kwiecień maj 2014

Miluska a ty dokladnie ktory kwiecien ???

Jeszcze co do tego brzucha, że mam go tak nisko, to nie wiem czy się martwić czy nie. Nie zadręczam się w każdym razie, może to nie oznacza, że już zaraz na dniacj będę rodzić. Spokojnej nocy :)

Termin z ostatniej miesiączki to 21kwietnia, lekarz na usg stwierdził że 6kwietnia

--lila111 ----- --27lat ------- 01.04.14 ----- syn---Tymon Jerzy -- Kate888 ----26lat ------- 26.04.14 ----- syn - Igor Robert - kla-----------24lat--------26.04.2014-----niespodzianka---D om inik albo Wiktoria --miluskaaa- --23 lata-----21.04.2014---- coreczka Alicja --schwEwe ---29lat ----- 30.04.14 ------- corka --myszapteczna-- lat--18.04.2014-------corka--Anita

nie znalazlam innej tab nie wiem czy aktualna ????

Ja powiem ze mam od poczatku nisko brzusio no moze teraz bardziej sie obnizyl :) ale ja mysle ze to nie oznacza ze niedlugo urodzisz :) A jaka rozbierznosc w dacie ja tak miałam z moim pierwszym synem ale teraz mam roznice w dniach 1-2 dni :) MAM nadzieje ze w piatek bede wiedziec wiecej kiedy :) moj syn sie urodzi :)

Ja wpisując się do tabelki to chyba jeszcze żyłam 2013 rokiem bo w tym roku konczę 24 lata :) jutro poprawię bo teraz piszę z telefonu. A co do daty porodu tl już sama nie wiem którym się sugerować. Dobra uciekam już serio, do jutra :)

Cześć mamusie :) Widzę, że piszecie o tym co mnie ostatnio ciągle nachodzi.. że poród tuż tuż :D Na początku to jakoś tak powoli mijało, natomiast teraz dni lecą jak szalone. Z obawą patrzę w kalendarz bo co prawda chcę by Mała była już z nami ale z drugiej strony to jednak nie czuję się jeszcze gotowa :D pozwolę sobie dopisać się do tabelki :D --lila111 ----- --27lat ------- 01.04.14 ----- syn---Tymon Jerzy -- Kate888 ----26lat ------- 26.04.14 ----- syn - Igor Robert - kla-----------24lat--------26.04.2014-----niespodzianka---D om inik albo Wiktoria --miluskaaa- --23 lata-----21.04.2014---- coreczka Alicja --schwEwe ---29lat ----- 30.04.14 ------- corka --myszapteczna-- lat--18.04.2014-------corka--Anita --Elelinka --27 lat--18.04.2014--------córka Agnieszka Heh widzę, że wszystkie dziewczynki póki co będą miały imię na "A" :D Pomachałam rano trochę odkurzaczem i zrobiłam pobieżne sprzątanie i tak jakoś słabo mi się zrobiło :/ Wsuwam zatem drugie śniadanie i zbieram siły na robienie obiadu. Słońca się chyba nie doczekam więc chyba trzeba zacząć akcję pranie. Zastanawiam się czy prać wg zaleceń producenta czyli praktycznie wszystko 40 stopni czy jednak pokusić się o 60 stopni? Jak myślicie? :P Martwię się trochę bo Mała jakby mniej się rusza. Niby to normalnie, że już tak nie szaleje bo przestrzeń się zmniejsza no ale jednak chyba powinna więcej fikać. Wizyta dopiero za dwa tygodnie. Echhh mam nadzieję, że to tylko moje schizy. Zaczęłam się zagłębiać bardziej w literaturę "fachową" dla rodziców jednak można dostać pomieszania XD zwłaszcza w kwestii karmienia piersią :D Życie pewnie i tak wszytko zweryfikuje ;)

'miluskaaa' nie dolecialam na pierozki, mimo lotniska i Twojego zaproszenia ;) Tak ten wozek to ciezki wybor :( a tym bardziej ze jak juz naprawde cos fajnego to ceny okropne..ale mam nadzieje, ze w ten piatek juz jakas woz stanie u nas w mieszkaniu. Tak mamusie, ten czas ucieka, jeszcze chwile i beda z nami :) Ja dzis wypralam posciel malestwa, ale ochraniacza, baldachimu i tej maty na materac nie pralam-mysle, ze obejdzie sie bez tego.

hejka mamy, ale dziś pochmurny dzień, na dodatek byłam na pogrzebie. Co do tego prania to ja nastawiłam na 50 stopni :P tak pomiędzy. Faktycznie wszystkie dziewczynki na "A" :) Dajecie dzieciaczkom drugie imiona?? Widzę, że Lila tak. To po kimś z rodziny czy tak po prostu? Przyszły tatuś wymyślił, żeby może nasza miała na drugie moje imię, ale jakoś mi to nie pasuje zupełnie :P Elelinka nie martw się, na pewno wszystko jest dobrze, już ma coraz mniej miejsca maluch albo po prostu ma lenia jak każda z nas czasami :) schwEwe - ja widziałam wózki w takich cenach, że miałabym za to sprawny samochód na dojazdy do pracy :D Niektóre może i faktycznie ładne, ale jeden taki strasznie drogi wyglądał jak plastikowy pojemnik na żywność. :) no i gdzie KLA????? Oby tylko nic się nie stało znowu....

Dobra zaczynam żyć rokiem 2014 i poprawiłam wiek w tabelce hehe :D :D :D chociaż nadal będę mówić, że mam 23 bo urodziny na koniec roku :D --lila111 ----- --27lat ------- 01.04.14 ----- syn---Tymon Jerzy -- Kate888 ----26lat ------- 26.04.14 ----- syn - Igor Robert - kla-----------24lat--------26.04.2014-----niespodzianka---D om inik albo Wiktoria --miluskaaa- --24 lata-----21.04.2014---- coreczka Alicja --schwEwe ---29lat ----- 30.04.14 ------- corka --myszapteczna-- lat--18.04.2014-------corka--Anita --Elelinka --27 lat--18.04.2014--------córka Agnieszka

Miluska- tak te drugie imie to po moim tacie ktory juz nie zyje :( 22 marca bedzie 20 lat :( jak go nie ma z nami ale ten czas szybko leci bylam wtedy 6-7 letnim dzieckiem malo pamietam ale jakies mile chwile z tata mam w pamieci :) Moj pierwszy syn ma na imie Ksawery Marek drugie imie po moim mezu nie chcial za bardzo ale ja powiedzialam ze chcem i koniec ! Z tymi drugimi imionami to mialo byc tak od samego poczatku :) pierwszych nie mielismy a drugie imie juz bylo nawet jak nie wiedzialam jaka plec bedzie to juz wiedziała jak dam na drugie :) Elelinka- ja pralam roznie raz w 40 raz 60 stopniach ale wypralam wszystko razem z cala posciela :) Ja tez sie martwie jak moj maly sie nierusza wiecej niz 2h to wyedy go naciskam czyli brzuszek uciskam i zaraz sie budzi :) i choc dwa razy kopnie i daje mu spokuj :) hi

A wiecie co nie wiem czy mi czap nie odchodzi??? bo z 4 dni temu mialam plamienie zadzwonilam do lekarza i pow. zeby wziasc nospe i polezec i tak przez prawie dwa dni lezalam i przestalo ale dzis wstalam tano i znowu sie zaczelo ! najpierw taka jakby kawa z mlekiem a potem coraz ciemniejsza wydzielina !! zadzwonilam i powiedzial to samo i zeby obserwowac ale leazalam caly dzien i coraz mniej jej jest mam nadzieje ze przestanie leciec bo sie boje przedwszesnego porodu :( to poczatek 36 tyg jeszcze za wczesnie :( zaczelam czytac na necie i juz sie wystarszylam !! ze to moze byc porod za pare godz. ale i za 2 tyg !!! wole opcie za dwa tyg !! :) moze ktoras cos o tym wie ?? albo slyszal ??

oj Lila to szybko Twój tatuś odszedł.. gdybyśmy mieli chłopca to pewnie miałby na drugie po tacie, ale kurcze dla mojej dziewczynki jakoś nie składa mi się w całość połączenie imienia Alicja z moim :P dziwnie brzmi.

prowadząca zajęcia w szkole rodzenia mówiła właśnie, że jak czop odejdzie to nie odrazu oznacza to poród, też coś mówiła o tym, że może to się zdarzyć nawet ok. 2 tygodnie przed porodem.

lila111 - ja też czytałam wielu miejscach o tym, że czop może odejść nawet 2 tyg przed porodem i jest to całkowicie normalne. Więc nie martw się na zapas na pewno wszystko jest ok :) Podoba mi się to połączenie Ksawery Marek :) Ładnie brzmi. Plus mam kolegę Ksawerego wszyscy go zdrabniają do Xava ;) Moja siostra nazwała syna po dziadkach. Moi rodzice też nazwali brata po dziadkach. Jakaś tradycja się z tego zrobiła :P Ja jednak tak nie zrobię bo jednak imiona mojego i męża ojca takie trochę zbyt staroświeckie ;) Jedno pranie w końcu było 40, a teraz jak milusska włączyłam na 50 :D Martwi mnie to, że nagle mam chyba za dużo tych ciuszków bo prać to chyba będę do poniedziałku. A później znienawidzone prasowanie :P miluskaa- heh ja rocznikowo mam 27lat, ale skoro urodziny tez końcem roku to nadal czuję się na max 26 :D

to dobrze, czujmy się młodziej :D :D a ja nabyłam dziś śliczne chustki pod szyję bawełniane dla mojej małej,takie na chłodniejsze dni. I jeszcze czapeczkę - prezent od wujka dla siostrzenicy :D tzn. mój brat ma 8 lat ale śmiesznie, będzie młodym wujkiem

'miluskaaa' masz racje z tymi cenami, tu to za 500e kupisz auto niezle do jazdy, a wozki tez tyle kosztuja :( My drugiego imienia nie mamy narazie i z Esterki tez zrezygnowalismy, wiec ani pierwszego nie ma :) na 'A' chyba tez nie bedzie, bo teraz w rodzinie urodzila sie Alicja i Anastazja, wiec wystarczy poki co :) 'lila111' jeju juz czop? synus chce szybciutko wyjsc :) ja sie wlasnie boje takiej sytuacji, ze nie wiadomo bedzie czy to juz, czy czekac.. Trzymajcie sie Mamusie!

wiecie czytam czytam i juz sama nie wiem czy to czop czy moze jakies zapalenie pochwy ??? bo czop bardziej jest w jednym kawalku a u mnie bardziej plamienie juz nie wiem ale jaK opisalam dla lekarza to chyba wie lepiej ?? juz nie wiem !! mam wizyte w piatek mam nadzieje ze bede cos wiedziec i do tego czas nic nie bedzie sie dzialo :(

lila do piątku już niedaleko, wszystko się wyjaśni

Hej dziewczyny :) Wybaczcie że tak długo się nie odzywałam ale żle się czułam ostatnio i jakoś nie miałam weny żeby pisać :( no ale dzisiaj się mi humor poprawił byłam badania zrobić i przy okazji nakupiłam z mama trzy siatki ubranek dla maleństwa i rzeczy potrzebnych mi do szpitala jeszcze czekam na koszule mają przyjść kurierem :) i tak sie mi humor poprawił jak oglądałam te ubranka że postanowiłam jużczęść uprać razem z pościelą :) ale prasować chyba nie dam rady ale mama obiecała że przyjedzie i mi pomoze :) więc można powiedzieć że już też prawie wszystko mam lila111 - rozumiem że się nie pokoisz ale tak jak mówisz może to być jakaś infekcja czop zazwyczaj jest gęsty przezroczysty jak białko jaja kurzego albo z zauważalnymi niteczkami brązowymi lub różowymi a jeśli nawet to czop to odpoczywaj leż a napewno jeszcze dwa tyg wytrzymasz :) miluskaaa - ja brzuch mam nisko od samego początku ciąży że nawet lekarz zwrócił mi na to uwagę ale co ja na to poradzę taka moja natura :) ale nie ma się co zamartwiać jak nic innego się nie dzieje! bo się tylko niepotrzebnie nakręcamy i stresujemy Elelinka - no ja nie będę mieć na ,,A" imię tylko ..W" jeśli będzie dziewczynka chociaż wszyscy mówią że mam brzuch jak piłka i taki do szpica a to niby wróży na chłopca :)

kla dobrze, że się odezwałaś i że humor po zakupach się poprawił, a ja natomiast na sam wieczór się zdołowałam :/

kla - dobrze ze wszystko ok :) ja juz za ubraniami sie nie ogladam bo moglam bym trojaczki ubrac :) hihii Miluska - a co sie stalo ???

Jakoś strach mnie obleciał, założył ktoś wczoraj temat o szpitalu w którym mam rodzić i parę opinii było strasznych!! Wiem, że nie powinnam się nakręcać i sugerować bo o każdym szpitalu krążą i dobre i złe opinie, ale jakoś to było silniejsze ode mnie. Następnym razem może walnę się w głowę jak zacznę coś czytać.

miluskaaa - nie dołuj się niepotrzebnie <3 ale po głowie też się nie bij :P Nie ma co się przejmować tymi opiniami bo tak naprawdę będzie jak ma być. Szpital jak szpital, ważniejsi są ludzie których spotkasz na swojej drodze. W najlepszym szpitalu można trafić na personel co ma zły dzień, a w najgorszym na jakąś życzliwą duszę. Tak więc nie stresujmy się tym na co nie mamy wpływu. Ja zamierzam rodzić w szpitalu który również ma niezbyt pochlebne opinie. Tj opieka poporodowa jest marna i nastawiają się na "masówkę". Najważniejsze jednak żebyśmy dały radę i dzieci były w dobrym stanie. To już będzie pełnia szczęścia :)

Miluska Elelinka ma racje :) ja moge przytoczayc przyklad dwie moje kolezanki rodzily w tym samym szpitalu pierwsza rodzila naturalnie pierwsze dziecko szybko i byla zadowolona ze juz 3 dni po porodzie powiedziala ze moze znowu urodzic :) a druga po dwuch miesiacach tez tam rodzila i ledwo uratowali dziecko bo tak jak mowi Elelinka personel sie taki trafil ze ja olał!!! Ja chcem rodzic w klinice prywatnej i tez sie martwie bo niby byly zachorowania na gronkowca !! ale mysle ze ten gronkowiec to wszedzie moze sie trafic i nie ma regóły ! :)

Kurcze macie rację dziewczyny, czemu ja taka durna jestem i czytam to wszystko, ja to jestem takim nerwusem i się nakręcam później. Zanim zmieniłam lekarza to miałam w planach rodzic w innym szpitalu, ale w sumie o tamtym też opinie i takie i takie. O moim wyczytałam, że to rzeźnia rodem z prlu - jedna osoba tak napisała. Ale na dobrą sprawę znam osoby, które na prawdę są zadowolone. Dobra już postaram się nie myśleć o tym!!! Dzięki kochane. Wzięłam się za prasowanie pościeli mojego maluszka i tak opornie mi to idzie, taka gruba ta bawełna, chyba trzeba użyć pary w żelazku chociaż strasznie tego nie lubię. Może wyjdę dziś na na jakiś spacer gdzieś niedaleko. Zamówiłam sobie płaszczyk ze sklepu internetowego, taki wiosenny. Bo w sumie nie mam nic konkretnego w szafie na cieplejsze dni, jedynie kusą skórzaną kurteczkę. Jak się przed porodem zrobi ciepło to można chodzić z rozpiętym zamkiem,a po porodzie będzie akurat :)

No i od razu lepsze podejście :D Myślę ,że jak się rozpocznie "akcja" to i tak nie będzie zbytnio czasu żeby myśleć o wszystkim, nawet o gronkowcach :P Refleksja może przyjdzie później ale to już jak maluszki będą z nami :D miluskaaa- jak ja nie lubię prasować :P więc rozumiem Twój ból :d Ja wczoraj zrobiłam pierwszą turę prania ciuszków (bo jakoś dużo ich nagle mam) i niestety chyba będą długo schnąć :/ Więc prasowanie najwcześniej jutro. Później jeszcze z trzy tury tego prania :D Szaleństwo. Mam nadzieję, że tryb" wicia gniazda" włączy się u mnie lada chwila i będę miała z tego PRZYJEMNOŚĆ ;) Też się zastanawiam nad kurtką wiosenną bo niestety do mojej starej nie ma szans się wcisnąć, nawet jak urodzę :( Z jakiego sklepu internetowego zamawiałaś? Mają coś ładnego? ^^ Szukałam na allegro ale nic nie znalazłam interesującego. I w dobrej cenie ;) Spacer dobra rzecz :D Ja mam lenia totalnego ale wieczorem mamy z mężem iść na "randkę" ;) Będzie zatem wieczorny spacer plus coś dobrego. W sobotę wybieramy się na dzień otwarty szpitala. Mają być też jakieś dwa wykłady o noworodku w szpitalu i karmieniu. Mam nadzieję, że uda nam się załapać bo chętnych nie brakuje :) Do szkoły rodzenia jesteśmy zapisani ale dopiero na dwa pierwsze weekendy kwietnia. Powiedziałam mężowi, że jeśli urodzę wcześniej to sam na nie pójdzie. chyba, że będzie chciał zabrać kolegę ;) Miłego dnia dziewczyny :)

hej dziewczyny :) ja w nocy myślałam że będę po suficie chodzić tak mnie plecy bolały chyb przemęczyłam się na tych zakupach :( ale teraz już jest spoko miluskaaa - nie czytaj tych opini!!! bo po co ja też wiem że na mój szpital są różne opinie ale jakoś mi to wisi bo byłam tam i twierdzę że każdy daje taką opinie w zależności jakie sam ma wymagania albo oczekiwania a niektóre są nadzbyt wygórowane :) i nie ma się co przejmować bo nie ma szpitala który by nie miał negatywnej opini a ile ja się nasłuchałam w szpitalu jak leżałam nawet prywatna klinika w ktorej też zastanawiałam się rodzić bo wszyscy chwalil a tu okazało się że cesarke robią pięknie wszystko dają a jak przychodzi do komplikacji to rączki umywają :) nawet sama poznałam taka dziewczynę w szpitalu co pierwsze leżała w szpitalu w bielsku 4 dni zwijała się z bólu tam nic z nią nie robili wypisała się na własne rzyczenie i poszła rodzić do prywatnej kliniki i skończyło się stanem zapalnym rany po cesarce i przyjechała do szpitala gdzie ja bylam i okazało się że spartaczyli i kolejny tydzień w szpitalu by wygoić ranę więc naprawde nie myśl o tym co ludzie mówią bo niestety wszystko zależy od szcześcia-niestety :)

My byliśmy w sobotę na "randce". Zamawiałam ze strony goodlookin.pl - taki płaszczyk co ma jakby skórzane rękawy a reszta materiałowa w kolorze beżowym, zamówiłam rozmiar M więc będzie ok. Bo kurteczka którą posiadam to jest taka mega obcisła i wystarczy 2kg przytyć i już będzis źle :P kupiłam sobie w tamtym roku po moim wielkim odchudzaniu, będzie musiała trochę poczekać chyba. No spacerki to całkiem dobra sprawa, nie siedzi człowiek w domu i nie myśli o głupotach i komentarzach na temat szpitala ehh :))