Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojjjjjjjjj

czemu sie zmienilo

Polecane posty

Gość ojjjjjjjjj

Witam, Jednym z moich marzen zawsze bylo posiadanie rodziny i dziecka. Zawsze marzylam o 3 dzieci. Jak skonczylam studia stwierdzilam ze mam jeszcze czas, potem poznalam tego jednego jedynego. Gotowa mu bylam urodzic tyle dzieci ile by chcial....ale on wtedy nie chcial.....nie chcial sie tez zenic...i iles tak lat nam zlecialo na beztroskim zwiazku....ale w koncu bierzemy w tym roku slub...(a narzeczony po slubie chce od razu dziecko) jeszcze jakies 5lat temu zazdroscilam moim znajomym ze rodza im sie dzieci. Kazda ciaze kolerzanki bardzo przezywalam - bo ja tez chcialam zostac mama. Obcalowywalam wszystkie dzieci i je uwielbialam......no i nie wiem co sie stalo ale nagle dzieci zaczely mi mega przeszkadzac..... jak rozmawiam ze znajoma to sie nie da rozmawiac bo jej 2 dzieci biega i drze sie non stop (male dzieci 3l i 2l) nie potrafia do konca mowic ale za to niemilosiernie sie dra. Z inna znajoma jak rozmawiam przez skypy to jej dziecko staje w kamerze i zaczyna wydawac z siebie zalosne dzwieki tak jak by plakalo albo sie darlo (ma 2 lata). Ale to jeszcze nic inna moja znajoma ma duze dzieci 7 i 6 lat i jak je kiedys uwielbialam to teraz poprostu zabilabym. Niszcza mi wszystko jak przychodza, robia bajzel a do tego sa bezczelnie...(kiedys uwazalam ze to jest slodkie) a teraz - zabic to malo...... mam 31 lat - i tak mysle ze jak ja bede miala jakiegos rozwrzeszczanego bachora to go chyba zabije a napewno bede mega sfrustrowana posiadaniem tego dziecko.....a jeszcze 5 lat temu plakalam ze tak bardzo chce miec dzieci.... czy to mi minie ??????bo az sama jestem przerarzona jak znienawidzialam dzieci (duza tez zasluga tak mysle na to maja dzieci moich znajomych- moim zdaniem niewychowane bahory z fochami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sie nie zmienilo za to wiele rzeczy wyplynelo na wierzcz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjj
Ale kiedys bardzo chcialam miec dziecko....a teraz jak patrze na jakiegos malego bachora ktory sra pod siebie to mam drgawki.....dzieci w wieku 2-7 dzialaja mi mega na nerwy, a te starsze pyskate gowniarstwo zamordowalabym. Zostalam kiedys z dzieckiem (2latnim)- karmilam im tego syna - ten bachor nie chcial siedziec i jesc tylko umyslal sobie ze bdzie biegal i jadl -co mnie wkurzylo. A jak posadzilam go do siodelka to chyba specjalnie wywalil cala miske z jedzenim na podloge i zaczol wychodzic z fotelika. A za chwile zaczol sie drzec ze jest glodny i chcial chipsy.no masakra - co mnie przerarza wyobrarzalam sobie jak go bije za to z ejest taki zmierzly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalablabalbla
To dlatego ze jestes przyzwyczajona do beztroskiego zycia, bez halasu , problemoq itd... uwierz obce dzieci naprawde dzialaja na nerwy i to atrasznie... ale jak urodzisz swoje i wychowasz po swojemu, dobrze to zobavzysz, ze bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem przerażona
przeraŻona to jestem ja koleŻanko Twoją ortografią. Lepiej nie miej dzieci, bo po co kolejne nieuki mają po ziemi chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×