Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta zakłopotana

koleżanka namawia mnie na trójkąt

Polecane posty

Gość gość
ah przesadzasz na temat tych konsekwencji. Kto się ma czegoś dowiedzieć i od kogo? Poza wszystkim jeśli jesteś wolna i to Ci się podoba to dlaczego nie? nie masz w tym doświadczenia? to tym bardziej spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest boskie jak facet ***** na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta zakłopotana
no nie wiem czy przesadzam nie chce miec póżniej jakis pretensji ze strony partnera nie wszyscy sa tolerancyjni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta zakłopotana
jeśli chodzi o strefę nagosci to raczej mamy juz za sobą nieraz na działce u kolezanki razem się opalałyśmy i jej facet nie raz był znami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marta zaklopotana---to jak go nago widzialas to mysle ze tez mu obciagalas przy kolezance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zwykle niektórzy małolaci głupstwa pisza. Opalaliście się nago ten jej facet tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak macie za sobą swobodę nagości to krokalboparę do przodu będązupełnie naturalne. Zdrugiej strony jak tylkowy byłyście nagie a on nie to jest duża różnica. Poza tym jeszcze - bliskość i dotyk. Co do obaw o ujawnienie takiej zabawy późniejszemu parnerowi - możeci w to trudno uwierzyć, ale to raczej podniesie twoją atrakcyjność niż obniży. Na pewno zmobilizuje twojego (przyszłego) faceta o szczególną dbałość o twoje potrzeby. Jak znalazłby się taki którego taka informacja zniechęci, to może i lepiej jak od razu. Podstawa to pogadaj z koleżanką. Można ustalić wspólny wyjazd z możliwością - podkreślam tylko możliwością wspólnej zabawy w sypialni, jak nastrój będzie odpowiedni, w ostatniej chwili zdecydujesz, czy wziąć udział, czy się wycofać. Wcześniej jakieś luksusowe zachcianki - po atrakcjach dnia spa z sauną, masaże a potem do apartamentu i zobaczy się na co będzie gotowość. Oczywiście jest i taka możliwość, że zastrzeżesz granice a sama będziesz chciała poczuć prawdziewgo penisa w sobie a nie dildosa. Tez ustalcie czy tamta nie bęzie maiła nic przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta zakłopotana
z ta nagoscia to trochę przesadziłam prawie zawsze były majteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta zakłopotana
po zatym jakoś tak trudno mi by było prowadzic takie negocjacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli trudno C**prowadzic nagocjację to daj spokój. Słuchaj swojej duszy. Jak Ci trudno to znaczy że coś nie teges. Trzeba ustalić warunki. W sumie to nie wyobrażaj sobie, ze posmyrasz się z koleżnka a facet będzie się przyglądał. Skoro namówił zone na trójkat, to tylko po to, żeby w całym majestacie przyzwolenia wsadzić w obcą babę. Nie ma cudów. Popatrzeć to on sobie może na ekran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie negocjuj zgódź się i tyle, a zakres zabawy wyjdzie spontanicznie jeżeli czegoś nie będziesz chciała t przecież nikt cie nie będzie zmuszał. Ale powiedz tu jasno masz chęć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie w tym rzecz czy prawie zawsze były, ale czy choć raz nie było. Tak jakoś jest, szczególnie w naszym pruderyjnym kraju, że odkrycie własnej intymnościbuduje specyficzną więź. Zaufania, sympatii a jednocześnie wywołuje oczekiwanie tego samego od tych osób. Jeżeli dotychczas się nie zawiodłaś (a mogły być jakieś głupie komentarze, niemiłe dla ciebie rozpowiadania) to jest ok. Co do negocjacji - nie negocjacje tylko rozmowa z koleżanką, a raczej jak sądzę przyjaciółką. Jak ona zaczęła, to fakt, że sama do tego tematu nie wraca świadczy o jej wyczuciu, delkiatności. po prostu zagadaj a dalej samo pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta zakłopotana
chba jednak zaczekam do lata minie troche czasu a może sytuacja sama się rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta:) Latem tu juz będzie doopa blada:) znajda sobie inna a tobie zrobią wypada z biznesu i tamta wejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niech wejdzie i niech ją facet ruuuucha. Bo pewnie mu się to spodoba i ciężko będzie się wypisać z układu. ale oni będą cool a wszyscy inni pruderyjni, bo nie dają się wyruuuuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćik
a co ci zależy, ja spróbowałam i było super a wogóle to on ci się podoba miała byś chęć na niego sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×