Kąpiel co trzy tygodnie czy są mamy praktykujące

To dlatego bachory w sklepach tak capią, że nie są myte; co za obrzydliwość.

Ja moje małe kąpałam codziennie, a jak zmieniałam pieluchę to pupę myłam wodą z mydłem i oliwkowałam. Nie miały żadnych problemów, były czyste, pachnące i zdrowe. Chusteczek nawiżających używałam tylko na wyjeździe jak nie było możliwości umyć pupy wodą.

Ja swojej nie oliwkowałam bo nie musialam - nie wysuszałam jej skory codzienną kąpielą. Teraz jak biega to juz próbuje ją myć codziennie no ale ostatnio się nie da - muysze tylko obmywac na stojąco. A prysznica mi się nie chce brać bo to większy ambaras, trzeba się rozebrać, mieć więcej czasu, dziecka nie mam z kim zostawić. Podmyc się mogę raz dwa na kibelku.

Ja tam zaliczam prysznic w pięć minut, kiedy młoda zasypia po jedzeniu. Z zegarkiem w ręku - nie zajmuje mi to więcej czasu. Ale co kto lubi.

Tylko nie wychodź do ludzi i nie zatruwaj ich swoim i bachorka smrodem.

Gorzej niż w murzyńskiej wiosce, masakra.

Czy wy naprawdę wierzycie, że któraś mama zdecydowałaby się nie myć dziecka 3 tygodnie? A 2 po szpitalu? Dziewczyny, litości! :) Gorąco pozdrawiam i dodam, że swoje kąpie co dzień, a dziś zmuszona byłam wykąpać dwa razy. Miłego wieczoru, na TVP Kultura dobry film, polecam :)

co 3 tyg to moze nie ale codziennie tez nie myję mojej.zazwyczaj co 2 dzień.ostatnio słyszę czesto ze codzienne mycie nie jest zdrowe,bo traci się odpornosc. no chyba ze prysznic jak juz bardzo trzeba. u nas co 2 dzien idealnie.oczywiscie jak zrobi kupke albo się czymś zaplami no to wiadomo ze to tez zmywamy. a co do pregi to moze byc drozdzyca.koniecznie do pediatry po maść z antybiotykiem.

Ja mieszkam w Niemczech. Zgodnie z sugestia położonej dziecko po raz pierwszy kąpane było 3 tygodnie po urodzeniu, codziennie przemywane. Później kąpiel co tydzień a jak skończyło jakieś 4 czy 5 miesięcy co drugi dzień Podoba mi się to.

Ja niemowlaka kapie codzien ,raz z mydlem drugi raz tylko woda.Starsze dziecko 6 lat kapie co drugi dzien(pupe myje codziennie).

Dodam że położone wręcz zakazują tu używania pudru, oliwek. A moja mała choć już ma prawie dwa lata nigdy nie miała odparzen. Myślę że polskie kobiety kiedyś też do tego dojrzeją.

ja ostatnio tez słyszałam,ze noworodka wystarczy przemywac gąbką -to znaczy robic mu taka niby kapiel ale nie w wannie tylko n a reczniku-polozyc obok siebie 2 reczniki,polozyc dziecko na jednym,namydlac wszystkie fałdki itd całe ciałko a potem inną gąbką czy tez reczniczkiem opłukac z mydlin,potem przełozyc na suchy recznik,czyli wszystko tak samo jak kapiel tylko bez zanurzania w wodzie,moim zdaniem to swietne rozwiązanie bo dziecko na początku się bardzo boi wody.

Pewnie, że dziecko się boi wody, przecież w strasznej wodzie pływało w brzuchu to się boi, wiadomo. woda jest taka okropna, be i fuj, do tego śmierdzi i robi czystość. Po wodzie dziecko nie cuchnie jak odpad więc nie ma się co dziwić, że się boi. Niektórym ten strach zostaje przez całe życie, co niestety czuć bardzo często.

Ja nie widze sensu w myciu dzuecka wacikami skoro mozna raz dziennie wlozyc do wanienki i wykpac. Nikt ci nie kaze szorowac mydlem i szczota. Ale przemyc pupe i faldki delikatnym plynem to nie zbronia! Nie idée tez sensu w pdmywaniy site, skoro mozna wejsc pond pryszic i namydlic njbrdziej brudne czesci ciala!

Woda jest straszna i taka mokra, fuj.

Mieszkam w Anglii, po porodzie polozna zalecila mi wykapac dziecko po tygodniu ale ja wykapalam na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala i kapalam codziennie i tak jest do teraz, ma cztery lata, nie wyobrazam sobie inaczej :/

Nie rozumiem jak można kapać dziecko co trzy tygodnie. Małe dziec***odatne są na potówki i różne zakażenia bakteryjne skóry. Niezależnie od wieku dziecko należy regularnie, chyba, że ma zostać narażone na przykre dolegliwości. Rezultatem przegrzania dziecka i unikania kąpieli mogą okazać się potówki, chociaż kąpałam malucha regularnie i tak pojawiły się problemy skórne, dlatego nie wiem jak może czuć się dziecko nie kapane przez trzy tygodnie. Dlatego zdecydowanie odradzam rezygnację z kąpieli.

Przecież napisałam, że to prowokacja! Dziewczyny!! :D

u mnie jest taki zwyczaj, że trzeba się ukąpać w sobote. i zawsze w sobote kąpałam swoje dziecko od urodzenia. sama też biorę kąpiel w sobote. jak poznałam swojego meża to on brał prysznic codziennie ale mu powiedziałam, ze to zbytek i teraz też prysznic bierze w sobote. ja nie czuję żeby śmierdziało ode mnie, czasem mężowi trochę stopy jadą, ale nie jest źle, kupiłam mu w rossmanie taki spraj do nóg. po co tyle wody marnować? mało my mamy wydatków? węgiel kosztuje, woda też. a dajcie spokój czyściochy

uwielbiam kafeterię :D wystarczy idiotkę postraszyć, że się sprawę zgłosi, i już każda w te pędy się przyznaje, że "tylko żartowałam, no co wy" :D:D:D

jak to mozliwe ze takie idiotki zostaja matkami noworotka kapie sie codziennie przez pierwsze pol roku pozniej mozna co drugi dzien tepa strzalo i pieprz glupot o odpornosci

A ja nie wiem co za idiotka nie potrafi poprawnie napisać słowa "noworodek".

Ja tutaj piszę takie ilości i takich rzeczy, że tego typu straszanki to nie na mnie. Żal mi się was noworotki zrobiło :)

losie moja tesciowa tak chyba myla mojego meza, bo brudas z niego jest straszny... najlepiej to bralby prysznic co 2-3 dzien, a gacie zmienial co tydzien... nic nie pomaga, ani obraza, ani klotnie, ani awntiry, ani to, ze nie chce z nim seksu jak sie nie myje... Przez niego mam ciagle nawracajace infekcje pochwy i zeby mi sie sypaly, bo higiena jamy ustnej to tez olewka... Ty tez idiotko nie uczysz od malenka nawyku higieny od dziecka, a potem inni sie beda meczyc music przebywac w otoczeniu takiego smierdziela. Najlepsze ze tacy na poczatku sie dobrze maskuja, jak chca wejsc w zwiazek, a potem wracaja na nawykow jakich nabrali w domu... Jego ojciec sie kapie co tydzien, w sobote, bo na drugi dzien idzie do kosciola, jak tesciowa to znowi latami, nie mam pojecia, tez pewnie myje sie sporadycznie, wszystko wyszlo po latach... Mam dosc smierdziela...

Ja kapie codziennie od urodzenia a po wyjściu ze szpitala kapie się koniecznie dziecko bo łam jest mnóstwo chorób i bakteri. Masakra kobieto ogarnij się i dbaj o higienę dziecka .

noworodka nie nalezy kąpać przez pierwsze 2 doby.

na skórze gromadzi się mnóstwo bakterii i innych ciulst a wy chcecie kompac dziecko tak zadko,zenada wody zalujecie czy co

Ja syna pierwszy raz wykapalam na 3 dzien wyjscia ze szpitala i jest kapany co dwa dni!!!!!!! I zawsze jest balsamowany i ma sliczna gladziutka skore!!! Przez 16 miesięcy woda mu nie zaszkodzila!

Woli smierdolic.

A mam pytanie do tych co myją rzadziej niż codziennie: zmieniacie ubranka dziecku też co 2 dni, czy częściej niż kąpiel?