Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks bez zobowiązań facet rezygnuje

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam problem psychologiczno-erotyczny. Od października byłam w układzie "seks bez zobowiązań" z kolegą z pracy. Wiadomo było, że nic z tego nie będzie więcej bo jestem w związku od 6 lat (nie oceniajcie tego-to nie jest temat teraz...). Nie znaliśmy się długo, ale od początku coś zaskoczyło (zanim do czegokolwiek doszło na serio już wiedział, że nie jestem sama ale dalam mu przyzwolenie na flirt i ciąg dalszy) i okazało się, że lubimy dokładnie taki sam rodzaj seksu, że jest nam razem idealnie. Mamy mnóstwo wspólnych tematów, dogadywaliśmy się prawie bez słów-byliśmy bardzo otwarci, bezpośredni i wszystko było super, tylko chyba przekroczyliśmy granice naszego układu (kilkanaście smsów dziennie przez 2 miesiące cały czas). Czasem rzucał teksty w stylu "ech ale ja głupi jestem..." ale nigdy nie chciał sprecyzować (nie naciskałam, ale nie rozwijał tematu) I nagle on stwierdza, że musi się ode mnie "oduzależnić". Kontakt staje się duuuużo luźniejszy, on nie chce seksu... Wytrzymuje 3 tygodnie po czym twierdząc, że nie jest taki wytrzymały jak by chciał znowu się spotykamy... I to jest nasze ostatnie spotkanie tego typu które nie do końca wypaliło (doszedł bardzo szybko bo nie wytrzymał dłużej, potem doprowadził mnie a potem chcieliśmy jeszcze raz no i się nie udało...) Moim zdaniem to normalne-zdarza się zwłaszcza, że dal sobie odpocząć jakieś 20 minut tylko, ale on to strasznie przeżywa... I generalnie wiem, że teraz chciałby zakończyć ten układ-ja nie naciskam aczkolwiek on wie, że zdecydowanie mi dobrze było z nim i że ja nie chciałabym tego kończyć... Nie wiem jaki jest konkretny powód tego, że on już nie chce... Dodam, że mój związek to fikcja już i generalnie na rozpadzie... Co myślicie???? pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu.. ja umyje faje, 5 minut i moge szalec dalej. a tu 20 minut u nic? juz cie chyba nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujesz do niego coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak... ale nie zmieniłam w żaden sposób tego co okazywałam, więc nie sądzę, żeby on się domyślał... Rozważałam opcje, że się przestraszył że się zakochałam ale nie sądzę, żeby to było takie oczywiste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku (przez te 3 tygodnie jak próbował wytrzymać...) zupełnie unikał kontaktu ze mną poza pracą (spotykaliśmy się również na siłowni-doskonale wiedział kiedy będę bo na początku umawialiśmy się regularnie....) teraz niby trochę lepiej, ale kontakty czysto koleżeńskie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna ktora ma faceta, a daje innemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosilam o nie ocenianie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da sie nie oceniac tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o sytuacje z drugim facetem... jakies pomysly? co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś był w podobnej sytuacji? Jest tu jakis facet ktory podobnie zrezygnowal? co bylo powodem? chcialabym to zrozumiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dac im sie zerznac na raz. Obecny facet w c**ke, drugi w dupke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie ze sobie z tego robicie jaja, ale mi nie jest tak do smiechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleDziewczyna
Robimy se jaja bo jestesmy jajcaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Possij mi jajeczka to ci sie humor poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka hipokryzja wsrod facetow... jak koles wchodzi w taki uklad a ma dziewczyne to wszystko jest ok, ale jesli dziewczyna tak zrobi to jest d****** nie mogla sie pogubic, zakochac itp itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto mowi,ze jest ok jak facet to tobi ? Jest takim samym s****wem jak kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, ale co dalej? ktos wie dlaczego on z tego zrezygnowal? Nie poznal nikogo tego jestem pewna... wiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nudzisz go w lozku, twoja c**ka juz go tak nie jara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego po tych pierwszych 3 tygodniach przerwy jak już zdecydowal ze nie wytrzyma dluzej to rzucil sie na mnie tak wyglodnialy ze doszedl w 3 minuty?? ;/ nie sadze zeby to byl powod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnował bo się zakochal a wiedzial ze na nic wiecej liczyc nie moze to wolal się odciac. nie wytrzymal dluzej bez cb bo tesknil.. pogadajcie szczerze takie to trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mogl pociupciac innej, z braku laku dobra po raz kolejny twoja c**ka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudne... ja sie boje mu wyznac ze cos do niego czuje, odkryć karty zupełnie teraz... zwłaszcza że zalożenie bylo teoretycznie z obu stron ze to tylko przelotna fantazja... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac dzieci nie nadajecie sie emocjonalnie na takie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz raz się zyje. nic nie stracisz.. jedynie seks... a mozesz zyskac nowego partnera. takie uklady nigdy nie maja sensu, bo czlowiek niestety ma uczucia i predzej czy pozniej ktos by się zakochal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja sie przekonalam ze nie jestem tak silna emocjonalnie jak myslalam... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech... niby to logiczne i rzeczywiscie nie ma duzego ryzyka tylko latwiej by bylo gdybysmy razem nie pracowali ;p bo ja mu powiem co i jak a on stwierdzi ze to nie tak mialo byc, ze nie na to sie umawialismy i ze generalnie to on nic i bedziemy sie dalej musieli widywac w pracy ;/ ale chyba i tak bede musiala zaryzykowac w koncu... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jest argument... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×