Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

smok to nie wyrok

Polecane posty

Gość gość

do rodziców dzieci które ze smoczkami w buzi paradują cały dzień - w domu, na placy zabaw, na spacerze - wszędzie. Dlaczego? I to nie mówię o niemowlakach kilkumiesięcznych, bo tym to z odruchem ssania to się wiele należy, ale takich 2 latków? Zatykacie im buzie by nie mówiły, czy o co chodzi? :) wczoraj u pediatry widzialam 3 latka tak na oko, ze smokiem i z butelką mleka.....spoko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego smok i jego butelka, co Ci do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem smok ogranicza rozwój dziecka szczególnie po wieku niemowlęcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Butla wieczorna to nie tragedia ale smoczku kilku latka już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze te dzieci co chodzą z smokami sa nadpobudliwe i rodzice chcą chwile spokoju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze te dzieci co chodzą z smokami sa nadpobudliwe i rodzice chcą chwile spokoju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiplaawer
Identycznie myślę jak autorka topiku :), bo smoczka uspokajającego trzeba używać z rozsądkiem nawet maluszka 2 miesięcznego nie trzeba zapychać non stop, czesto nie ma takiej potrzeby, no bo jak ciągle, to się nie dziwię że później tak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiplaawer
To aż smutny widok, jak taniej duże dziecko, interesujące się światem i np. siedzi ze smokiem w wózku. A nawet jak trochę pojęczy, to nie rozumiem w czym problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podniecaj się zanadto...Nie masz takiego problemu,masz pewnie inny-albo karmisz cyckiem 2 czy 3 letnie dziecko albo wozisz wozkiem albo na wszystko pozwalasz.Sama idealna jesteś?Znam taką co to smoczka nie podawala nigdy i karmila do 3 roku zycia, w wozku wozila o zgrozo 5 letnie dziecko a dziewczynka ma krzywy zgryz, zęby. Mamusia była przekonana ze cycek,nota bene,pewnie teraz do pasa,wszystko zbawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat to żaden ratune i pomoc na nadpobudliwe dziecko....zatykać buzię. Długo ma ten smoczek mieć? Chyba łatwiej zastosować inne metody.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiplaawer
Ogólnie nie uważam smoczka używanego rozsądnie do pewnego wieku za zło...choć w ciąży chciałam nie stosować wcale, ale tez nie zarzekałam się, bo dużo wychodzi w tzw.praniu...po urodzeniu smok w szpitalu to było wybawienie ;), przez pierwsze 2, 3 miesiące używaliśmy tylko przy zasypianiu,później wypluwał, albo mu wyciągałam, albo jak się mocno złościł, a no i na spacerach...jak miał ok 4, 5 miesięcy to już w dzień tylko do usypiania i na spacerach sporadycznie, jak zaczął się siedzieć, to już tylko do zasypania i tak trwało do 10 miesiąca, kiedy bez problemu udało się i do zasypiania zabrać, właściwie nie wiem po co az tak długo mu do zasypiania dawałam, chyba się bardziej bałam niż on, że się nie odzwyczai :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smoczka porównywać do karmienia piersią mogą tylko takie bystrzachy jak siedzą na kafeterii. Karmienie piersią do 2-3 lat to coś naturalnego i nie widzę powodu do wytykania, taki jest czas kiedy dziecko potrzebuje mleka matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego ze ma smoczka w buzi ?? co cie to obchodzi ?? popatrz na swoje dziecko ... i na siebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa jestem jak te dzieci mają nauczyć się mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może własnie tak nadaje ze czasmi mama ma ochote wsadzić tego smoczka na 5 minut i ochłonąć ?? aaa i to nie prawda ze smoczek opóźnia mowe !!! może w niektórych przypadkach ... ale jest wiele innych czynników opóźniających mowę siostra i ja mamy dzieci w identycznym wieku , obie smoczkowane i jedna nadaje jak kataryna , a drugiej troche trudniej to idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jedna zapchana a druga ssie sporadycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat uwielbiał smoka i miał go bardzo długo. Mówił bardzo dużo jak miał 1,5 roku. Ma piękne, proste zęby. Ja swojemu małemu daję smoka do usypiania w dzień i na spacerach. Nie zatykam mu buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, karmienie do 2,3 roku zycia luz ale smok nie.Ogladalam na TVN style ostatnio program,gdzie pani doktor mowila o niebezpieczeństwie płynącym z ssania piersi w tym wieku.Ten krzywy zgryz skąds musial się wziąć u dziecka które znam i karmione było do 3 r.z. piersią.Brrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Ja mam takie samo zdanie jak autorka- smok i butelka są dla niemowlaków. Zresztą pierś też. Dla mnie rok to już maksymalna z maksymalnych granic. O ile jestem w stanie jakoś zrozumieć dwulatka zasypiającego ze smokiem to już zatykanie takiego dziecka w dzień nie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Smok został stworzony do uspokajania dziecka. Maluch chodzący ze smokiem w buzi po placu zabaw to już nałogowiec moim zdaniem. Z tym ze swoją opinię zostawiam dla siebie, nigdy nikomu nie prawię kazań na ten temat i staram się nie oceniać. Ja też mam pewnie swoje za pazurami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na pewno winna była pierś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówcie co chcecie ale karmienie piersią 3-latka nie jest normalne i naturalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla wynaturzonych może nie jest normalne dla innych tak 3/4 ludności na świecie karmi do 3-5 lat swoje dzieci a ta wyskakuje że nie jest to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
średnia długość karmienia dzieci na świecie wynosi od 2,8 do 3,7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3/4 ludzkosci ... w Afryce chyba, bo nic innego nie maja! W normalnych rozwinietych krajach dziec***owinny miec rozszerzana diete, a nie tylko cyc w buzie, fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś normalna? Chyba nie sądzisz że prawie 4 latki są tylko na mleku matki, dzieci mają rozszerzaną dietę po 6 miesiącu a fuj jesteś ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
największe autorytetu w sprawie żywienia, opieki nad dziećmi nie podają granicy, jak długo dziecko powinno być karmione piersią a kefeteryjne mamuśki wiedzą, że 2-3 latek nie powinien już ssać piersi matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwe jest wciskanie piersi dziecku w wieku ponad rok czy o zgrozo wiecej. A te mity z karmieniem na swiecie i srednia to tak sobie tlumaczcie...OBRZYDLIWE I ZBOCZONE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też jest tak, że jak człowiek nawet nie do końca się zna, co dziecko powinno ;), a co nie powinno robić w jakimś wieku, to czasem jak się coś widzi, to się czuje taki zgrzyt, że coś nie gra, tu nawet nie chodzi o to, że to szkodzi, bo tak na prawdę do końca nie wiadomo, też różne rzeczy różnym ludziom w różnym ;) stopniu szkodzą...po prostu na wszystko jest odpowiedni wiek...ja czuję zgrzyt jak widzę 2, 3 latka ze smokiem...a co ciekawe we Francji gdzie jest nacisk na maniery i takie rozsądne wychowywanie podobno częstym widokiem jest nawet 4 latek ze smokiem, szok...jakoś też mam mieszana uczucia, jak widzę, albo słyszę że ktoś karmi 3,4,5 letnie dziecko piersią...wiem wiem to niekoniecznie szkodzi, ale chodzi o ten właśnie zgrzyt który czuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×