Musze to zrobic niestety

Jest mu cieżko mimo tego ze nie ma mnie w domu juz prawie siedem lat ( mieszkam za granica). Otóż wyjeżdżając zostawiłam pod opieka mamy mojego psa- mieszanego rottweilera. Niestety moja mama nie chce sie juz opiekować moim psem ponieważ mowi ze je daje sobie z nim rady na spacerach itd. Ja regularnie przysylam mamie pieniądze na leczenie czy żywienie psa, ale niestety w takiej sytuacji jestem zmuszona znaleźć mu nowy dom. Jako ze pies jest duży i nie młody ( ma siedem lat) cieżko jest my znaleźć jemu dom. Jest tutaj moze ktoś dobry z lubuskiego kto byłby w stanie zaadaptować psiaka? Dodam ze pies jest bardzo kochany, nie mamy z nim żadnych problemów- nie lubi dzieci ale tylko tych ktore go gdzieś ciągaja za ogon, uszy itd. Schronisko to ostateczność. Wiem ze zaraz pełno ludzi mnie tutaj zjedzie ale ja naprawdę nie mam wyboru.

Jest tu kto?

Up

a słyszałaś coś na temat domów zastępczych dla psów w Z.G. i Nowej Soli "adoptują' psiaki i szukają im domów i dopiero po co najmniej paru miesiącach do schroniska jeśli nikogo nie znajdą.Poszukaj info na necie.

Dzięki wielkie. Popatrze :)