Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkad mam dziecko nie mam wlasnego zycia

Polecane posty

Gość gość

Dzis corka pojechala na kilka dni do rodziny. A ja zamiast gdzies wyjsc z domu to siedze i zamulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz to na własne życzenie, więc skoro sie juz ocknęłaś, to coś z ty zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się w garść ile ty masz lat żeby siedzieć i tak zamulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tak. nie mam nikogo tak na codzien kto moglby sie corka zajac. dziadkowie daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 30 lat. nie mam mozliwosci w wekend gdzies wyjsc sama z mezem. a jak dzis 1 raz pojechala to jakos tak dziwnie. od 6 lat nigdzie nie chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chyba męża masz? to czasami on może zająć sie dzieckiem, a Ty wyskoczyć gdzieś z kolezanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym wynajęcie niani/sąsiadki raz na jakiś czas nie jest aż takim wielkim obciążeniem finansowym, więc powtórzę jeszcze raz- masz to na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że dziecko ma 6 lat więc dziwię się rozumiem dziecko do 2-3 lat faktycznie pochłania mnóstwo czasu, dużo obowiązków, ale 6 latek??? to raczej twoja wina ze nie masz znajomych, zainteresowań a nie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieraz wtskocze na kawke z kolezanka czy na zakupy ale to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz ja mam 4o lat 3 dzieci i nigdy w domu nie siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 5 lat. licze ze juz w ciazy przestalam chodzic. wlasnie nie mam zadnej jakies sasiadki co mogla by sie zajac corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez nie siedzimy w domu. zawsze gdzies we 3 pojdziemy pojedziemy. ale corka az do dzis non stop w nocy z nami byla a dzis 1 raz pojechala na kilka dni. moglabym jakos inaczej ten czas wykorzystac ale nawet niewiem jak. niby chcialabym potanczyc ale jakos zebrac sie nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapisz się na jakiś aerobic, fitness, angielski, prawo jazdy... poznasz nowych ludzi, inaczej spędzisz czas od razu poczujesz się lepiej. a może jakaś szkoła, studia zaoczne, podyplomowe a pracy nie szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak bał de łej z dzieckiem też możesz od biedy wyjść wsiąść nawet do figlo parku w CH teraz są takie że Panie się zajmują dziećmi i nie trzeba rodziców a ty chociaż na zakupy czy do fryzjera można wyjść razem a czasem zostawić z tatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja to wszystko robie. mi chodzi o ten czas kiedy nie ma dziecka. na noc w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 1988
Mój synek ma 3 miesiące i nie rezygnuje z czasu dla siebie. Chodze do fryzjera, na zakupy a i kilka dni temu kupiłam sobie studio przenośne żeby rozwijać swoją pasję - fotografie. Teraz mam przecież w domu małego modela :) Uważam ze można wszystko zaplanować tak żeby łączyć przyjemne z pożytecznym. A to że nie mass pomysłu na siebie nie oznacza ze nie da się nic z tym zrobić. Masz jakieś zainteresowania, ukryte pasje? Możesz je realizować z rodziną - a później stopniowo znajdować czas tylko dla siebie. Heh a żeby nie było idealnie czekam na moment kiedy dziecko zacznie mi przesypiac cala noc i zacznie spać w swoim łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Alicjo- w 3 m-cu życia moich bliźniaków byłam piękna, zadbana, wypoczęta, dom na błysk i obiad ugotowany (mówię całkiem serio) i w życiu nie powiedziałabym wtedy, że mnie ograniczają... A teraz to i owszem (mają 16 m-cy)... Poczekaj rok-dwa i wtedy napisz, czy nigdy nie pomyślałaś tak w kontekście macierzyństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co innego jak masz kogos na miejscu kto zajmie sie dzieckiem wzemie ma weekend a ty z mezem mozesz gdzies pojsc. my tego nie mamy. az do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 6 miesięczne dziecko i zero czasu dla siebie. Mąż w pracy do wieczora, ja sama z małym. Fajnie się mówi, że ma sie czas na fryzjera, kosmetyczke kiedy babcia, sostra zajmuje sie dzieckiem a jak ktoś jest sam to już nie jest tak kolorowo. Niemowlęta do 3 miesiąca przesypiają większość dnia, później wymagają więcej uwagi. Mój syn ma przez dzien 3 drzemki 30 minutowe, w tym czasie muszę ogarnąć dom i obiad ugotować, później cały czas poświęcam jemu bo on dlużej niż 10min nie zajmie się soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale macie meżów, wieczorem zostawiacie ich z dzieckiem i idziecie z kolezankami na piwo, drinka, impreze. Jak nie to zapraszacie znajomych do siebie. Jak nie to bierzecie opiekunke na 4h i wyskakujecie z mezem do kina, na kolacje do znajomych. Ja nie rozumiem jak mozna tak gnusniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż o 22.00 wraca do domu, o tej porze wolę iść spać żeby być wypoczęta kiedy dziecko o 7.00 rano wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz spac i nie zrzędź że nie masz własnego życia poza dzieckiem i domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w weekendy tez nie ma go do 22? sama sobie wszystko utrudniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka vodo
to normalne jak dziecko sie urodzi :) jak podrosnie to bęzie lepiej :) dziewczyny ile macie dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez autorka ma dziecko 6 LETNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście idiotkami. Wszędzie wychodzę i wszędzie z synem, nawet do fryzjera! Biorę ze sobą męża, który zajmuje się małym, a ja sobie siedzę na fotelu fryzjerskim i się relaksuję. Jeśli oczekiwałyście, że mając dziecko uda Wam się prowadzić takie rozrywkowe życie jak dawniej, to jesteście naiwne. Posiadanie dziecka zmienia życie i przede wszystkim priorytety. Czas zmienić podejście, to macierzyństwo przestanie ciążyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież siedzisz w domu na własne życzenie! Teraz dziecka nie ma, a Ty i tak zamulasz! Wskakuj w kieckę, męża pod pachę i do restauracji na kolację, albo do kina, czy do pubu na drinka, albo do znajomych, jest mnóstwo opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dziecko i mam też własne zycie. Albo wychodzimy gdzies razem w 3 i tu nie ma znaczenia w jaki dzień tygodnia, albo ktoś do nas wpada. W weekendy wychodzimy sobie na zmianę raz ja z kumpelkami na drinka a mąż zostaje z dzieckiem, raz mąż z chłopakami na karty czy gdzies na mecz. Mamy też teściową wiec czasami podrzucamy jej dziecko, jak nei ma czasu to mamy niankę która wpada na kilka godzin a my wychodzimy. Jak ktoś odkad ma dziecko siedzi non stop w domu to albo tak chce albo jego zycie musi byc masakrycznie nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby wyżej, łatwo ci mówić jak masz teściową darmową nianie, która zajmie sie dzieckiem. Jak ktoś mieszka z dala od rodziny to nie ma tak lekko. Rozwalają mnie własnie tacy którzy twierdzą że macierzyństwo takie super bo jedna babcia z drugą zajmują się ich dziećmi. Obyscie nigdy nie zostały same bo np mąż w delegacji, zaraz zmieniłybyście zdanie. Świetnie radzące sobie mamusie kiedy babcie dziećmi się zajmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 3 latka i miesięcznego malucha, nie mam żadnej rodziny w miejscu gdzie mieszkamy, a mimo to jutro wybieram się z mężem na 2 juz randkę - na pierwszej byliśmy na WOŚPie bo mój mąż grał w ramach akcji, więc poszłam zobaczyć jego koncert; jutro wybieramy sie na Hobbita za pierwszym razem moja mama przyjechała na weekend, ale teraz po prostu bierzemy opiekunkę, mleko od tygodnia mrożę (bo karmię swoim) i jakoś nie widzę problemu w tym żeby wracać do życia i żeby zostawić maluchy z opiekunką i spędzić trochę czasu z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×