brak rodzielnosci majtkowej

witam,jestem po rozwodzie rozwod jest juz prawomocny z calkowitym orzeczeniem winy po stronie meza,w trakcie trwania zwiazku malzenskiego nie bylo miedzy nami rozdzielnosci majtkowej.maz ustalil ze mna ustnie ze to co jest w domu czyli meble,sprzet agd,rtv zostawia mi.pytanie brzmi?czy po rozwodzie on ma prawo zabrac mi te rzeczy?albo gdyby byla sytuacja ze zjawi sie komornik i bedzie chcial sciagnac naleznosc z bylego meza bedzie mial prawo zajac mi jakies przedmioty?jak to wyglada ze strony prawnej

Twoje to to na co masz papier, proste.

a jesli faktur nie mam?

Po rozwodzie jest podział majątku dorobkowego.

tzn?jestem w tym temacie zielona!on nic z tym nie chce robic,powiedzial krotko wszystko zostawiam tobie i dzieciom dom nalezy do wlasnosci mojej matki.co ja mam zrobic?

no jak to co? Zabrać wszystkie rzeczy których jesteś właścicielka i te które obiecał.

Pierdo...ąć sie w łeb gumowym młotkiem. Wiedziałaś jak sie rozwieźć z orzeczeniem winy? Wojuj dalej.

ja p*****le mam te rzeczy,tylko teraz przedstawiam sytuacje:przychodzi komornik bo byly maz ma zadluzenia. ma meldunek w niemczech tymczasowy.w pl mimo wymeldowania z domu mojej matki wszelkie listy od komornika przychodza na ten adres.chce zajac np.meble mowie ze jestesmy po rozwodzie.on mi powie prosze predstawic fakture ze sa pani a nie bylego?

owszem wywalczylam rozwod z jego winy jak i ograniczenie wladzy rodzicielskiej bo zyje na marginesie spolecznym,a dzieci moze odwiedzac tylko w domu pod moim nadzorem

Komornik ma w doopie 3 tys.faktur. I 25 tys. rachunków. Masz udowodnić że jesteś właścielką tego krzesła (podział majątku). Nie masz dowodu że to WYŁACZNIE twoje - do wora. Cwaniarko ;)

ale jak mam udowodnic ze to krzeslo jest moje a nie jego!NIE MAMY PODZIALU MAJATKU!wogole o tym mowy nie bylo na rozprawie!nie powiesz mi ze on powiedzial zostawiam ci wszystko i tak jest.jak to sie mowi umowa na pysk

Spisz z nim umowę i tyle, wtedy komornicki niczego nie ruszy.

wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwalam DZIEKUJE

Jaką umowę ona spisać głupia podpowiadaczko ? Komornicki ma takich umów pełną kotłownię. Pali nimi w piecu ;)

to co ja mam zrobic?prosze o podpowiedz

w domu Twojej matki chyba rzeczy są matki, powiesz że masz tylko co na sobie bo więcej nie musiałaś nic kupować bo było matki

Umowę z byłym mężem, tłumoku. Mąż ma oświadczyć, że to i siamto należy do autorki. Ona sama nie powinna się przyznawać, że coś należało do niego (to są rozliczenia między nimi i nikt nie musi o tym wiedzieć), tylko twierdzić, ze niczego należącego do eksa nie ma. Komorek wyśle pracownika, ten się rozejrzy, popatrzy, spisze protokół i tyle. Nie odbieraj jego pism, ani avizo.

A następnie wybierz sobie most pod którym zamieszkasz. Długo trzeba płacić! Ten kraj zaczyna się cywilizować!!!!

jak to wogole jest mozliwe w ze on wymeldowal sie do panstwa niemiec?i to wszystko widzialam ten papierek z gminy.obywatel Polski moze byc nie zameldowany w pl?

jesli maz narobił długi w czasie trwania małżeństwa to przepisanie teraz wszystkiego na Ciebie nic nie da> Nie wiem jakie długi ma mąż ale istnieje opcja ze bedziesz je z nim spłacac

z zakladu pracy nie odprowadzane skladki zdrowotne,praca w niemczech a teraz tym zjmuje sie kruk.listy przychodza bez podpisu

Rozdziobią was Kruki i wrony. I kombinacje rozwodowe nie pomogą. Idziesz do WORA!!!

az tak sie tych krukow jak i wron nie boje,moge rownie dobrze powiedziec ze to co jest w tym domu nalezy do mojej matki,a w domu nie bylo nic robione pod czas trwania zwiazku malzenskiego.....tylko opalalam,sie w Grecji za pieniadze

Zależy za jakie pieniądze. A poza tym kruk to niepoważna firma. Powodzenjia w dziobaniu kruka ;)

Komornikowi wysyłasz pismo, z kopią wyroku rozwodowego i informacją, że za długi byłego męża nie odpowiadasz, z tego co ci wiadomo mieszka za granicą ale miejsca jego pobytu nie znasz. Nie wpuszczasz komornika do domu, bo nie jest już domem twojego eks męża. Musiałby mieć tytuł egzekucyjny NA CIEBIE, żeby się czegoś od ciebie domagać. Nawet żona nie odpowiada za długi zaciągniete bez jej zgody. Dom należy do twojej matki - komornik nie może tam po prostu wejść, i szukać rzeczy należących do twojego eks-męża, który nie jest tam już zameldowany (więc nie mieszka) - bo i z jakiej racji? zajmie krzesła - na jakiej podstawie jest w stanie ocenić, że to eksa, a nie teściowej, która jest właścicielką domu? Nie wolno ci odbierać korespondencji adresowanej do eksa. Oddawaj listonoszowi z adnotacją że adresat wyprowadzil się.

Obywatel Pl nie ma obowiązku być zameldowany w kraju w którym nie przebywa. Umowę możecie spisac taką, że to nigdy do niego nie należało, więc nie stanowiło wspólnoty tylko było Twoim odrębnym majątkiem i komornickiemu nic do tego, ponieważ od dawna współmałżonek nie odpowiada za długi drugiej strony. Bez umowy musisz stwierdzić, że to bylo i jest Twoje, on tylko uzytkowal i tyle.

Dokładnie, wcześniej pisałam o nieodbieraniu korespondencji, ale nie wspomniałam o adnotacji. Można to zgłosić także na poczcie. Ja zgłaszałam, po kupnie mieszkania, bo mi cudze pisma przychodziły.

adres meldunku tymczasowego w niemczech znam bylegi jak i jego nr.konta

A co myślicie o wierzycielu*? *nie mylić z komornickim! Myślicie?

przepraszam ze blad,,bylego,,