Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

żałuję że byłam uczciwa i zakochałam się i wybrałam jednego zamiast 2

Polecane posty

Gość gość

miałam szansę spotykać się z 2 a nawet 3 fajnymi facetami, gdybym spotykała się z każdym z nich, to nie zrobiłabym takiej głupoty - tamtym dwóm podziękowałam powiedziałam,że mam kogoś a mój ukochany, mój wybranek szybko okazał się dupkiem, bylam za łatwa dla niego (nie chodzi o seks, bo on był prawiczkiem i dużo czasu mineło zanim to zrobilismy, ale o emocje) dałam się zrobić jak pierwsza lepsza naiwniara, zakochalam się od pierwszego wejrzenia, a on? zachowywał się jakby mu zależało, jednego dnia potrafił lecieć z rana po zakupy, robić mi wspaniałe śniadanie, innego schlać się i iść na imprezę, poznać jakąś rurę i dać jej swój numer, potem latać za mną z kwiatami, płakać, odzyskać mnie, zapoznać z rodziną, zblżyć się jszcze bardziej, mówić "jesteś moja" , po czym rzucić z dnia na dzień, potem po zastanowieniu wrócić, kochać się ze mną, wyznać miłość, a potem itp. nie chce mi się już nawet o tym pisać, naprawdę, żałuję z całego serca,że byłam dobra, bo jak byłam wredna i olewałam wszystko i wszystkich to każdy do mnie lgnął a tu jak otowrzyłam serce przed jednym to mnie tak potraktowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
masakra wspolczuje, ale tak to bywa, tak musialo byc, ja tez odrzuciłam moją dwana szkolna ''milosc'' bo zakochałam sie w jednym... ktroy tak mnie zapewniał o uczuciach i nagle ...sie rozmyslił, zerwał :O A ja zostałam z niczym, ale widocznie nie był mi pisany. A teraz jestem rozchwiana emocjonalnie i długo nie spojrze na żadnego faceta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też Ci wspolczuje, a co było z tą szkolną miłością? nie ma szans na powrót? u mnie było tak,że poznałam na portalu randkowym, każdy z tych 3 miał szansę, nie wiem czemu wybrałam tego, byłam idiotką, jeden mówił,że ma mieszkanie, super pracę, samochód i tylko 2 lata starszy ode mnie i przystojny, każda by na niego poleciała a ja idiotka nie! bo nie jestem materialistka... no i co mi przyszło? doopa, nie bede wiecej oceniac tak facetow, że jak bogaty to zły, a jak biedny to na pewno porządny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
tamta szkolna to wiadomo zwariowana, spotykalismy sie, wszystko uleciało...gdzies po latach On sie do mnie odezwał ale ja byłam z obecnym i zakochana po uszy w ogóle nie było mowy o jakiejkolwiek odskoczni. no i po jakichś 3 miesiacach od tego zdarzenia facet mnie rzucił.. a tamten..cóż też ma już inną. Ta pierwsza miłość była miłością platoniczną, która z biegiem lat gdzieś uleciała, obecnego (byłego) drania ..kocham. I niestety mimo wszystkiego trzeba iść dalej, przynajmniej wyciągnełyśmy wnioski na przyszłość, ja sie nauczyłam, że nigdy nie mozna nikomu ufać w 100 % prędzej myślałam inaczej, no ale nie, nawet jeśli osoba jest najbliższa naszemu sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę,że patrzysz już dość trzeźwym okiem na sprawę, a dawno się rozstalście? no i w sumie nie jest tak,że go olałaś, byłaś w innym związku, to zrozumiałe,że normalna kobieta nie będzie kręcić na dwa fronty, może ten były jeszcze się ze swoją rozstanie i będziecie razem szczęsliwi albo poznasz innego, w koncu porządnego, a ile masz lat? ja mam 24 i nie wiem czy to dużo czy mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
23. wcale nie patrzę na trzeźwo, to pozory, gdy tylko kladę sie spać analizuje, mysle .. co by było gdyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×