Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kla

kwiecień maj 2014

Polecane posty

lila111 - ale ten czas leci już 38 tydz masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja póki co 9kg na plusie ;)ale teraz też waga pewnie pójdzie szybciej, bo ostatnio ciągle mi się chce jesć;) kurcze no ta siara trochę mnie stresuje, bo jeszcze ani jedna kropelka mi się nie pojawiła:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Dzwonilam do mojej lekarki i na izbę. przyjęć. w obu przypadkach mi powiedzieli żebym leżała jakbym dostala skurczy mam przyjechać. ja mam bardzo wysoko macice i obie z lekarką nie jesteśmy pewne czy aby to napewno 33 tydzień . Skurcze mam ale w normie ktg ok. dzidzia się rusza wiec nie będę panikować co do czopa to przypominal smarka zabarwionego stara krwią ale ma prawo być zabarwiony bo w 16 tygodniu krwotok mialam i wtedy tez taki czop mi jakby wyleciał . leze calymi dniami na łóżku zeby szczęścia nie prowokować pani doktor obawiala się na ostatniej wizycie o moją szyjkę i prosiła mnie zebym nie rodzila za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej viki :) ja mam anemię, łykam żelazo. A obwodu to wam nie podam bo nie posiadam w domu centymetra :P zaczęłam wczoraj 36 tydzień i na plusie coś koło 15 kg, nie ważę się bo się boję ale jutro chwila prawdy u lekarza :) Kla co to za sałatka z brokułem??? Mojego ojczyma bratowa kiedyś dobrą robiła i z sosem czosnkowym...aż mnie naszła ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tej siary całej to mimo, że nic sie nie pojawia w ciąży to jest szansa że po porodzie jednak będzie pokarm? Jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vikicore jeszcze się pochwal kogo tam nosisz w brzuchu :) i jak ma na imię :) Co do czopa to nic nikomu nie podpowiem bo ja jeszcze tego zjawiska nie widziałam na własne oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Nie wiem jak to jest ale mi piersi urosly o 2 rozmiary miseczki. mialam b a mam średnie d masakra i straszne rozstepy na jednej dziwne ze na jednej jak pokarmu nie będę miec to lipa kompletna. przytylam ok 14kgi we wtorek mam usg za tydzieńmoże wkoncu plec poznam bo się tak skubane uklada ze niic niewidac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluskaaa - właśnie robiłam taką z brokułem kurczakiem cebulką i serem żółtym a wszystko zalałam delikatnym sosem czoskowym :) właśnie tego mi się chciało! bardzo łatwa i wydajna :) co do siary to że się jej niema w ciąży nie znaczy że nie będzie się mieć pokarmu poprostu każdy organizm jest inny :) ja chociaż piersi prawie niemam to już się siara pokazała więc trochę sie mi lepiej zrobiło bo bardzo się martwiłam no ale zobaczymy co będzie po porodzie :) vikicore - ja ostatnio miałam takie plamienie byłam u doktorki i też mówiła żeby się nie stresować i dużo leżeć a teraz zauważyłam że śluz jeszcze bardziej mi się zmienił i w konsystencji i kolorze i troche się denerwuję czekam na tel od doktorki jak mi wyszła bakteriologia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluskaaa - mojej koleżance co ma termin miesiąc po mnie miała już siarę od 20 tyg to ja się dopiero zaczełam denerwować a wtedy łatwo się zablokować niestety :( nie myśl o tym ja poprostu przez przypadek zauważyłam malutkie plamki na biustonoszu a tak to bym pewnie nawet nadal nie wiedziała że mam siare :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Będzie dobrze badanie moczu mialam ok. Ciekawa jestem usg i tego czy sie termin potwierdzi wiec jak będzie chlopiec to filip-fifi a jak dziewczynka to lenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
laski nie denerwojcie sie tym ze pokarmu nie ma ja w pierwszej ciazy tez nie mialam nic kompletnie nic a pokarmu po mialam tyle ze przez prawie dwa lata karmilam :-) a teraz ja mocno scisne piers to jakas kropelka poleci sporadycznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jeśli chodzi o piersi, to wam powiem że za bardzo to się nie powiększyły, tak jak było..miseczka B :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnesss87 - to nie masz co narzekać:) ja jak było A tak nadal jest może takie troche pełniejsze się zrobiły i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kla - a ten kurczak to podsmażony z jakąś konkretną przyprawą?? Zrobiłabym sobie taką sałatkę :) ale obawiam się, że sama musiałabym ją jeść. Ale może to i lepiej, więcej dla mnie :D Ja mam spore piersi, zresztą na małe nigdy nie narzekałam, po odchudzaniu mi trochę zmalały a teraz nadrobiły razy dwa w czasie ciąży, na szczęście póki co rozstępów na nich brak. schwEwe gdzie jesteś i co u Ciebie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była u mnie koleżanka, posiedziałyśmy przy soczku :) dawno się nie widziałyśmy i ostatnio zadzwoniła, że wpadnie. Ale sobie wspominała czasy jak ona nosiła córę w brzuchu, a teraz już nastolatka prawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluskaaa - podsmażałam razem z cebulą i dodałam troche przyprawy do kurczaka pieprzu i soli :) tp fajnie tak sobie powspominać ja mam koleżanke co od przedszkola utrzymujemy kontakt i teraz razem chodzimy z brzuszkiem tylko że ona ma miesiąc po mnie termin :) Dzisiaj nic mi się nie chce na polu szaro leje i się grzmi :( może jakieś szybkie ciasto zrobie:) właśnie dokonałam zakupu na tablicy dwa beciki i pare ubranek wiele nie zapłaciłam ale jestem ciekawa czy babka będzie uczciwa i mi tą paczke wyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam koleżankę z którą chodziłam razem do zerówki, podstawówki i technikum, mieszkamy blisko siebie i termin mamy na ten sam dzień :P U mnie próbuje przebić się słońce, ale też jakoś szaro jest. Ale wkurzam się bo zus mi nie przelewa pieniędzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też mieszkałyśmy obok siebie ale po ślubie przeprowadziłam się do innej miejscowości a i tak staramy się często widywać a do tego pracuje z jej mężem w jednym zakładzie więc i imprezy firmowe razem spędzamy :) A co do zus-u to zadzwoń i się dowiedz o co chodzi ja bym nie czakała wkońcu jak to my byśmy się spóżnili z jakimiś opłatami to już by człowieka ścigali więc im też nie można odpuszczać :) a będziesz spokojniejsza niż takie czekanie w niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, daję im czas do piątku i wtedy zadzwonię, tylko numer telefonu jest jeden a zus to taka ogromna instytucja, może mnie przekierują tam gdzie chcę. Z nimi to wieczna niepewność. A co do kupowania rzeczy na tablicy to ja od jednej babeczki odkupiłam parę fajnych rzeczy, część niechodzone, bo dziecko małe się urodziło i zanim urosło do np. letnich sukienek to już jesień była. Ale to ode mnie z miasta to sama pojechałam obejrzeć i odebrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Nowe Mamusie w Naszym gronie :) 'miluskaaa' jestem i poki co w dwu-paku :) tylko od 3dni jakies przeziebienie mnie meczy, wiec tylko tv i lozko, no i wc. Jakis czas temu Ciebie meczylo, a teraz mnie dopadlo :( i lecze sie syropkiem z cebuli, mlekiem, miodkiem, kapie w tymianku i smaruje Wick-iem..maz sie smieje, ze pachne jak starsza pani :) ale oby corci nic nie bylo, bo ja sie moge meczyc.. Jak Twoje zelazo? mam nadzieje, ze nie szaleje jak moje pomimo tabletek:( Kurcze moje piersi tez poszly do przodu chyba ze dwa rozmiary, ale zadnej siary jeszcze nie widze, ale moze bedzie tak jak mowi 'Kla' ze kazdy organizm inny jest. 'Kla' napewno pyszna ta Twoja salatka, tez bym zjadla, ale poki co to musi katar minac, zeby poczula smak tej rozkoszy :) 'vikicore' ladne imionka, mamy w rodzinie obydwa, a dla wlasnej corki jest ciezki wybor :) bo tez dluugo nie chciala pokazac tak jak Twoja dzidza czy jest chlopcem czy dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Nowe Mamusie w Naszym gronie :) 'miluskaaa' jestem i poki co w dwu-paku :) tylko od 3dni jakies przeziebienie mnie meczy, wiec tylko tv i lozko, no i wc. Jakis czas temu Ciebie meczylo, a teraz mnie dopadlo :( i lecze sie syropkiem z cebuli, mlekiem, miodkiem, kapie w tymianku i smaruje Wick-iem..maz sie smieje, ze pachne jak starsza pani :) ale oby corci nic nie bylo, bo ja sie moge meczyc.. Jak Twoje zelazo? mam nadzieje, ze nie szaleje jak moje pomimo tabletek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeh z tym slowem SPAM to mnie trafia :( Kurcze moje piersi tez poszly do przodu chyba ze dwa rozmiary, ale zadnej siary jeszcze nie widze, ale moze bedzie tak jak mowi 'Kla' ze kazdy organizm inny jest. 'Kla' napewno pyszna ta Twoja salatka, tez bym zjadla, ale poki co to musi katar minac, zeby poczula smak tej rozkoszy :) 'vikicore' ladne imionka, mamy w rodzinie obydwa, a dla wlasnej corki jest ciezki wybor :) bo tez dluugo nie chciala pokazac tak jak Twoja dzidza czy jest chlopcem czy dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Ja mam morfologie na skraju anemii.ogolnie jej nie mam ale pani doktor niechce ryzykować wiec lykam . dzisiaj malenstwo malo się rusza martwi mnie to troszkę ale zaraz pójdę do cukierni i kupie sobie cos slodkiego to napewno zadziała . juz prawie wszystko mam dla maluszka tylko tak myślę w co go ubrac po porodzie i ile tych ciuszkow miec ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vikicore - zapytaj się lekarza prowadzącego może będzie wiedział co musisz mieć do szpitala a jak nie to wystarczy zajść albo przedzwonić do szpitala gdzie będzie się rodzić i zapytać. Ja muszę mieć tylko ubranko na wyjście ze szpitala ale co szpital to inna polityka :) schwEwa - ani mi nie przypominaj o przeziebieniu bo aż mi się słabo robi jak przypomne sobie jak się czułam - jakby walec po mnie przejechał:( - ale pomogła mi herbatka z cytryną i miodem na przemian z agrestem na zbicie gorączki oraz syropek z cebuli :) a i jeszcze ssałam propolki malinowe No niestety tak to już jest że w ciąży mamy obniżoną odporność :( i trzeba strasznie uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'kla' masz absolutna racje z tym czolgiem :( Syropek maz przyszkowal na szczescie to sie wspomagam, bo smak to sama wiesz :) Kurcze, ale agrestowej to Tutaj chyba nie znajde wiec pozostaje herbatka z cytrynka i miodem, a propoliki tez pewnie ciezka sprawa :( Pozostaja wiec Halls-y i nadzieja, ze szybko odjedzie ten czolg :) pozdrawiam i zycze Wam Mamusie zdroweczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schwEwa - to tu Cię zaskocze ale ja uwielbiałam od małego pić ten syrop z cebuli w każdej ilości a sok z agrestu to niestety trzeba mieć swój robiony żeby pomógł wręcz idealny na zbicie gorączki jak teraz jak się jest w ciąży czy jak już póżniej dziecko ma więc warto nawet na przyszłość się zaopatrzyć ja będę musiała wtym roku wkońcu zrobić z mężem bo teraz wykorzystujemy zapasy od jego siostry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie :) Witam również nowe dziewczyny 🖐️ Ja już dziś po wizycie. Generalnie ok, Mała waży ok 2900 ^^ Jedynie co mnie zaniepokoiło to to, że Pani dr przewiduje, że możemy się już nie zobaczyć na wizycie 9 IV, a przecież termin teoretycznie na 18tego :P Rozwarcia nie ma, ale szyjka już znacznie skrócona i miękka. Mam nadzieję, że Mała poczeka i nie urodzi się wcześniej bo póki co nadal nie jesteśmy przygotowani :P i jeszcze szkoła rodzenia w pierwsze dwa weekendy kwietnia.. Mam nadzieję, że jednak uda nam się załapać na zajęcia ;) Muszę zrobić niebawem badania do szpitala i zacząć się na poważnie pakować. I jeszcze tyle rzeczy do kupienia. Tylko na wypłatę trzeba poczekać. miluskaaa- mam nadzieję, że zus jednak przeleje Ci te pieniądze nim będziesz musiała do nich dzwonić. Echh jak człowiek i zalega to oni z nawiązką sobie odbiorą. schwEwe- biedna jesteś :/ Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz <3 Mnie też bierze przeziębienie ale póki co nie jest tragicznie. Przynajmniej się kurujesz i to metodami naturalnymi :) Też muszę w końcu zrobić ten syrop z cebuli, ale leń ze mnie straszny. A co vicka to mi babka w aptece nie pozwoliła kupić bo niby nie wskazany dla kobiet w ciąży.. Czy oni przypadkiem nie przesadzają??? Echh a też bym sobie powcierała. Sok agrestowy ..mmmmm napiłabym się :) Chyba tez postaram się wtym roku w końcu zrobić jakies soki i przetwory bo póki co żeruje na mamie i teściowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Hej, hej. Dwa dni mnie tu nie było, ale całe dwa dni ciągle ktoś u nas był -wyjątek to noc. Na przeziębienie najlepsza herbatka z cytryną i skoczkiem malinowym i pod kołdrę. Kla u nas też Igor jest pierwszym wnukiem bo nie mamy rodzeństwa. miluska ale ładnie Ala. Mi zawsze to imię sie podobało. Ale mam kuzynkę Ale. Kurde ja to chyba nic dzisiaj nie napiszę. Kilka razy chciałam już coś napisać i za każdym razem mały sie budził. A teraz stenka. Odezwę się później ! Trzymajcie się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję przeziębienia, sama niedawno to przechodziłam i aż mi się słabo robi jak o tym pomyślę :( Co do zelaza to nie wiem, nie robiłam morfologii ostatnio, teraz mi lekarka kazała zrobić. Akurat kończę opakowanie. Na wizycie wszystko ok, mam się jeszcze zgłosić na początku kwietnia. A wcześniej mam przedzwonić jeszcze do lekarki żeby się umówić u niej w szpitalu na ktg. I jeszcze usg muszę zrobić! Póki co wszystko wskazuje na to, że nic się nie zmieniło i maleństwo nadal jest ułożone główką do góry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elelinka - no widzisz ja dostałam mandat od straży miejskiej bo postawiłam samochód na chwilę na zakazie, trochę się spóźniłam z zapłaceniem i już jakieś koszty egzekucyjne wzrosły :/ Szkoda, że ZUS nie płaci odsetek za ich opóźnienie ehh... i weź tu sobie człowieku zaplanuj jakieś wydatki jak czekasz i czekasz i niewiadomo czy się doczekasz........... Poza tym powiem Ci, że szalona jesteś :) ale może spokojnie wszystko uda się ogarnąć do czasu narodzin małej. Ja mam jeszcze trochę do zrobienia, chciałabym trochę odświeżyć w domu przed narodzinami. Przede wszystkim poprać dywany, okna mama ma mi umyć, zaoferowala się. To skorzystam bo sił coraz mniej a mieszkam na 11 piętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×