mozliwa ciaza i jakie szanse

czesc dziewczyny, powiedzcie mi czy jest szansa, zajscia w ciaze gdy okres dostalam 5 stycznia, kochalam sie ze swoim partnerem z 7-8, 8-9, 10-11, 11-12 i 12-13 stycznia z finiszem. teraz ten tydz mam plodne wedlug kalendarzyka malzenswkiego ale wczoraj pobolewalo mnie podbrzusie sluz byl bialy i nie ciagliwy. praktycznie go brak. oprocz wczorajszego dnia. staramy sie o potomka drugi miesiac. jest jakas szansa ze sie udalo?

Mysle, ze szanse sa, ale marne. Nigdy nikt(!) nie poleca uprawiania seksu codziennie, jezeli chce się zajsc w ciaze. Moze najpierw doksztalc sie w npr, zanim na slepo zaczniecie strzelac.

A jakie w ogóle masz cykle? Pamiętaj, ze ból podbrzusza nie swiadczy o owulacji. Owulacja następuje ok 2 dni po bólach. Poza tym to był ten śluz czy nie w końcu? Śmiesznie bo kochalas sie w dni nieplodne, piszesz ze teraz ten tydzien masz plodny, czyli od 13go powinnas dopiero zaczac starania :D

Śluz był tylko wczoraj. Okres trwa 4-5 dni a cykle mam 24-26. Ostatnim miesiacem staralismy się w najbardziej płodny dzien i nic. DLatego zmienilismy strategie.

teoretycznie przy cyklu 24 dniowym, ostatni stosunek byl dzien przed owu czyli w dniach najwiekszej plodnosci, ale to tylko takie gdybanie samo to ze sobie wyliczysz na kalendarzyku nic tutaj nie pomoze, jezeli chcesz sie wglebic powinnas zastosowac metody npr np metode rotzera, zapisywac sluz i temperature od poczatku cyklu - bialy nierozciagliwy to sluz nieplodny, ten tydzien wedlug Twojego krotkiego cyklu to tydzien juz poowulacyjny czyli nieplodny

sluz jest zawsze, wystarczy ze tak brzydko napisze, wyszperac go ze srodka, przy szyjce zawsze jest sluz i to ten wlasnie jest najbardziej wiarygodny

Lady Love, właśnie zaobserwowałam, że śluzu było dużo w zeszłym tyg jak się kochaliśmy, zalewało mnie wręcz, że tak powiem, a od poniedziałki 13 stycznia suchutko. Tyle co wczoraj zaobserwowałam na bieliźnie mleczny śluz i koniec nie ma. Jeśli nie "załapaliśmy" to myślałam, o testach na owulację by zakupić i w dni spodziewanych "płodnych" wykonywać taki test.

od 18.01 mleczny śluz, i bóle podbrzusia w dzień jak i w nocy. SPodziewana miesiączka dopiero 29.01

kochana zeby zajsc w ciaze kochaj sie z mezem co drugi dzien wtedy na pewno sie uda tak polecil mi moj ginekolog nie ma opcji ze sie nie trafi w plodne dni :-)

kochając się w max płodnym momencie jest 40% na ciąże - więc nie tylko o to chodzi żeby trafić -

Staramy się, ale niestety uniemożliwia nam to jego praca w delegacji.. akurat w styczniu miał wolny tydzień więc go wykorzystaliśmy a teraz muszę czekać 2-3 tyg i akurat trafi kiedy znów wypadnie mi prawdopodobnie @ :(

Dni płodnych się nie wylicza przy pomocy kalendarza a obserwuj****adając np śluz tak jak ty. Ale owulacja może się przesunąć, więc najlepiej jest jednak zwracać uwagę też na skok temperatury. Fajnym rozwiązaniem jest tez tester na ślinę np Afrodyta. powodzenia w staraniach!

temperatura wczoraj mierzona w pochwie 37,4/37,5 a drugi pomiar elektrycznym w buzi 37,2.

a zmierzyłaś przed wstaniem z łóżka rano? I czy mierzysz przez cały cykl? bez tego nie rozpoznasz ciąży.

kurcze nie;/ mierze o 21 wieczorem. od poniedziałku dopiero;/ nie pomyślałam o tym wcześniej >.

liczy się tylko pomiar poranny, o tej samej porze przed wstaniem z łóżka, po przebudzeniu. Temperatura zmienia się w ciągu dnia w różny sposób. Ja dzisiaj z ciekawości zmierzyłam rano po przebudzeniu i półgodziny później zanim jeszcze wstałam z łóżka (wykonałam tylko czynność wyłączenia budzika do którego podniosłam się). Było 3 kreski różnicy. O 21 to można mierzyć czy masz gorączkę czy nie a jak nie masz obserwacji całego cyklu (albo przynajmniej sprzed owulacji) to nie wyznaczysz na tej podstawie ciąży bo ciąże chyba się stwierdza po 18 wyższych niezakłóconych temperaturach.