Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem juz po

kartka z zyczeniami tydzien po slubie od tesciowej

Polecane posty

Gość jestem juz po

Moje pytanie kieruje raczej do dziewczyn, ktore sa juz po slubie oraz do tesciowych ale kazda opinia cenna jak zawsze;-) czy ktoras z Was drogie panie spotkala sie z czyms takim? ja pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam, nigdy nawet nie slyszalam o takim "obyczaju". Dziwne to dla mnie conajmniej, nie wiem czy tesciowa chciala cos zademonstrowac? na drugi dzien po slubie (wesele 2 niowe) przegladalismy kartki od Gosci, brakowalo od tesciowej wiec najnormalniej w swiecie pomyslelismy, ze zgubilismy. Po kolejnych 2 dniach maz spytal mame wprost, czy kartke dala bo chyba niestety zgubilismy a ta w smiech i mowi, ze nie, ze "co to trzeba dawac w dniu slubu?" koniec koncow wreczyla nam tydzien po slubie. Przyznaje, ze niewiele miala do powiedzenia w sprawach organizacyjnych ale za wesele placilismy my wiec dokladnie 2 razy postawilam sie Jej. Nie spedza mi to snu z powiek, nie mniej jednak ciekawi, co nia kierowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak co kierrowalo?! ze nie lubi Cie i w ten sposób to pokazala a ja na Twym miejscu olala to i zyla swoim zżyciem a nie jakas kartka się przejmować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
No nie uwielbiamy sie, to fakt ale szanujemy. Raczej ok z Niej kobitka i ja tez staram sie byc ok. Dziwi mnie tylko, ze "dopiekla" nie tyle mi, co NAM...to przeciez JEJ syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem ,dlaczego teściowa miaładawać kartke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Zdecydowana wiekszosc osob je daje,dostalismy od wszystkich. To piekna pamiatka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że nie chodzi o kartę, tylko o kasę włożoną do karty, prawda? stąd też pewnie podkreślenie, że dołożyła się do wesela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Widzisz i tu sie mylisz, pieniedzy tez nie bylo. Nie o pieniadzach tu mowa.To w ogole nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się nie spotkałam z żadnymi kartkami po ślubie nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko szkoda czasu i nerwow na jakas kartke:) No fakt,jest przykro,ale możesz się odgryźć i wreczyc jej kartke tydzień po urodzinach i powiesz ze u was jest taki zwyczaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Racja, nie ma sie co przejmowac;-) Tak sobie pomyslalam, ze to w zasadzie byla jedyna rzecz na jaka mogla miec wplyw, co i kiedy podaruje wiec mogla sobie "odbic". Przykro bylo bardziej mezowi, ktory widzial te kartke juz przed slubem w domu. Ech, dziwactwa starszej juz kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,ludzie na starość dziwaczeją...nie wiadomo jacy my będziemy... Autorko wspieraj męża i glowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro upomnieliście się o kartkę od teściowej to dla świętego spokoju Wam ją dała już po ślubie, przed nawet do głowy jej nie przyszło, że własnym dzieciom/dziecku też musi kartkę wręczać, a pytając czy kartka ma być od Niej musowo w dniu ślubu chciała jakoś wybrnąć z tej kłopotliwej sytuacji w jakiej ją postawiliście. Moim zdaniem nie ładnie z Waszej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście kartki ze ślubu są najważniejsze, problemy z du*y wziete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Nie napisalam, ze to MY sie UPOMNIELISMY, tylko MAZ ZAPYTAL bo myslelismy, ze ZGUBILISMY a maz widzial te kartke juz przed slubem wiec widac przyszlo Jej do glowy. Nieladnie to by wyszlo, gdybysmy faktycznie ja zgubili. Kartka sliczna swoja droga a pierwsze w niej slowa to "W DNIU slubu". Dziekuje za ostatni komentarz btw nie uwazam aby kartki byly najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się rozmyśliła z tą kartką, zapomniała zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez nie dostalismy kartek od rodzicow:) od gosc**prawie wszystkich(niektorzy dawali sama kase w kopertach glownie ci starsi ok70lat) Za wesele sami placilismy ale tesciowa organizowala bo my zagarnica, wiec wiekszosc na jej glowie byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wpadlabym na to,ze trzeba sie czyms takim przejmowac. Co za roznica, tydzien przed, czy po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupi ten twój maż,o kartke sie dopytywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
"Przemila" forumowiczko powyzej, moj maz nie jest glupi, zapewniam. Zadal pytanie SWOJEJ MAMIE, wiesz to jest zwykle osoba, do ktorej mozna sie zwrocic z prawie kazdym pytaniem i nie uwazam, zeby TO bylo jakies dziwne.Nie chodzi rowniez o to, ze sie tym PRZEJMUJE, tylko jestem CIEKAWA czy ktos sie z tym wczesniej spotkal, bo ja nigdy.Nie spodziewalam sie, ze w ogole ktos odpowie i w sumie niewiele osob to zrobilo, musiala sie jednak trafic laska, ktora obraza mojego meza niepotrzebnie. Wprawdzie pisalam, ze kazda opinia cenna ale prosze w kulturalny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Nie ma roznicy (chyba) czy to tydzien przed czy po, jesli sie o niej zapomnialo, czy nie kupilo wcale. Wowczas nie byloby tego tematu;-) Tu jednak tesciowa kupila wczesniej (przed slubem) , na pytanie meza rzucila dziwnym tekstem a wreczyla w sumie tydzien po, mimo iz miala wiele okazji. Wyskoczyla tak ni z gruchy, ni z pietruchy troche. Swoja droga wedlug mnie jak sie idzie na urodziny na przyklad to wrecza sie kartke czy tam prezent tego wlasnie dnia, chyba ze nie ma innej mozliwosc***** prostu odnioslam wrazenie, ze zrobila to celowo i tyle ale...moge sie mylic. Nie chce juz tego roztrzasac, zwyczajnie probuje sie ustosunkowac do wypowiedzi. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam ie wiem jak to jest z tymi kartakami bo slub bralam tylko raz a innych sie nie pytam czy dostali od rodzicow czy nie, My nie dostalismy, dostalismy od nich prezent ale bez kartki, po co sceny urzadzc o kartke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn niedawno sie żenił i ja nie dawałąm zadnej kartki,złozyłam zyczenia i tyle,wcześniej dałąm 20 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kartka od teściowej,ale jaja,niogdy sie nie spotkałąm zeby rodzice dawali kartki,wstyd tylko robicie,dopominać sie o kartke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my oprócz prezentu od rodziców również dostaliśmy kartke i nie widze w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu swoim dzieciom dawać kartkę nie spotkałam się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz po
Kochane kobitki, dziekuje za Wasze opinie. Niektore z Was nie doczytaly chyba wszystkich moich komentarzy, bo znow pojawia sie slowo "dopominalismy" sie, ze wstyd, ze sceny itd. Wyjasnialam kwestie dopominania sie i nie zamierzam sie powtarzac. W dniu slubu dostalismy od tesciowej kwiaty, piekne zreszta, czy na prawde musze napisac, ze na tym sie skonczylo i pozostala nam kartka? kwiaty juz dawno zwiedly, sladu po nich nie ma...a kartka, ta o ktora sie tak "piekle", robie sceny i generalnie wioche, stoi sobie w fajnym miejscu i ciesze sie, ze maz "DOPOMNIAL" sie o nia. dam sobie reke uciac, ze nastepny komentarz ( o ile sie pojawi) bedzie dotyczyl tego, jaki to mam zal do tesciowej, ze kasa nie sypnela lub prezentem jakims ale o tym nie zamierzalam sie rozpisywac. Pewnie niektore z Was i tak beda wiedzialy lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie :) następny komentarz jest mój i mam do powiedzenia tyle że nie powinnaś się takim czymś przejmować :P z teściową nie będziesz spędzać reszty życia tylko z jej synem :) a jeśli to była złośliwość to miej pewność że jej się to wróci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co o tym temat zakladasz, odrazu widac ze cie to ruszylo, dziewczyno nie masz innych problemow niz kartka? a tesciowa dala po tygdniu bo sie o nia pytaliscie a ta kartke a tak to przez mysl jej nie przeszlo ze cos nie tak zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kartki z zyczeniami daja goscie ,a nie rodzice .To jedno .Drugie to zaproszenia ,kartki urodzinowe swiateczne i itp itd ,po latach laduja i tak w recyklingu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa na pewno pomyślała ze jakaś nadgorliwa jesteś, heh i kupiła kartkę dla swietego spokoju, pewnie teraz będzie ci dawać na każdą okazje kartki żebyś się nie czepiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×