paniczny lęk przed pracą

nie wiem dlaczego tak jest ale panicznie boje sie pracy, moze to brzmi śmiesznie i uznacie mnie za zwykłego lenia ale tak nie jest. Boje sie pracy , tego co sie w niej wydarzy , że coś zrobię źle a gdy mam zacząć jakąś nową pracę to już w ogóle łapie mnie tak okropny lęk że jestem sparaliżowana i zwyczjnie rezygnuję :-(

ile masz lat?

21 , ten strach jest strasznie uciążliwy gdy wiem ze mam miece wolne czuje sie tak cudownie.. wszystkie zmartwienia przechodzą a gdy zbliża sie dzien kiedy musze wrócić do pracy czuję sie okropnie.. :-(

mozesz podac gg?

nie, nie mam gg. Jestem bezradna nie wiem juz co z tym zrobić w żadnej pracy nie moge zagrzac miejsca

do każdej pracy ide jak skazaniec :-(

pracujesz jako? czego sie boisz wspolpracownikow,szefa?

nie jestem psychologiem więc nie wiem z czego dokładnie to wynika, ja mam z kolei paniczny lęk przed podejmowaniem decyzji i zamierzam chodzić na terapię, bo lęk i to w takim nasileniu przed czymkolwiek tak jak u Ciebie przed pracą wymaga leczenie tj. konsultacji u psychologa ciężko bowiem iść przez życie borykając się z takim lękiem

nie mam odpowiedzialej pracy, nie potrafie określić czego sie boje..po prostu sie boje i tyle. Zawsze przed pracą odczuwam okropny lęk że z czyms sobie nie poradze albo cos zrobie zle, w zadnej pracy nie moge zagrzac miejsca i boje sie ze rozpadnie sie przez to moj związek bo facet nie bedzie ciagle zarabial sam

to praca biurowa?

teraz pracuje jako kelnerka, zarabiam tak po prostu zeby przynosić jakies pieniadze do domu i robię to bo wiem ze pieniądze sa potrzebne , boje sie konsekwencji tego ciągłego stresu

wczesniej tez tak mialas,jakie mialas dziecinstwo?

ja to bardziej sie boje biedy i nedzy niz pracy

Tak, mam tak od zawsze. Milam raczej wymagającego ojca i jego zdaniem ciagle cos robilam źle. Do tego wiecznie bałam sie matmy w szkole, mielismy okropnego nauczyciela. Mam wrazenie ze teraz to wszystko wychodzi. Boje sie ze pomyle sie przy zamowieniu, ze zle wydam reszte i ktos bedzie mial pretensję, no boje sie wszystkiego . nie wiem co robić

Tal wiem ze niektórzy myślą że jestem zbyt wygodna żeby chodzić do pracy.. ale tak nie jest, chcialabym normalnie pracowac jakos sie dogadywac z kolezankami w pracy

No to lęk powiązany jest z dzieciństwem ojciec który cały czas mówił że robisz coś źle - to byłby teoretycznie główny powód potem pozostałe sytuację się zazębiają (szkoła, praca) ale źródła problemu wynika z domu

musze cos z tym zrobić bo tak nie da sie żyć

mam ten sam problem, jestem DDA:(

ja mam tak całe życie z rodzicami, też ciągła krytyka. Jak doszła do tego praca, w której mnie też krytykowano i nic nigdy nie było dobrze wg moich przełożoncyh to po 5, 7ej pracy się tak załamałam, że... :(

Miałam podobnie- może nie był to paniczny lęk, ale byłam przekonana, że gdzie nie pójdę do pracy, to się zbłaźnię, wyjdę na debila, nie będę sobie radzić itp. Zbawienne były bezpłatne praktyki w urzędzie- strasznie się ich bałam, ale wiedziałam chociaż, że niczym nie ryzykuję- jak coś będzie nie tak, to mogę wyjść i więcej nie wrócić. Okazało się, że jednak radzę sobie dobrze- dostawałam coraz to powazniejsze zadania, a przełożona bardzo mnie chwaliła. Wtedy bardzo uwierzyłam w siebie i do normalnej pracy poszłam z pozytywnym nastawieniem.

fyh

Podajmy sobie ręce, lat 26 jedynie po praktykach studenckich i stażu, DDA, samoocena ponizej zera, brak jakiejkolwiek wiary w siebie. Serce mi wali jak mam CV wysłać, a o rozmowie nie mówiąc - nie mogę spać całą noc i rano biegunka. Lęk, chory lęk mnie wykańcza.

:o

I ja się boję. Wstydzę się samej siebie. Idę na rozmowę - jeszcze trzymam się jako tako. Ale kiedy jestem już w zakładzie lub przed kasą... Mam wrażenie, że mnie obgadują, śmieją się z mojej nieporadności. Wiem, że to żałosne, ale co poradzę, że nienawidzę samej siebie...

mam to samo, z tym, że ja się boję nawet cv wysłać, bo czuję, że jak pracodawcy patrzą na moją "wielką karierę" w takim cv (praca w call center i parę innych zwykłych stanowisk w innych firmach), to mam wrażenie, że się ze mnie śmieją i uznają za nic nie warte zero, które się nie nadaje na stanowisko, na które aplikuje (zresztą i tak do mnie nie oddzwaniają. Ostatnio nawet sprawdzam "statusy" wysłanych aplikacji i pisze, że je odrzucono, czuję się jak jedno wielkie zero :( Nie wiem kogo oni tak naprawdę szukają), mam więc wrażenie, że sobie mówią pod nosem "ale debilne cv".

hej kochani:* skąd ja to znam?? ma ktos gg? chetnie pogadam jesli ktos ma problemy wyzej wymienione jak w temacie.

napisz na gg:49857739

witam mam podobne problemy otóż od 7 lat pracuje w jednej firmie z początku było ok jednak z czasem kierownik rozpoczął nagonkę na mnie, ciągłe kontrole sprawdzanie tego co robię, Od tego czasu pójscie do pracy jest dla mnie horrorem, a co najgorsze moje życie osobiste legło w gruzach nie umiem żyć to trwa juz dłuższy czas, żona oczekuje działań a ja się boje wszystkiego ;/ kredytu, dziecka ciągle mam lęk, że jak pójde w poniedziełek do pracy znowu cos bedzie nie tak ;/. Boje się szukać innej pracy bo zaraz mam myśli, że sobie nie poradzę, czasem mam ochotę skończyć to wszystko, ehh tragedia czuje się dnem totalnym.

ja do tego miałam odpowiedzialne prace: nikt tej odpowiedzialności nie chciał, to mnie przyjmowano. I znęcano się nade mną. W każdej kolejnej coraz bardziej. A jak trafiłam tam, gdzie się nie znęcano to mnie zwolniono ze słowami "koleżanki pani nie polubiły", bo laski jakieś robiły machloje podobno i nie chcieli świadków..chociaż ja byłam za głupia i i tak się nie zorientowałam jak tam pracowałam.

zajrzyj na mojego bloga, trochę piszę o lęku smtslask(kropka)blogspot(kropka)pl może w czymś się przyda :)