Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra jakaś

w Londynie nie ma pracy

Polecane posty

Gość masakra jakaś

Jak znalezc prace w Londynie 5 miesięcy szukam i nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z czego k***a niby sie utrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak się Wam pisze, ze pracy w UK już nie ma to nie wierzycie, a potem płacz, ze ani pracy ani pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma pracy w Londynie ! Nie ma pracy nigdzie w UK !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogole na planecie Ziemia nie ma pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S*******ac na Marsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 miesięcy ? Albo ściemniasz albo pasożytujesz na cudzym. Jak już ktoś raz zacznie tutaj pracować, to potem trzeba się nieźle ''starać'' żeby wylecieć z roboty a znalezienie kolejnej pracy (jeśli obecna nam nie pasowała) to kwestia co najwyżej kilku tygodni do miesiąca) więc nasuwa się prosty wniosek - jesteś nieudacznikiem, tudzież śmierdzącym leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja szukam pracy w Londynie od 2.5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzezenie  uwaga
wyleciec z pracy w Londynie jest bardzo prosto bo 100 chetnych czeka na miejsce pracy jak zachorujesz czy cos to wylatujesz od razu jak nie masz stalego kontraktu i 100 chetnych moze cie od razu zastapic takie realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba na zmywaku i w coffe shopie nieudaczniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzezenie  uwaga
wcale ze nie wszedzie w biurze , w fabryce, w szpitalu nie ma znaczenia tu jestes tylko emigrantem nie licza sie z toba zbytnio get it ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po chooj tu siedzisz jak tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie ma, ciężkie czasy, jak ktoś myślał, ze złoto leży na ulicy i Kanada i Eldorado, to się przeliczył. I dlaczego by mieli preferować imigrantów z kiepską znajomością języka? A jeśli długo tu jesteście to przecież można brać zasiłek i szukać dalej. Samo nic nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wracajcie wszyscy do Polski, tam jest dobrze przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty myslisz ze ciebie nikt nie moze zastapic nie ma ludzi niezastepowalnych i nie bede cie straszyc ale moze juz ktos ma chrapke na twoje miejsce pracy bardzo latwo zostac zwolnionym obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie tyczy wszystkich, Ciebie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak tak da sie jak sie chce
Ciekawe.....ja szukalam, ale tak serio....3 miesiace. Znalazlam bez zadnego doswiadczenia prace w ksiegowosci. Mam jedynie porobione pelno kursow, nie tylko ksiegowych. Jakos sie da. Teraz siedze sobie wygodnie w fotelu, kelpie w klawiaturke, a co miesiac wyplata.....nie najgorsza. Jak czlowiekowi chce sie uczyc I sie uprze, to znajdzie. No ale trzeba miec jakies kwalifikacje I w miare dobry angielski. W innym razie pozostaje sie bujac w najgorszych emigranckich pracach. A dodam, ze prawie 3 lata bylam bezrobotna I na garnuszku I krolowej......ale nie tracilam czasu I sie doksztalcalam. Oplacalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(Podobno) Juz w 2005 r.nie bylo pracy w UK ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha.....nieuki, nieudaczniki, to zawsze beda sie bac o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyzej - wyksztalcony tez nie jestes niezastapiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzielam pozyczke, robie kwalifikacje, pracuje9h dziennie, w tym 1h przerwy I 3h na dojazd w 2 strony. I co? Da sie! Da sie! Ale lepiej jeczec I narzekac, jak to jet choojowo I jak was dyzkryminuja. Gdybyscie cos soba reprezentowali a nie tylko tania sile robocza, to przestaloby wam sie wydawac ze jestescie dyskryminowani. A praca jest, ale jak sie cos potrafi.....I od tego tez sa szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to lenie sa.....tylko narzekac potrafia zamiast zrobic cos ze swoim zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latwiej na kafe siedziec i narzekac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka mozg do sloiczka
A jak szukasz tej pracy? Nie bede Cie ani osmieszac ani pocieszac, ale praca jest jesli wiesz gdzie i jak jej szukac. Pierwsza zasada: jezyk Angielski musisz znac, i to bardzo dobrze. Czasami przewinie mi sie przez rece CV jakiejs Polki lub Polaka, czasami swietne (w zespole 1/10 to rodak), a czasami bledow ortograficznych tyle, ze nawet przez pierwszy paragraf trudno przebrnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×