boję się

Cześć kobitki!! Mam problem.. wiem, że ten temat pewnie nie raz się już pojawił.. ale nie wiem co robić.. w listopadzie ubiegłego roku kochałam się z mężem dzień po miesiączce. Nie skończył w środku, dopiero po jakiś 2 minutach na zewnątrz. Wiem, seks przerywany - głupia forma 'zabezpieczenia'.. Przestraszyłam się, że mogę być w ciąży.. zrobiłam kilka testów. 2 pozytywne, 4 negatywne. Pozytywne pojawiły się w dniu po odczulaniu przeciwalergicznym i podejrzewam, że w szczepionce coś było, że wywował on pozytywny wynik.. może tak być? Mam nieregularne okresy i bardzo bolesne. W grudniu po tym całym zdarzeniu dostałam normalny okres. Pojawił się w 28dniu cyklu i trwał 4dni, był jak zwykle. Kobitki.. świruję dzisiaj.. okresu miałam dostać 2 dni temu.. wiem, że mam nieregularne ale powinnam już mieć.. od paru dni bolą mnie piersi i kłują jajniki.. nie cały czas, ale momentami.. Myślicie, że mogę być w ciąży po tym listopadowym wybryku? Nie jesteśmy jeszcze gotowi na dziecko.. Dostaliśmy nowe mieszkanie i chcieliśmy je 'ochrzcić' ale mamy jeszcze tyle wydatków, że nie możemy teraz jeszcze odkładać na wózek.. Do ginekologa pójdę w przyszłym tygodniu jak nie dostanę @.. ale co Wy o tym myślicie? Świruję już... :(

nie zchizuj nie jesteś w ciązy.

ja już sobie nawet chyba objawy ciąży ubzdurałam.. dzisiaj mi było słabo rano w pracy w jednym momencie.. nie mam apetytu.. schudłam 3 kg z tego wszystkiego..

Zrob jeszcze jeden test.A najlepiej idz na bete

Dzień po okresie, to jeszcze dzień niepłodny.