Pytanie do tych bardziej piersiastych

Noszę rozmiar 80DD, generalnie zawsze były to biustonosze z usztywnieniami, ale to nie jest wygodne. Ostatnio babka w sklepie zaproponowała mi stanik bez usztywniaczy z samą koronką (prawie, że prześwitujący :P) moje pytanie, czy któraś z Was nosi taki ? Jak się czujecie i jak to się ma w praktyce ? Jestem na diecie, dużo biegam i ćwiczę potrzebuje czegoś wygodnego. Pozdr !

80DD to wcale nie jest duży biust (chyba, że masz źle dobrany stanik? byłaś kiedyś u brafiterki?). Ja noszę 32G (jakieś 70J-K w polskiej rozmiarówce, prawie 30 cm różnicy w obwodach) i większość mojej kolekcji stanikowej to biustonosze miękkie czy wręcz przezroczyste/koronkowe. A do sportu polecam porządne sportowe: Panache Sport, Shock Absorber, Freya Active.

Dzięki za odp ! Staniki kupuje z Triumphie, są odbierane prawidłowo, na początku diety nosilam 80E, natomiast wiadomo teraz spadł. Na siłowni zawsze ubieram na bitustonosz obsisly top, tylko wtedy jest Okey, natomiast ubieram go na staniki usztywnione. Generalnie najbardziej zależy mi ma opini, czy Wasz biust dobrze wygląda w miękkich, czy czujecie sie oki ...

Baba waży 90kg :D

Jednak lepiej wazyc jak kobietka i miec C a nie potwor z balonami.

Na siłkę to sportowe. Zaproponowała miękkie, bo takie nie schodzą, proste. Przy miękkich miseczkach skóra się bardziej napręża, co z czasem prowadzi do zwisów. Bez usztywniaczy to tylko do ćwiczeń i do spania. szczególnie gdy teraz chcesz stracić wagę.

Jak dobierasz w triumphie to na 99% NIE SĄ dobrze dobrane. Tam nie mają ani pełnej rozmiarówki, ani przeszkolonego w brafittingu personnelu (bo i jak niby miałby być przeszkolony? żeby 3/4 klientek odsyłać z kwitkiem bo tyle rozmiarów im brakuje?). Mnie z moim 70J latami wciskali tam w 85D/90D... Złap za miarkę, zmierz się w biuście (najlepiej raz nago, a raz w najlepiej dobranym staniku bez gąbek), i zmierz pod biustem (na wydechu i bardzo ściśle). A co do wyglądania to jak najbardziej, mój biust w miękkich wygląda super i świetnie się w nich czuję. Zresztą, pooglądaj sobie, tu na przykład przeróżne staniki (w większości właśnie miękkie) z mojego kawałka tabelki: http://balkonetka.pl/katalog/size/32G/

"Przy miękkich miseczkach skóra się bardziej napręża, co z czasem prowadzi do zwisów. Bez usztywniaczy to tylko do ćwiczeń i do spania. " Co ty za bzdury wypisujesz? :/

Dokształcisz się w temacie, trochę poobserwujesz, to sama zrozumiesz te ''bzdury''. Nie chce mi się tego tłumaczyć.

70J maja takie 100kilogramowe, dziekuje, nie :D

70J maja takie 100kilogramowe, dziekuje, nie :D

Lamuski ja Was nie proszę o ocenianie moich kilogramów, w du pie byliście gó wno widzieliście, chciecie się pon*********la ć to skoczcie sobie na temat ogólny tam de bili nie brakuje ;] Dziękuję tym, co potrafią doradzić, zmierzę się, zobaczę, co wyjdzie, aczkolwiek byłam zadowolona z dobranych staników w Triumphie i często tam kupuję (:

Pewnie - 100kg. ma 70, a 90kg Rodzyn 80. Chore marzenia i kalkulacja plaskaczki.

I nie baba tylko kobieta i nie 90 tylko 84 szlau fie ;0

100 kg? :D To ja mam pewnie zepsutą wagę, bo cholera nigdy nie pokazała więcej niż 65 kg :D A co do bzdur: tak, BZDURY. Podtrzymanie nie zależy od tego, czy stanik jest usztywniany czy miękki, tylko od dobrze dobranego rozmiaru. Tylko i wyłącznie. Pomijam już fakt, że sama sobie przeczysz: jak wg ciebie staniki miękkie to takie zło, to niby jak mają się nadawać do sportu, gdzie piersi muszą mieć wyjątkowo dobre podtrzymanie i być przymurowane na mur beton? :D Rodzyn, pomierz się, pomierz :) Ja też kiedyś byłam "zadowolona", bo po prostu nie wiedziałam, że może być lepiej, duuużo lepiej, i pod względem wyglądu i wygody, i wyboru staników. Ot, takie coś na zachętę: www.bravissimo.com/products/lingerie/#/1?show=all&back=32∪=g Setka modeli, większość w kilku kolorach. A to tylko kawałeczek oferty z obecnego sezonu (bo 2 razy do roku wchodzą dziesiątki nowych styli i kolorów), zobacz sobie też np. polskie firmy (Ewa Michalak, Comexim, Ava). Masz w triumphie taki wybór? ;)

Spot - to 1-2godz. dzienne, przez resztę dnia potrzebny jest taki stanik, aby biust był unieruchomiony i nie dochodziło do niepotrzebnego napinania/rozciągania skóry. Ze swoimi rób sobie co chcesz.

Przestań waćpanna, bo czytać hadko...

Szkoda czasu na tłumaczenia. Będziesz sporo po 40ce to zrozumiesz o co mi chodziło. Miękki stanik, a sportowy to różnica. Chodzenie w miękkim na co dzień przy sporym biuście to masakra.

Kobieto, ty nie miałaś w życiu porządnego i dobrze dobranego stanika, i tyle.

I po co te kłótnie. W rzeczywistości nie wiem nadal nic :D:D:D:D:D

Jak nie wiesz nic? dziewczyna napisała dobrze, żebyś poszła do prawdziwej brafiterki a nie do trumpha, tu masz adresy: www. stanikowamapa.prv.pl/

aha, poczytaj też forum Lobby biuściastych i stronę Stanikomania, to będziesz wiedzieć wszystko :P

Ja pytałam o miękki stanik a nie czy noszę odpowiedni rozmiar (: to swoją drogą załatwię sobie sama, więc raz jeszcze CO Z TYMI MIĘKKIMI BEZ USZTYWNIEŃ ???

Odpowiedzi typu -> grubas, potwór, wcale nie masz tak dużych cycków idź do brafiterki, sprawdź rozmiar -> mnie nie interesują. Chodzi mi jeszcze raz powtórzę, jak się czują duże piersi w miękkich stanikach, czy są odpowiednio podniesione i estetyczne ... lol

KUVAA MAĆ!!!! Jak pójdziesz do BRAFITTERKI albo na podane wyżej FORUM i DOBIERZESZ stanik w PRAWIDŁOWYM ROZMIARZE z DOBREJ firmy to tak, będą podniesione i "estetyczne" (cokolwiek to ma znaczyć). Jak kupisz kolejnego tryjumfa 80D to nie będą. Teraz pojęłaś? :o

PS. Zalinkowali ci wyżej zdjęcia piersi w takich stanikach? Zalinkowali. To co, oczom własnym nie wierzysz? :o

mam duże piersi i uważam, że te staniki są seksowne i nadają się głównie na rozbieraną randkę. Prześwitujące np. w motywy florystyczne, czarne...widać sutki i to jest piękne, tj. w sensie erotycznym. dla faceta warto mieć takie coś, ale uważam, że są niepraktyczne na co dzień. nie trzymają piersi, taka prawda. Ja mam poczucie jakbym była bez stanika nosząc tzw. miękki biustonosz. Inaczej się wtedy prezentuję, trochę mi dyskomfortowo, bo mam wrażenie, że mi wisza.

Właśnie to próbowałam wczoraj wytłumaczyć (22:08:11, 23:12:12, 23:29:03), że miękki stanik to się nadaje do spania i do ćwiczeń, a nie na co dzień, ale chyba niewiele osób to rozumie. Mi pod takim bez usztywniacza stercza sutki jak wentyle. Z reszta sami lekarze mi doradzali sztywne, aby skóra się nie napinała niepotrzebnie i kręgosłup był odciążony w miarę możliwości.

A co ma materiał na miskach do kręgosłupa? Biust podtrzymuje i odciąża kręgosłup OBWÓD stanika, dlatego tak ważny jest WŁAŚCIWY ROZMIAR, bo kręgosłup cierpi jak obwód jest za duży, a nie jak miski są koronkowe. I nie, miękki stanik NIE NADAJE SIĘ DO ĆWICZEŃ. Usztywniany TEŻ NIE. Do ćwiczeń są specjalne biustonosze SPORTOWE (np. Shock Absorber). A sterczące sutki to normalna fizjologia. Jakoś faceci z tego powodu gąbek na cyckach nie noszą...

www.stanikomania.blox.pl/2009/10/Miekkie-czy-usztywniane.html "Osoby z większym biustem, którym trudno w przeciętnych sklepach dopasować odpowiednio głębokie miseczki, z reguły kupują rozmiary, w których miseczka jest zbyt mała (choć często największa z dostępnych), a obwód pod biustem - za luźny. W takiej sytuacji trudno o odpowiednie podtrzymanie biustu. Sztywne miseczki natomiast potrafią częściowo skompensować brak podtrzymania przez obwód i choć odrobinę podnieść piersi oraz utrzymać je w ryzach. *** Dlatego kobieta z większym biustem, skonfrontowana z ofertą przeciętnego sklepu, dochodzi niekiedy do całkowicie usprawiedliwionego wniosku: jej biust najlepiej prezentuje się w „skorupkach”. Z jej doświadczenia wynika wyraźnie, że spośród dostępnych jej biustonoszy, te o miękkich miseczkach nie podtrzymują jej piersi wystarczająco, ani też nie nadają im ładnego kształtu. Podtrzymująco-modelujące właściwości sztywnej miseczki, w normalnych warunkach - zaleta, w warunkach złego dopasowania mogą co prawda częściowo ratować sytuację, ale jednocześnie maskują problem, oddalając od jego rozwiązania, którym jest właściwy rozmiar." *** "Kiedy już wiemy, w jakim rozmiarze biustonosza czujemy się i wyglądamy najlepiej, nie ma żadnych przeszkód, by na nowo odkryć uroki usztywnianych miseczek. Ich zalety nie ulegają kwestii - dobrze unoszą biust, zbierają go skutecznie z boków, nadają ładny kształt - pod warunkiem, rzecz jasna, że są dobrze skrojone i pasują rozmiarowo. Zwłaszcza większe, cięższe i miększe biusty doceniają podtrzymujące właściwości sztywniaków - tam, gdzie miękki half-cup może sobie nie poradzić z podtrzymaniem i nadaniem ładnego kształtu, usztywniany może nam zapewnić upragniony efekt „jabłuszek w koszyczkach”. Także biustonosze typu plunge (do głębokich dekoltów) w wersji usztywnianej dają bardziej spektakularne efekty. " ---- I się nie bijta, bo jak widać każda strona ma trochę racji ;)