Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałem się w lasce a ona poleciała do mojego przyjaciela

Polecane posty

Gość gość

Łaziliśmy wszędzie razem, dobrze się dogadywaliśmy. Ani ona ani ja nie deklarowaliśmy nic, z jej strony nie wiem czy byly jakieś oznaki, trudno mi to powiedzieć, ale przytulała się chętnie. Kiedys zrobiliśmy wypad z nią i moim wieloletnim przyjacielem bo miał urodziny, zadziwiająco dobrze się dogadywali, zaszaleliśmy nieźle. W pociągu jak spałem to słyszalem ze duuużo gadali. Później przyjaciel byl jeszcze u mnie parę dni (jest z innego miasta). Ona mi po 2 dniach powiedziała 'wiesz co, dawno miałam ci to powiedzieć, ale chciałabym być wobec ciebie uczciwa; jesteś moim przyjacielem i świetnym facetem, ale nie w kontekście uczuciowym. Nie chcę żeby były między nami niedomówienia'. Tak mnie wkrecila że zanim napisała mi to to zdążyłem jej powiedziec że czuję coś więcej... 2 dni później przyjaciel powiedział mi, że całowali się kilkakrotnie i raz jak mi powiedzial że idzie gdzie indziej to poszedł z nią i całą noc gdzieś sobie chodzili. Byłem niesamowicie wkurwiony. Przyjechał na parę dni i podbiera mi dziewczyne z którą tyle przeżyłem.. Zerwałem z nim kontakt, a jej wybaczyłem. Ale ona powiedziala potem że ona nie chce czegoś takiego, bo zachowuję się po tym wszystkim po chamsku wobec niej i ona nawet to rozumie, ale po prostu nie chce tak. I się urwało. Wychujała mnie osoba, której tak ufałem. Byłem jej pewny, przyjaciel raz mnie zawiódł (nie w sensie dziewczyny) więc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem mysle ze sie za bardzo uniosłem.. w kazdym razie stracilem i najlepszego przyjaciela i kogos w kim byłem zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie ze nie powinienem tak reagowac? niby z nia nie byłem.. ale tez robienie za moimi plecami czegos takiego jest slabe troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie, ma więcej kasy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma. Bidny student tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm w sumie jak ona nie dawała Ci nadziei to wiadomo mozesz byc zły ale nie na tyle zeby się od niej i od niego odwracac (chyba ze on wczesniej wiedzial,ze Ci na niej zalezy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowilem wprost że jestem w niej zakochany ale sporo mu o niej opowiadalem jak tylko ja zobaczyl to widzialem jak mu oczy blysnelny i duzo z nia rozmawial niby jej nie podrywal ale jednak cos wisialo w powietrzu, chyba chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczego Ci nie obiecywała a Ty zachowywałeś się przez cały czas jak frajer dlatego utknąłeś w friend zone :P trzeba było od razu powiedzieć, że chcesz z nią być a nie zabierać się jak pies do jeża. Kobiety lubią zdecydowanych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie w takich sprawach ludzie nie mają zachamowań...spodobała się mu to Cie olał ;] takie życie, niestety. A Ty możesz tylko czekać na rozwój wydarzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dosyc dlugo sie otwieram, z jedna przez rok lazilem i dopiero cos ruszylo, pocalowalem ja i bylismy razem No on mnie nie olał, chcial sie dalej przyjaźnić ale nie mogłem.. jak pomyślałem ze on ja calowal, wloczyl sie z nia po nocy... oni calowali sie juz jak jechalismy jak spalem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem to oni sie ze soba nie spotykaja.. ja widzialem jak on przezyl zerwanie tej przyjazni, chyba tego się nie spodziewal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole on jest.. taki naprawde przecietny okularnik.. ja uwazam sie za przystojniejszego i to o wiele. Ale jest ode mnie trochę bardziej pewny siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marko098
Nie rozumiem nad czym sie zastanawiasz - odezwij się do przyjaciela i wróć do przyjaźni, bo dziewczyna zawsze cię zostawi, zgnoi, a przyjaciele są cenniejsi jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 22, ona 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kumpel tyle samo co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on chociaż wyraził jakąś skruchę czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jak na spowiedzi wyznał i miał wyrzuty sumienia.. powtarzal ze cos mu odwalilo, ze spodobala mu sie.. i ze przeprasza. jak powiedzialem ze nie chce sie z nim zadawać to potem jeszcze jakis czas odzywal sie na gg i pisal smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c*****a sytuacja laska d***** i kumpel świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to są kurna przyjaciele. To są własnie ludzie! Nie warto im ufać. A juz napewno NIE WOLNO sie przyzwyczajac.. Mialam przyjaciolke.. poznala chlopaka i tyle ja widziałam:O kuzwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ja zawsze cenilem, bo byla taka stanowcza i szczera, zawsze powtarzała, ze idiotyzmem jest byc dwulicowym.. wybaczyłem jej bo we wszystkim innym byla totalnie fair, zreszta to byla niby polowiczna zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej to laska widac poleci na pierwszego lepszego pewniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale cie wyc****la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×