Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co tu zrobic

co robic blagam pomocy

Polecane posty

Gość co tu zrobic

Wiec tak. Od poczatku... Bylem z dziewczyna 2 lata. Duzo sie podzialo i wyszlo ze sie rozstalismy. Chce zaznaczyc ze byl to dluugi i piekny zwiazek ktory zepsul sie przez glupoty i niezrozumienie. Potem podzialo sie pare smutnych i desperackich akcji takich jak akcje z innymi dziewczynami, zarywanie i wgl. Co spowodowalo ze moja luba miala do mnie spory zal... Potem 4 miechy staralem sie gory przeniesc zeby bylo dobrze, i wszystko kreowalo sie na dobre po czym stwierdzila ze jednak nie co mnie rozwalilo na czynniki pierwsze... Nastepnie jakies 2 miechy desperacko staralem sie "wymusic" na niej zeby zobaczyla ze sporo sie zmienilo itd ale nic to nie dawalo. W koncu odpuscilem i po miesiacu sama napisala ze chce pogadac... No to sie zgodzilem i sie spotkalismy. Powiedziala ze chcialaby sprobowac wszystko zaczac naprawiac ale niczego nie jest w stanie obiecac, ja na to przystalem ale powiedzialem ze na 100% sie wkrece i tak sie stalo.obecnie jakies 2 miesiace "naprawiamy" to wszystko ale nic nie idzie do przodu tzn. Luba bardzo sie zamknela emocjonalnie i nie pofrafi odtworzyc tego co czula kiedys. Ja juz trace glowe, ale zachowuje sie jak na faceta przystalo, zachowuje dystans, nie narzucam sie itd. I teraz moje pytanie. Co mam zrobic zeby jakos przekonac ja i odnowic jej ten zapal do mnie? :-\ Prosze pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje na początek zmienić twoje podejście z tego że naprawiamy to wszystko ale nic nie daje na to że od teraz jest wszystko dobrze nawet lepiej niż było bo to przetrwaliśmy. Bądź sobą rozbawiaj ją i róbcie nowe rzeczy, możesz ją gdzieś zabrać na parę dni zmieniając klimat i miejsca które przypominają co było bo to co jest to jest już zmienionym podejściem na wszystko dobrze i lepiej :) pamiętaj najważniejsze jest twoje podejście bo jak się załamiesz że to już koniec i nic z tego nie będzie to właśnie się stanie a jak będziesz silny i pewny tego że wszystko będzie dobrze to taki efekt otrzymasz a rozwiązania same przyjdą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×