Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niektórzy ludzie są lubiani a inni nie mają znajomych

Polecane posty

Gość gość

Co o tym sądzicie? Ja mam teorię, że Ci lubiani są po prostu z wierzchu prości. Może nie w negatywnym kontekście, raczej w takim, że po prostu są otwarci i wydają się normalni, więc naturalnie mają znajomych. Ludzie, którzy np. są nietypowi i nie potrafią udawać, zachowują się trochę inaczej, mają już problem ze znalezieniem znajomych, chyba że znajdą podobnych do siebie. Zauważyliście, że często najwięcej znajomych u młodzieży mają osoby które mają cechy przywódcze, umieją się wybić, popisać? A później z wiekiem to się zmienia i osoby które oprócz tego coś sobą reprezentują są najbardziej lubiane. Więc polemizowałabym z tymi, którzy uważają, że znajomych nie mają jedynie Ci, którzy są "nienormalni" "głupi" etc. Lepiej już poczekać na tych prawdziwych znajomych, a nie tworzyć pseudoznajomości, byleby były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście pominęłam wyjątki ludzi, którzy mają wyjątkowo uciążliwe cechy, typu; chamstwo, socjopatia, mentalność złodzieja, i tym podobne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_27
lubiani są ci co mają pieniądze, władze i mamy przeczucie, że będą nam kiedyś do czegoś potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że ktoś jest lubany nie znaczy, że ma dużo znajomych :) ktoś może być sympatycznym samotnikiem...i odwrotnie, ktoś może mieć dużo znajomych bo innym sie to np opłaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.01.14 a wśród młodszych ludzi? Nie tylko 40 latki z kasą mają przyjaciół... Dla mnie teoria o pieniądzach jest naciągana, bogaci mają najwyzej wyższy status społeczny może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam znajomych. Wynika to z mojego charakteru. jestem szczera, jestem sobą, nikogo nie udaje, nie umiem być sztucznie mila i grzeczna. Nie mowie ludziom komplementow. Nie zależy mi, żeby ktoś mnie lubial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czternastolatka
Patrząc na to co robią moi rówieśnicy to jest poprostu żałosne. Mam może z kilku znajomych, bo przynajmniej są prawdziwi i moge na nich liczyć. U mnie w klasie jest dość spora grupka którzy zachowują sie na lekcjach jak totalni debile, a tak na prawde gdy zostają sami to umią zachować sie normalnie. Zachowują sie tak żeby zaiponować reszcie. Tak mi się wydaje. Pozatym to piją, palą, ćpają itp. Jest między nimi taka dziewczyna która sie tyćke różni bo nie lubi palić itp, ale ją ponoć namówili. Oni prawie wszyscy są bogaci. Nawet bielizne mają markową. Tylko taka Majka nie chodzi w markowych za bardzo, bo ma małą siostre i młodszego brata. Śmieją sie z niej, ale ona i tak od nich nie odejdzie, bo by była sama. I to mają być znajomi? Wkurzające jest to. Powiedziałam któregoś dnia tej Majce że jest p******* jak i oni, ona poszła następnego dnia i im to powiedziała. Nie żałuje tego co powiedziałam. Przynajmnej mi ulżyło. Z jednej strony jest mi ich szkoda, bo sami siebie robią debili; ale z drugiej strony nikt im nie każe pić palić i ćpać. Macie racje Najlepiej jest poczekać na tych prawdziwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czternastolatka
Patrząc na to co robią moi rówieśnicy to jest poprostu żałosne. Mam może z kilku znajomych, bo przynajmniej są prawdziwi i moge na nich liczyć. U mnie w klasie jest dość spora grupka którzy zachowują sie na lekcjach jak totalni debile, a tak na prawde gdy zostają sami to umią zachować sie normalnie. Zachowują sie tak żeby zaiponować reszcie. Tak mi się wydaje. Pozatym to piją, palą, ćpają itp. Jest między nimi taka dziewczyna która sie tyćke różni bo nie lubi palić itp, ale ją ponoć namówili. Oni prawie wszyscy są bogaci. Nawet bielizne mają markową. Tylko taka Majka nie chodzi w markowych za bardzo, bo ma małą siostre i młodszego brata. Śmieją sie z niej, ale ona i tak od nich nie odejdzie, bo by była sama. I to mają być znajomi? Wkurzające jest to. Powiedziałam któregoś dnia tej Majce że jest p******* jak i oni, ona poszła następnego dnia i im to powiedziała. Nie żałuje tego co powiedziałam. Przynajmnej mi ulżyło. Z jednej strony jest mi ich szkoda, bo sami siebie robią debili; ale z drugiej strony nikt im nie każe pić palić i ćpać. Macie racje Najlepiej jest poczekać na tych prawdziwych, którzy zaakceptują nas takimi jakimi jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilkanascie osob ktore duzo peplaja duzo robia szumu wokol swojej osoby latwo nawiazuja znajomosci z obcymi ludzmi a co nie ktorzy nawet do nich lgna- bo tak wiele maja zawsze do opowiedzenia zauwazylam u nich swoista latwosc opowiadania bez jakiegokolwiek wstydu o swoich prywatnych poufnych sprawach zyciowych :) co jak dla mnie normalnym nie jest klepanie na lewo i prawo o wszystkim. Tyle ze tacy ludzie posrod tej rzeszy znajomych nie maja nikogo kto tak naprawde ich szanuje na kogo w razie czego moga liczyc ba! z takich ludzi inni mimo iz chetnie utrzymuja z takowymi kontakt...zwyczajnie nasmiewaja sie szczerze powiem nigdy bym nie chciala byc tzw dusza towarzystwa bo w gruncie rzeczy to nadmiernie towarzyskie zycie jest tak naprawde puste i nijakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duże znaczenie mają plotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×