Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie okropnie

nie radze sobie ze soba po tej sytuacji

Polecane posty

Gość czuje sie okropnie

Witam. Mam 20 lat i do niedawna bylam dziewica. Od dlugiego czasu znalam T. - 39 letniego, przystojnego i co najwazniejsze-samotnego faceta. Odkad pamietam bardzo mnie pociagal. Mamy wiele wspolnych zainteresowan, spedzilismy ze soba bardzo duzo czasu. Pomimo duzej roznicy wieku swietnie sie ze soba dogadujemy. Jestem osoba zamknieta w sobie przez co nie mam zbyt wielu znajomych. T. jest dla mnie prawdziwym wsparciem, przy nim czuje sie komfortowo. No ale przejde juz do sedna sprawy... Nigdy nie namawial mnie na seks. Kilka dni temu postanowilam zrealizowac moja fantazje o seksie ze starszym mezczyzna. I to byl wielki blad... Oczywiscie T. nie nalegal, to byla moja inicjatywa. Nie powiedzialam mu ze nigdy nie spalam z chlopakiem. Nic mnie nie bolalo ani tez nie krwawilam, mysle ze przez to ze masturbowalam sie juz przedmiotami zblizonymi do wielkosc***enisa (jakkolwiek to glupio brzmi). Byl wiec moim pierwszym mezczyzna. Poniosly mnie emocje i bez zastanowienia zaciagnelam go do lozka. Bylo dosc przyjemnie, ale wyrzuty dopadly mnie dopiero kilka godzin po calej sytuacji. Wracalam z jego mieszkania w wielkim jakby otepieniu, czulam do siebie obrzydzenie. Mialam wrazenie ze wszyscy na mnie patrza i gadaja ze sie puscilam, co oczywiscie bylo tylko moim urojeniem. Droga do domu zajela mi kilka godzin, chociaz mieszkamy niecaly kilometr od siebie. Zaczelam plakac i az krzyczec z tej bezsilnosci jaka mnie ogarnela. Dotarlo do mnie, ze powinnam byla poczekac na kogos wlasciwego, z kim bede w zwiazku i bede do tego kogos zywila jakies uczucia wyzsze. Nie spalam od kilku nocy, nie odpisuje ani nie odbieram telefonow od niego, zamknelam sie w pokoju i wyję z tego psychicznego bolu. Nie spodziewalam sie ze zwykly seks spowoduje u mnie taki nastroj. Czuje sie fatalnie, nie moge na siebie patrzec. Jak sobie poradzic z ta sytuacja? Wiem ze postapilam glupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz może nie umiem C***odpowiedzieć co powinnaś zrobić ale podobne miałam odczucia. i czułam się tak jakby wszyscy czytali w moich myślach i że spalę się ze wstydu. Nie daj się , sama teraz okaż sobie zrozumienia że to pierwszy i ostatni przypadek. Ja mam postanowienie że czekam teraz do ślubu i amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sama sobie okażesz ,, uczucia wyższe ,, czyli łagodność, opanowanie, pogodzenie się z błędem i zrozumienie bo jeśli nie spałaś parę nocy to współczuję i życzę abyś była świadoma własnego życia że to nie jest najgorsze co mogło Cię spotkać. Ja miałam gooorzej, życzę spokojnej nocy i wiary w lepsze dni i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×