Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w jakich godzinach moge spodziewać się kontroli z zusu

Polecane posty

Gość gość

Mam l4 leżące jakie dokumenty musze im przedstawić ? I tak jak wyżej w których godzinach przychodzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą przyjść o 7:30 a mogą przyjść i o 16 :P Chociaż w sumie kuzynkę ZUS nawiedził po 17 kiedy jej nie było. Cofnęli zwolnienie i przypisali zwrot z karą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma L4 leżące to może chodzić po mieszkaniu ale wychodzić z niego na wizyty lekarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym masz leżeć :) nie musisz otwierać drzwi :p problem może być tylko jeśli otworzy ktoś inny i będzie na tyle nieogarnięty, że powue że poszłaś np do kina, albo do sąsiadki na ploty, albo że wyjechałaś na wczasy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co dajecie do pieca skoro nie odpowiadacie na wątek? tak tylko żeby się wyżyć? to po co wchodzicie na kafe pomarańczowe desperatki? Jak ja miałam leżące to się umówili najpierw ale ja codziennie jeździłam ambulansem na godzinę, dwie do szpitala więc to chyba dlatego ale nie muszą tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w podobnej sytuacji jak autorka, a dzisiaj musze isc na kolejne badania, jednak boje sie ze akurat w tym momencie przyjda. stad moje pytanie: jesli przyjda gdy bede na badaniach jak dalej postapic? czy jakies zaswiadzenie moge poprosic od razu by "dmuchac na zimne" czy dopiero gdy beda dzwonic/wysla zawiadomienie ze w danym momencie mnie nie zastali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak idziesz na badania to spoko! będą mieli twoją kartę z odnotowaną wizytą w razie kontroli to jest dokument dla zusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szybko przyszli jak po 3 dniach skoro przez pierwsze 33 dni l4 wypłaca pracodawca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie wiem skąd w niektórych debilach przekonanie, że jak ktoś jest na chorobowym albo na emeryturze, to jest tam za jego (tego debila) pieniądze pechowiec.gifpechowiec.gif Zapamiętaj raz na zawsze zyebye jeden z drugim: żeby nabrać prawa do ww. świadczeń, trzeba wcześniej pracować i odprowadzać składki ! Wię w morda w kubeł i nie szczekać durne rury !!!!!!! xxx To weź sobie debilu te pieniądze co wpłaciłeś jako składki i za to siedź na macierzyńskim a wcześniej na chorobowym, no i potem na emeryturze. . Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego nade mną < co znowu bredzisz ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emerytury połowa z nas nie do żyję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktoś ma l4, że ma leżeć. Powiedzmy, że coś ją boli albo ma szwy i wstać nie może to co? Ma wstać za wszelką cenę bo cofną jej L4???? :) Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'To weź sobie debilu te pieniądze co wpłaciłeś jako składki i za to siedź na macierzyńskim a wcześniej na chorobowym, no i potem na emeryturze. . Powodzenia!' Co powodzenia, poyebye ? :O Składki opłacam od ponad 10 lat, bo tyle pracuję na etacie, co miesiąc odprowadzam sporo, bo bardzo dobrze zarabiam i co ? Jak zachoruję, to będę brała twoje pieniądze ? Lubisz sobie tak dodawać znaczenia, nie ? :D A tu goowno, możesz cmoknąć mnie i mi podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co powodzenia, poyebye ? pechowiec.gif Składki opłacam od ponad 10 lat, bo tyle pracuję na etacie, co miesiąc odprowadzam sporo, bo bardzo dobrze zarabiam i co ? Jak zachoruję, to będę brała twoje pieniądze ? Lubisz sobie tak dodawać znaczenia, nie ? smiech.gif A tu goowno, możesz cmoknąć mnie i mi podobne. x Kochana jak zachorujesz to nie będziesz brała nawet swoich pieniędzy, bo to że przez parę dni wypłacą 80% pensji to jest kropla tego co wpłacamy, nawet na emeryturach nie dostaniemy tego co wpłaciłyśmy więc ja tam się nie szczypię jak jestem chora. "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja doskonale wiem, że forsa wpłacana do ZUS trafia do jednego wora, biorą z niego obecni emeryci, rencista agent Tomek i inne tego rodzaju dziwologi. Ale to nie zmienia faktu, że żeby dostawać świadczenia, to wcześniej trzeba opłacać składki. Więc niech się te szczekaczki nie podniecają, że ktoś dostaje zasiłek chorobowy za ich pieniądze i że one wymagają :D :D żeby leżeć plackiem, bo choruje się za ich pieniądze :D Idiotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emeryci to dziwolagi? ciekawe....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze a nie było argumentem nawiedzonych mamusiek, że ich dzieciory będą robić na moją emeryture? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak takie nieroby jak ich matki to nie wróże kariery :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu rynsztok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam tylko jedną odpowiedź na pytanie, a tak poza tym to polskie narzekanie i krytykanctwo z nienawiścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o których godzinach była u was kontrola ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może Cię odwiedzić jeśli masz pracodawca o to poprosi ZUS, w innym razie nie, zresztą z tego co wiem jak Zusowi cos nie podoba się w Zwoleniu to najpierw bierze kartę leczenia od lekarza, a potem przychodzi na kontrolę, a chodzące też kontrolują, nie ma się co bać jak było się wtym czasie u lekarza czy na usg, czy na pobieraniu krwi, albo u dentysty, ale jak nie ma się sensownego usprawiedliwienia może być problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedz. A czy wiecie w jakich godzinach kontrolują tylko tak w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podepne się pod wątek. A co w sytuacji l4 nieleżącego? Jestem w dość skomplikowanej sytuacji. Jestem w ciąży i nie chcę iść na zwolnienie. Pracodawca jeszcze nic nie wie, ale jak się dowie to na bank będzie mi kazał iść na l4. Lekarz nie widzi przeciwwskazań do pracy, ale u nas są duże wymogi co do kobiet w ciąży. Jeśli jednak mnie wyślą na l4 nie zamierzam siedzieć w domu i jak będę mieć kontrolę to będę mieć problemy. Chore to. Jak długo mogę ukrywać ciążę aby móc pracować (bo lubię, nie muszę )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz mówić o ciąży wcale. A w praktyce- aż Ci brzuch nie urośnie i nie będzie widać. Pracodawca nie może Cię wysłać na l4. Ale teoretycznie może zwolnić Cię z obowiązku wykonywania pracy z zachowaniem wynagrodzenia - tylko to mu się finansowo nie będzie opłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam w pierwszej ciąży kontrolę na chodzącym l4. Nie było mnie w domu, dostałam pismo, że mam sprawę wyjaśnić. Napisałam pismo, że zgodnie z zaleceniami lekarza dużo spaceruję. Nie miałam żadnych konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Joanna. Tak myślę że po 3 miesiącu powiem i poproszę aby choć do początku lata móc popracować. Najwyżej dam zaświadczenie od lekarza ze nie ma przeciwwskazań. A potem wyjadę nad morze tylko znów obawiam się kontroli. Ale skoro Ci przeszły "spacery" to wyjazd nad morze chyba jeszcze będzie ok?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu pani z 10letnim stażem pracy pisala. problem z kobietami które 2-3 miesiące popracują, byle umowę dłuższą dostać i zaciążają (wiem, nie każda, ale część celowo i z premedytacją). Albo te fikcyjne DG. Przez to normalne kobiety którym się zdarzy są od razu gozrej traktowane :O czytałam o kobiecie, cofnęli jej wszystko bo wymyślili że fikcyjnie (a 10lat pracowała w tym samym miejscu, ale pracodawca kazał jej mieć DG), wyrok sądu pierwszy ma na jej korzyść ale jeszcze o spłatę reszty musi się sądzić osobno a oszczędności jej się kończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×