kobiecy wytrysk

Cześć dziewczyny. Szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie odnośnie kobiecego wytrysku na podstawie własnych doświadczeń. Od czasu do czasu jak każda z nas mam ochotę sobie użyć. Do tego zadania z racji braku erotycznych gadżetów używam szczoteczki elektrycznej (oczywiście nie myję nią potem zębów, mam szczoteczkę manualną ;)) oraz mocnego strumienia wody pod prysznicem. Zawsze skupiam się na łechtaczce a stymulacja szczoteczką jest dość intensywna. Czasem gdy mnie poniesie niekontrolowanie "popuszczam". Przed chwilą dopuściłam się takiego "popuszczenia" celowo aż trzy razy. Zastanawiam się jednak czy jest to mocz czy kobiecy wytrysk. Wiem, że do tego drugiego dochodzi podczas stymulacji punktu G u kobiet ale czy możliwe jest też przy stymulacji łechtaczki? Czy któraś z was spotkała się z czymś takim osobiście lub słyszała o takich przypadkach? Wiem, że to może być dla niektórych obrzydliwie, robię to w łóżku i nie cieszy mnie wizja obsikanego łóżka ale tracę głowę!

dodam jeszcze tylko, że nie są to jakieś duże ilości ale też nie są małe. nigdy ani przed ani po nie mam ochoty na siusiu. to sie po prostu dzieje!

Mam koleżankę, która tak popuszcza jak jest mocno podniecona. Co ciekawe nie gdy robię jej minetkę, ale gdy się z nią kocham od przodu i mój członek przy okazji pociera jej łechtaczkę. Niedawno zmoczyła mi łóżko :) Mam nadzieję, że niedługo znów się z nią zobaczę :)

więc u Twojej koleżanki może chodzić o wytrysk spowodowany stymulacją punktu G gdy wasz seks jest regularny dopochwowy. Podkładajcie ręczniki chociaż ja wczoraj dwa przemoczyłam ;))

Tak można powiedzieć, siura mi do wyra. Mam zmoczone wyro. Ale to mi nie przeszkadza. Lubię jak się moczy. To urocze.

Oj oj... Poczytajcie sobie nieco na temat anatomii i fizjologii. Keyword : gruczoły okołocewkowe (glandulae paraurethae) . Narządy kobiece rozwijają się z tych samych elementów pierwotnych co męskie tylko rozwój inaczej wygląda i w trochę co innego się przekształcają ale pewne elementy zostaja w organizmie mimo że nie pełnią tych samych ról. I tak łechtaczka to żołądź prącia meskiego, ciała jamiste też są parzyste po obu stronach wejs cia pochwy. I odpowiednikiem choć zanikowym męskiej prostaty są owe gruczoły okołocewkowe też produkujące wydzielinę, która może w czasie orgazmu zostać wypchnięta z dużym ciśnieniem do cewki moczowej podobnie jak nasienie męskie. A gdzie są te gruczoły otóż to słynny punkt G czyli zanikowa pozostałość tkanki prostaty u kobiety. I podobnie jak z wytryskiem raz może być więcej raz mniej raz u jednych jest jest u innych nie ma. Ot i tyle.

Oj chcialbym miec dziewczyne ktora potrafi miec wytrysk. Moglaby mi sie spuszczac na twarz w pozycji 69 np.

" A gdzie są te gruczoły otóż to słynny punkt G czyli zanikowa pozostałość tkanki prostaty u kobiety. I podobnie jak z wytryskiem raz może być więcej raz mniej raz u jednych jest jest u innych nie ma. Ot i tyle. " Tak to wiem, że wytrysk kobiecy wynika ze stymulacji punktu G, ale czy przez stymulowanie łechtaczki może dojść również do wytrysku? Z tego co pamiętam z różnych programów itp kobiecy wytrysk ma swoje ujście przez cewkę moczową, nie przez wejście do pochwy.

A czy to ważne skąd on się bierze? Najważniejsze że jest, to musi być strasznie podniecające jak w trakcie seksu czy minetki, kobieta eksploduje soczkami :)

dziwne, że Dekiel się jeszcze w tej sprawie nie wypowiedział

właśnie ważne! nie rozumiesz o czym ja piszę! jeśli kobieta popuszcza po prostu mocz to nie jest to kobiecy wytrysk, tylko nietrzymanie moczu. rozumiem, że niektórym mężczyzną może to wystarczyć do podniecenia bo i kobieta musi być bardzo pobudzona seksualnie ale jednak wytrysk jest czymś innym. osobiście nie sądzę żeby mężczyzna doprowadził mnie do tego samego co moja szczoteczką robiąc mi minetkę.

chociaż oczywiście chciałabym takiego kochanka : D

Ludzie nie przy jedzeniu

Ostatnio Tez myślałem że nie ma czegos takiego ale to bylo coś aż jej zazdroscilem orgazmu

uchhh.. moglas darowac sobie autorko te szczegoly ze robisz sobie dobrze szczoteczka. Wystarczylo napisac ze po prostu zabawialas sie ze soba ale po kiego informowac wszem i wokol, ze uzylas szczoteczki aa?? Rece opadaja..

Nie przejmuj się tak. Moja żona jak się zapomni to też popuszcza to nic złego a dla niektórych nawet podniecającego. Ostatnio jak nam się to zdarzyło miałem niesamowity orgazm, ona też. A co na to twój partner?

A co to? :-) inkontynencja?

TO NIE JEST MOCZ! To jest kobiecy wytrysk lub zwyczajne soki. Nie ma możliwości "popuścić" gdyż podczas podniecenia tamta :droga: się zamyka. Jeśli wiąże, się to u Ciebie z niesamowitym doznaniem to możesz sobie pogratulować - jesteś pobłogosławiona lekkością w osiąganiu kobiecego wytrysku :)

moja żona tez taki ma jak ją masuję wibratorem po łechtaczce i jak tryska to ja to połykam i to nie jest mocz tylko ma smak normalnej wody

Vii pisała że ma takie "mokre" orgazmy

szczoteczka BrAun... to Ty nie odróżniasz moczu od płynu pochodzącego z wytrysku? Mocz jak to mocz, pachnie moczem :) a ten płyn z wytrysku jest bezbarwny, praktycznie bez zapachu i smaku.

słuchaj no ja tego nie widzę ani nie smakuję a świeży mocz nie ma zapachu. takim oblechem nie jestem żeby trzymać ręcznik do rana i go obwąchiwać. troche radzę ruszyć głową zanim sie coś napisze...

tylko czemu ma służyć ten kobiecy wytrysk niby??? chyba nie ma uzasadnienia, nasz męski wytrysk jest jak najbardziej uzasadniony :):)

Masz silne mięśnie PC***przy orgazmie gdy następuje skurczy naciskają mocno strefę G i leci

chyba jest w tym trochę prawdy ostatnio doprowadziłam się do "wytrysku" dwukrotnie sprawdzonym sposobem - na szczoteczkę. teraz już przytrzymuję sobie dłonią ręcznik dość blisko bo bywało różnie czasem nie trafiłam a czasem przemókł a na mokrym spać nie lubię :) planowałam też podłożyć jakiś pojemniczek do którego mogłabym trysnąć żeby sprawdzić zabarwienie czy przypadkiem nie jest to żółty szczoszek ale jakoś mi sie zawsze spieszyło :) kto wie, może dzisiaj to sprawdzę jeśli tylko szczoteczka wytrzyma (po dwóch dłuższych sesjach nie była ładowana :(((() :)