Gość pllooo Napisano Styczeń 14, 2014 Witam, otóż w tej chwili leczę się na toksoplazmozę którą wykryto w maju 2013. Miałam powiększone węzły chłonne, szyjne, podżuchwowe oba. W tej chwili biorę Daraprim (czuję się źle w trakcie jego brania.) Otóż, miałam robiony tatuaż w marcu, w sterylnych warunkach (igła wyjmowana przy mnie), autoklaw itd. Po czym głaskałam koty (które były szczepione, ale mieszkają na dworze) również jadłam tatara i surowe mięso. Do tej pory węzły mam powiększone, ale nie bolą i są ruchome. Poza tym nie czuję sie w tej chwili źle, nie schudłam, nie jestem senna, nic mnie nie boli. Czy te węzły jeszcze kiedyś znikną? Czy już są zwapniałe? Czy mam się o co martwić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach