Caritas dostał dom i odsprzedał za bezcen wiceszfowej

10 tys. zł – za taką kwotę wicedyrektor Caritas Archidiecezji Warszawskiej kupiła od kierowanej przez siebie organizacji posiadłość. Ponad sześć tysięcy metrów kwadratowych ziemi i swój rodzinny dom dwie starsze panie podarowały Caritas na cele charytatywne. Jak ustalili reporterzy „Uwagi!” TVN, kobiety chciały żeby powstał tam dom samotnej matki. Ich dar miał służyć potrzebującym. Jak to możliwe, że za bezcen trafił do zastępcy szefa organizacji? W 2003 roku dwie leciwe już siostry Halina Trzcińska i Helena Gozdek, podarowały Caritas Archidiecezji Warszawskiej na cele charytatywne swą rodzinną posiadłość - prawie siedem tysięcy metrów kwadratowych ziemi z domem we wsi Liwki na Podlasiu. Obie siostry nie żyją już od kilku lat. - Mama chciała, żeby w tym domu powstał jakiś ośrodek, np. dla samotnych matek. Jednak nie trafił on do rąk tych, dla których był przeznaczony – mówi Katarzyna Michaeli, córka Heleny Gozdek

a nagonka na owsiaka :D

Smutne:(;a tyle kobiet i dziec***otrzebuje takiego schronienia...

Powiesić

miejscowy US powinien zareagować na zaniżoną kwotę sprzedaży nieruchomości ale prawdopodobnie to nikogo nie interesowało

w caritasie zawsze tak:( a parszywce po owsiaku jada

us bal sie biskupa

Owsiak robi wielokrotnie większe przekręty CO ROKU!!!! ale tępy motłoch oczywiscie musi się Caritasu czepiać

ok to powiedz na co caritas dał kase albo co kupił?????? Nagonka na owsiaka jest dla tego bo on nie ukrywa ile i na co wydał! Jakby to caritas zrobił to dopiero byłby szum:-)

Nie w Caritasie a w Caritas. Caritas nie dostał a dostała. Caritas to rodzaj żeński, TA CARITAS, a nie ten Caritas. Nie bądźmy ćwierćętelygentami...

dla tego - w tym kontekście błąd. Dlatego, że...dla tego obywatela. Ludzie, czy wy chodziliście do szkoły?

pokolenie matury w postaci testu :-)

ja mam w d***e jak to sie pisze i moja matura równiez ma to w d***e i cały ten CARITAS:-) Też

Bo dziś się młodzież punktuje, a nie uczy i nie ocenia tak, jak należy

Ja bym grosza dla tych pedofilii nie dał!

Caritas ma 100x wiecej przekretow na sumieniu niz wosp ale ciemny lud mamiony przez sukienkowych wszystko kupi , np nagonke na owsiaka

10 tys. zł – za taką kwotę wicedyrektor Caritas Archidiecezji Warszawskiej kupiła od kierowanej przez siebie organizacji posiadłość. Ponad sześć tysięcy metrów kwadratowych ziemi i swój rodzinny dom dwie starsze panie podarowały Caritas na cele charytatywne. Jak ustalili reporterzy „Uwagi!” TVN, kobiety chciały żeby powstał tam dom samotnej matki. Ich dar miał służyć potrzebującym. Jak to możliwe, że za bezcen trafił do zastępcy szefa organizacji? W 2003 roku dwie leciwe już siostry Halina Trzcińska i Helena Gozdek, podarowały Caritas Archidiecezji Warszawskiej na cele charytatywne swą rodzinną posiadłość - prawie siedem tysięcy metrów kwadratowych ziemi z domem we wsi Liwki na Podlasiu. Obie siostry nie żyją już od kilku lat. - Mama chciała, żeby w tym domu powstał jakiś ośrodek, np. dla samotnych matek. Jednak nie trafił on do rąk tych, dla których był przeznaczony – mówi Katarzyna Michaeli, córka Heleny gozdek

To jest złodziejstwo, tym gorsze że kosztem potrzebujących. Mam nadzieję że kiedyś za to zapłacą przed Bogiem.