Mój mąż nie chce mnie wziąć na wyjazd

Wyjeżdża na 10 dni na zgrupowanie do Turcji. Jedzie tam 26 facetów. Mogą brać ze sobą żony, kobiety. Ale mój mąż nie chce mnie zabrać, bo niby będę się nudzić. Jak go nawowic ?

bo dla ciebie juz pewnie nie ma miejsca:-)

ile razy jeszcze załozysz ten temat, tępa dzido? Jest już na innym forum.

Jak może dla mnie nie być miejsca?

bo ma kogoś na twoje. proste

Tam jada nasi wspólni znajomi, moja bliska przyjaciółka.

Skoro jadą osoby które znasz (w tym twoja przyjaciólka) to jak możesz się nudzić? Pod*****ć chce i tyle. Albo zabroń mu wyjazdu albo powiedz że w takim razie pojedziesz w tym czasie sama na jakąś zagraniczną wycieczkę.

Przyjaciółka kocha sport i znając ją będzie siedzieć na siłowni, basenie kiedy oni będą na treningach. Janiestety tego nie lubię.

nie lubisz silowni? to musisz byc gruba i bez formy, nic dziwnego ze Twoj maz nie chce Cie zabrac lol

Tylko to nie możliwe, żeby poszedł na d**y- 26 piłkarzy i kilku nastu trenerów sami faceci. Czas zaplanowany.

Tak a żony na to będą patrzeć

Nie wierzę w to. Prawie wszyscy mają żony, połowa dziec***Prawie wszystkie żony zadbane.

.

.

ja bym zamowila sobie ten sam hotel gdzie on spi i pojechalabym sama, prywatnie, z drugiej strony czy warto?skoro nie chce ciebie zabrac a moze to chyba nie wart jest ciebie i juz, nawet jesli teraz pojedziesz, nastepnym razem juz nie, przykre :(

I tak bedzie musiał zapłacić za moje spanie .

.

W jakim klubie gra?

Smutne. Może chce odpocząć? Mój też jedzie w interesach do Turcji ale już zablokował mi i synkowi hotel ba nawet mojej mamie bym sama z dzieckiem małym nie była jak go nie będzie. Dziwny ten twój facet.

musi zapłacic za twoje spanie i nie chce cie zabrac?Ale ty naiwna jestes:-) na twoje miejsce sobie dziwke zaprosi do hotelu xD

Daj mu dziewczyno spokój. Chce sobie p******* kogoś innego i tyle. Daj mu się wyszaleć póki jeszcze może

Żona jest od ogniska rodzinnego, a facet jest od polowania na młodą zwierzynę ;)

I tak Cię nie zostawi pewnie. Najwyżej sobie pobzyka na boku. Nie masz się o co martwić

tylko jak jedzie do turcjii to uważaj żeby ci jakiegos syfa nie przywiózł

Są dwie opcie, albo jedzie z żoną i ma pokój z łóżkiem małżeńskim, albo jedzie sam i pokój z 2 innymi piłkarzami. Więc nie miał by jak.d***** sprowadzić. Rozmawiałam dzisiaj z koleżanką która miała jechać. Nie jedzie stwierdziła, że on jedzie do pracy, a nie na wczasy więc nie ma sensu. Ale dla mnie ma to sens

coś jest na rzeczy. Krótko i na temat. Porozmawiaj z nim.

Nie miałby jak d***** sprowadzić? Hehe dobre. Moim zdaniem dwóch innych facetów w pokoju to nie problem

Podejrzewam, że wszyscy 3 sobie zamówią panienki i będą się wymieniać

Aaa przeczytałam, no to rozumiem już. Jak tak się sytuacja ma to nie dramatyzuj, jedzie do pracy, nie bedzie się czuł jak pantoflarz? Może za krótko go trzymasz i facet chce odpocząć? Daj mu się wyluzować, niech jedzie

Koleżanka stwierdziła, że facet potrzebuje wolności, ale ka nie jestem nią - on chodzi raz w tygodniu na piwo z kolegami itp ja taka nir jestem.