musiało by być dużo tych akcentów żeby to ocieplić i przełamać. Już bym wolała taki bledziutki róż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostrzenica ma fioletowy pokój - ale to są delikatne kolory i nie caly pokój w tym kolorze, tylko jest na dużej ścianie - na innej przełamana biel, o ile się nie mylę. |Wygląda super...to musi być jasny fiolet, to efekt jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e myslalam ze to taki trumienno-adwentwoy ale sprawdzilam ta krolowa nocy i jest calkiem fajna i delkatna. ale daj biale dodatki, duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fiolet faktycznie do mnie nie przemawia, ale z drugiej strony ciekawe, ze wszystkie matki nagle pozwalaja swoim trzylatkom urzadzac ich pokoje... I wszystkie trzylatki wybieraja masowo produkowane "papierowe" meble z IKEI? haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten kolor bedzie swietnie wygladal,nie jest ciemny,troche dodatkow i bedzie super:) i autorka ma racje -dziecku nalezy wyrabiac gust,dosc juz tego tandetnego różu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tek kolor to nie fiolet tylko piękny wrzosowy :) mnie się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki kolor w pokoju i wcale nie uważam, że jest żałobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolor dla dziecka fatalny, zimny, mroczny , a i tandetnie wyglądający. Ola średnia , to kolor bardzo popularny, kojarzy się z okleiną, jako BRW itp. Taki kolor dobrze dodrasować kolorem ścian, bo ten fiolet to idzie tylko w stroną makaronów w oknie, no w tandetę. Biel olchy i tego fioletu nie da rady rozjaśnić. Do olchy ładnie komponuje się beż kremowy, miętowy, taka fajna zieleń, kolory mysie czyli popielate, te super idą z bielą. Olcha ma ciepły kolor, jakbyś dała neutralne ściany, to bardzo fajnie można poszaleć z dodatkami, typu rolety, zasłony, poduchy. ładna ciemna wysycona czerwień, błękity, oliwkowy, ciemna butelkowa zieleń. Poszukaj sobie w necie wizek, sama zobaczysz,że mozna znacznie fajniej pomalować pokój, nadać stylu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3 latka ma caly rozowy pokoj i biale meble do tego. Sama jeszcze nie potrafila wybrac wiec wybralam za nia:-) pokoj wyglada slicznie i wszystkie moje kolezanki jak do niego wchodza to mowi ze jak byly male to zawsze o czyms takim marzyly:-) meble z meblika orchidea silver a sciany 3 rozowe cale a 4 w paski takie 25cm z ciemniejszym rozem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za głosy rozsadku :) . Juz troszke odchodze w "projekcie" od bialych dodatków.. skoro meble białe nie będą - juz sa kupione. Ogladałam nalepki ścienne na allegro... sa bardzo ładne zestawy księzniczkowe - ale nie w disneyowskiej stylistyce. Ale rzuciło mi sie w oczy ze wiekszosc sprzedawców prezentuje swoje naklejki własnie na fioletowych scianach... Jeszcze z mężem przedyskutuje czy biel czy kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha... i gdybym ja wybierała to nie byłyby meble w kolorze olchy... no ale darowanemu koniowi sie nie zagląda... nigdzie ;) Jeszcze raz dzieki, dalsze decyzje podejmiemy z męzem sami... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za ciemne masz meble do tego fioletu, gdyby były ale jesion, no takie ledwo drewniane to ok, albo właśnie białe.Olcha jak ktoś wyżej pisał, dobre kolory podał jako uzupełnienie. Miętowa zieleń, taka wesoła bardzo dobrze może wyglądać, jedna ściana taka ostra, inne neutralne i dodatki kolorowe pomarańcze, czerwienie, dywan jako dopełnienie wszystkiego i masz ciekawy nieoklepany wesoły pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe ja mialam rozowy pokoj jak bylam mala i to taki wsciekly roz byl :-P i sama chcialam :-) Potem, pare lat pozniej zazyczylam sobie zolty i tez mi rodzice tak pomalowali. No i jakies bezguscie ze mnie nie wyroslo. Rozu niecierpie. A ten fiolet mi sie podoba. TYlko ja bym np. dodala wzory lub jedna sciane w ciemniejszym odcieniu tego koloru i juz nic nie potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam fioletowy pokój jako dziecko i nie wyrosłam na ponuraka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób jej ten fioletowy. jak jej będzie zle, to przemalujesz w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no.. jej nie będzie źle... ona bedzie szczesliwa, bo zawsze jest szczesliwa jak ma cos nowego. To jedynie byłby problem dla mnie bo nie mam az tyle czasu zeby co miesiac kolory w domu zmieniac. Nie da sie zrobić pomarańczowych dodatków - wiekszosc zabawek dla dziewczynek jest różowa czasem żółta lub czerwona - jakich by dodatków nie zrobic to lale, wózki, domki i pluszaki tez bedą stanowić istotny dodatek kolorystyczny. Pomarańczowy by z tym różem pogryzł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluniowatas
Dla mnie ten fiolet jest jak do piwnicy, taki szary, ale rob jak chcesz. Ja też miałam w dziecinstwie różowy pokoj, strasznie chciałam a jak sie cieszyłam! Nie rozumiem jak matka może zabraniać takiej rzeczy dziecku ;/. To tak jakby ktoś ci ciuchy wybierał i twierdził, ze masz zły gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra ma tylko jedną ścianę we fioletowym kolorze, ale to wygląda dziwnie na takiej dużej powierzchni, więc odradzam.. _ Może liliowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe.. zajżałam tu choć pokój juz dawno pomalowany. Gdzie ja napisałam ze czegos dziecku zabroniłam? wybieralismy ten kolor we trójkę - moze nie miała jedynego ostatecznego głosu ale chyba tez nie bardzo rozumiała o jaka decyzję chodzi. Nigdy nie prosiła mnie o różowy pokój.. to tylko moje zdanie o jej upodobaniach - chyba niektórzy sie tym za mocno przejeli. Bardzo niewielu rzeczy zabraniam mojemu dziecku i podejrzewam ze gdyby faktycznie jej an tym zależało to bym znalazła taki odcien lub inne rozwiązanie żeby było i różowo i ladnie - jak niektore z was pisałay da się... W każdym razie wyszło slicznie, dziecko jest zachwycone kolorem i nalepkami a teściowa powiedziała że to nie jest przeciez fiolet tylko lila .. a w dodatku dopiero zwrociłam uwage za sama ma salon w bardzo podobnym odcieniu. A melble okazały się ciemną olchą - mój mąż to czesciowy daltonista jak wiekszosc facetów :) i tak mi je opisał. Ciemna olcha ładnie sie odcina od tego koloru. Dołożyłam mocno rózowy puchaty dywan i kolorowe okrycia i rolety. Pokój jest żywy i bardzo dziewczecy - polecam królową nocy do dzieciecego pokoju. Tylko wydajnosc jest mniejsza niz podaje producent, pewnie przez gestośc farby. Za to ładnie kryje i juz sie przekonałam o wysokiej odpornosci na scieranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×