Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze mi pomozecie

Jak powiedziec znajomym o rozstaniu z mezczyzna

Polecane posty

Gość moze mi pomozecie

Czesc. Moj problem polega na tym, ze nie wiem jak powiedziec znajomym i rodzinie o rozstaniu sie z mezczyzna. Nie chce sie tlumaczyc, prowadzic wywodow na temat dlaczego tak sie stalo, ani rozstrzasac tego. Jednak nie chce nikogo urazic, wiec wymowka typu "nie twoja sprawa" nie jest mile widziana. Z R. bylismy para blisko 6 lat, rozstalismy sie, nie bylo osob trzecich - po prostu wygasla milosc, zaangazowanie, nie potrafilismy sie juz dogadac, wiec dla dobra nas obojga rozstalismy sie zanim bysmy sie znienawidzili. Ustalismy tez, ze nie bedziemy zle sie o sobie wypowiadac, ani tez tlumaczyc kazdemu jakie byly powody rozstania, to nasza sprawa. Bylismy zareczeni, zdjecia byly na fb, takze duzo osob o tym wiedzialo. Nie afiszowalismy sie zbytnio ze swoim zwiazkiem, ale czesto gdy ktos pytal mnie o niego to mowilam, ze jest wspanialy i udal nam sie zwiazek (w tamtym czasie tak czulam). Nie chce bawic sie w gierki typu ustalanie "wolny" na facebooku bo to dla mnie smieszne (ja nie mam zadnego statusu ustawionego). Prosze was o rady jak skutecznie i delikatnie odpowiadac na pytania "a co u R.? dlaczego sie rozstaliscie?". Pozdrawiam. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najprościej i zgodnie z prawdą:"Przepraszam, ale obiecaliśmy sobie, że nie będziemy z nikim o tym rozmawiać". Wścibskim powtórzyć dwa razy i...już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie powiesz powodu to zaraz dorobią ideologię że któreś z was miało kochankę/kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz po prostu "tak wyszło i już :) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
Zakladalam, ze powiem "tak wyszlo i tyle", ale wiem, ze beda drazyc niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powiedz im szczerze,że to jest świeza i bolesna sprawa i nie chcesz roztrząsać albo " oj nie chcę o tym mówić, nic ciekawego , pogadajmy lepiej co u ciebie?" nie mam więcej pomyslow ale tez się rozstałam co prawda nie po 6 latach a po 6 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie bywają bardzo wścibscy. Przygotuj się na milion pytań. A może zmień temat w stylu "a jak tam twój związek"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży plus że rozstaliście się w ładny sposób. Wiele par obrabia sobie tyłki po rozejściu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna rzecz, masa ludzi sie rozstaje, nie wiem w czym problem i to az taki zeby wątek na forum zakladać. Nie jestescie razem, nie chcesz o tym rozmawiac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
Owszem normalna, ale przewidziałam reakcję ludzi. no tak temat "o kochanku, sexie, za krotkim penisie" jest bardziej popularny, zdaje sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja myślę,że jak powiesz jednej np koleżance,to twój problem sam się rozwiąże,rozniesie się,pozostaje ci jeszcze rodzinie powiedzieć ale tu to już sobie poradzisz,myślę,że rodzina widzi więcej niż myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętna Ja
powiedz, że po prostu się rozeszliście. Jak będą drążyć to powiedz prawdę "uczucie się wypaliło" i koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Zastosuje sie do Waszych rad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszy mnie takie głupawe pisanie: wygasła miłość... Po prostu w łóżku mu się znudziłaś i cię porzucił jak zużytą szmatę. Masz nauczkę na drugi raz nie chwalić się związkiem a zdjęcia trzymać dla siebie a nie wywalać na fejsa czy inne nasze klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
Po pierwsze to nie "wywalam zdjec" na fejsa. Bylo 1 z zareczyn o to wszystko, nic innego na 6 lat. Nie znudzilam mu sie, bo to ja wyszlam z propozycja rozstania, takze zachowaj sobie dla siebie takie teskty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ludzie czepiacie się, a jak ktoś pytał dziewczynę czy jej się układa to miała kłamać i mówić że jest źle? Pisała też że nie ustawia statusu związku to chyba nie afiszuje się zbytnio tak jak tu zostało wyżej napisane. Autorko ja bym powiedziała wlaśnie o niezgodności charakterów i szybko zmieniła temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×