Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nigdy nie jestem sama

Polecane posty

Gość gość

w domu mąż, dzieci, w pracy masa ludzi.... brakuje mi pobycia samej, przynajmniej trochę.....zawsze otoczona ludźmi....nie mogę doczekać się lata, powyjeżdżają pierwszy raz na kolonie...tyle, że zostaje mąż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ktoś obok ciebie teraz stoi i zagląda w ekran komputera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mówisz, ze chcesz pobyć trochę sama pisząc z ludzmi na kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam dokładnie na odwrót. zwykle jestem sama i mnie szlag trafia. tzn siedze w domu z małym dzieckiem ale co to za towarzystwo do rozmowy. całymi dniami sama, dopiero pozno wieczorem maz wraca. ani mamy w poblizu, ani rodzenstwa. kolezanek nie mam bo to fałszywe suki. a z tesciowa nie pogadam tak jak z kims faktycznie z rodziny. muuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obok ktoś jest ale nie zagląda do kompa zastanawiam się tylko czy ktoś ma podobnie, przeważnie ludzie skarżą się na samotność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokładnie tak samo. W pracy mnóstwo ludzi, w domu też. Ja nie czekam z utęsknieniem na wakcje bo wtedy jest jescze gorzej, dziadkowie opiekują się dzieckiem więc jest jeszcze gorzej. Jestem już tym bardzo zmęczona. Jak córka była młodsza to czasami jak miałam dzień wolny to ona była w przedszkolu, teraz już jest w szkole więc takie sytuacje się nie zdarzają. w szkole jest 3-4 godziny, więc jak ją odwziozę to znowu zaraz ją odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
Doskonale Ciebie rozumiem. Też tak mam. nigdy nie jestem sama, nigdy sama nie mieszkałam. Często marzy mi się taki zupełnie samotny dzień. Od niedawna czasem zdarza się, ze mąż zabiera starsze dziecko do teściów a ja zostaję tylko z młodszym. A że maluch wcześnie chodzi spać to trafia mi się wtedy taki wolny wieczór- w ciszy, spokoju,. Taki tylko mój. Niech tylko młodsze dziecko trochę podrośnie to wyślę ich do teściów we trójkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż niestety ma taką pracę, że przez większość czasu jest sam, późno wraca więc jemu na rękę jest harmider i raczej nie mogę liczyć by mnie na dłużej zostawił samą, muszę coś pomyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja corka dzis jedzie na kilka dni do cioci. bedzie cisza i spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×