Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vere

Wiecznie samotna matka

Polecane posty

Gość Vere

Pół roku temu urodziłam dziecko. Ojcem jest mój przyjaciel, jednak nie jesteśmy razem. On mieszka w innym kraju. Odwiedza dziecko co trzy miesiące. Chciałabym sobie ułożyć życie z kimś innym bo, iż mamy wspólne dziecko- on angażuje się w życie maleństwa, jednak wobec mnie jest oschle oziębły. Starałam się to zmienić, jednak nie widzę reakcji po drugiej stronie. Cóż..Zastanawiam się, czy mam szansę na szczęście u boku mężczyzny, czy może sobie zwyczajnie odpuścić i żyć dla dziecka..... Przez te pół roku dorobiłam się poczucia, że jako matka z dzieckiem- jestem mało atrakcyjna i że mężczyźni raczej poszukują kobiet wolnych- no bo po co komu pakować się w cudze dziecko...?... Zastanawiam się czy to ma aż tak ogromne znaczenie. Ciekawi mnie spojrzenie mężczyzn na ten temat, a może Wy, dziewczyny miałyście podobne przeżycia i myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłaś sobie dizecko z " przyjacielem " i teraz oczekujesz , że p rzyjaciel magicznie zamieni sie w kochanka , męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty pakowałabyś isę w ziwąze z facetem z dizeckiem mając do wyboru kawalerów nieczym nie obiąząonych i mogących wychowywać własne dizeci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestałem czytać po mam dziecko z przyjacielem :o i czego ty sie jeszcze dziwisz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem
Jesteście parą czy to był jednorazowy wyskok i on teraz przyjeżdża tylko do dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma dopiero pół roku, a ty już masz za sobą tyle przemyśleń na temat związku i przyszłego faceta itp.??? Lepiej ułóż sobie życie, planuj przyszłość swoją i dziecka pod innym kątem- życie, żłobek, mieszkanie, praca. Musisz być bardzo niemądra i niepoważna, żeby tutaj prowadzić ten wywód kiedy dziecko ma ledwie pół roku. Nic dobrego nie wyjdzie z szukania na siłę, na sztukę. Lepiej przemyśl to swoje życie, bo skoro doprowadziłaś do tego że masz dziecko z przyjacielem, to ty najmądrzejsza nie jesteś. W dodatku jest to jeszcze niemowlę, a ty juz szukasz kolejnego bolca tk ci tego brakuje? sorry.... powinnaś z rozpędu zderzyc sie ze ścianą. Nie piszę złośliwie, może są szanse że ułożysz sobie życie z ojcem dziecka ale on pewnie widzi twoje fantazyjne zachwiania i dlatego nie chce. Musisz miec wszystko czarno-białe na już? Po twojej wypowiedzi zdaje mi się że nie masz nawet skończonych 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vere
Owszem napisałam- przyjacielem- gdy zaczynaliśmy być razem- ja traktowałam związek poważnie, angażowałam się, a on cóż....potem dla niego stało się poważnie. Teraz to już jest forma przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×