powiedzcie mi czy dobrze mysle BYLY FACET

zerwał ze mna facet 5 miesiecy temu, od tamtego czasu caly czas kreci sie wokol mnie nie odpuszcza nikogo w tym czasie nie mial, jak ktos kolo mnie sie kreci to on od razu jest zazdrosny, zerwał bo mnie nie kocha niby, jednak ostatnio wyznal mi ze dalej cos do mnie czuje, powiedzcie mi, czy jest jakas szansa ?? ze wroci ? mial ktos podobnie

Nie możesz z nim pogadać o tym?

kochamy sztormy,najgorsza jest flauta

mój tez ze mną zerwał, bo stwierdził,że to nie jest to! :D a długo byliście razem? nie wiem, może lepiej nie rób sobie nadziei,bo z takimi facetami nigdy nic nie wiadomo, a on niech idzie na terapie, skoro nie wie czy kocha, nie kocha, ale ciagle jest blisko

Jakby chciał wrócić to by już to zrobił. Ja się rozstałam 2l temu, ale on tez wokół mnie krąż i nadal chyba liczy, że się zejdziemy, ba nawet mnie ładnie kusi, bo dobrze mnie zna i wie co na mnie działa, ale jak na razie się opieram.

No chodzi mi o to, ze On po prostu nie chce o tym rozmawiać, zaprzecza swoim uczuciom, jednoczesnie czynami pokazując zupełnie coś innego. do gość 13 29 - mi to samo powiedział też, jednak chyba gdyby mial tak całkiem w d***e zacząłby rozgladac sie za innymi, prawda? A On nic, tylko ja. Czyny pokazuja co innego a On sie wypiera, znajomi tez mowia, ze mu zalezy, ze go ciagnie do mnie, a On daje sprzeczne sygnały

To olej go. Szukaj nowego chłopaka a nie zajmuj się takim niedojrzalym smarkiem

olej dziada

umów się z innym chłopakiem i..... spokojnie poczekaj na reakcję ;)

dodam, ze On ma 31lat :O wiecie, nie jest łatwo olać kogoś do kogo Cie tak ciagnie i kogo kochasz. Spotykałam sie juz z innymi, chyba z dwoma i co ? i nic, nikt mnie nie kręci, nie podoba mi sie tak jak On. A nie chcę kogos zranic tylko dlatego, ze dalej kocham byłego. nie wiem co zrobić ? On jest straszny pod tym względem, to fakt. Sam nie wie czego chce. Głupio mi sie robi juz przed znajomymi, nie jestesmy razem a On non stop sie do mnie klei.

podniose, moze ktos sie jeszcze wypowie?

nie jest łatwo, ale nie zapominaj, że on z Tobą zerwał. :(

Ja tak miałam. Powiem jedno - to co on robi bądź mówi jest kompletnie...bezwartościowe. Robi tak, bo obecnie jesteś dla niego "mniej dostępna". Dlatego goni za Tobą jak osioł za marchewką. Przemawia przez niego wyłącznie męskie ego, a nie (tak jakbyś chciała) uczucie. Zachowuje się jak pies ogrodnika. Nie licz na to, że gdy Ciebie odzyska doceni Twoją osobę bardziej. Jeśli dasz mu kolejną szansę, wrócą stare problemy i znowu Cię zostawi. Tylko bardziej okrutnie.

Moj tak sie kreci kolo mnie juz 3 lata

Ale znajomi mowia, ze mnie zostawil bo ma jakies problemy, ze musi doprowadzic sie do ładu i ogarnąc. On tego nie mowi, dalej jakby jest przy ty, ze to nie jest to. Ale spokoju mi nie daje, łazi za mna na imprezach,gada jakies teksty... gdzie ja tam On..Sama juz nie wiem, kocham go. :( On mi poweidzial, zenigdy nikogo nie kochał, ze bylam peirwsza osoboa ktorej to powiedzial, myslicie , ze to moze miec wpływ? I dlatego nie wie czy to jest faktycznie TYM.

Dobra, powiem jaki będzie Wasz scenariusz. On będzie się wokół Ciebie kręcił póki nie pojawi się na horyzoncie kobieta, wobec której nie będzie miał dylematów typu "kocham, nie kocham", bo od razu poczuje "to coś". A Ty prawdopodobnie pożałujesz zmarnowanego czasu na niego i te refleksje na kafe. Zacznij życie na nowo, bez niego, a przytrafi Ci się ktoś bardziej cudowny niż ON...

Jemu ten obecny "układ" może nawet pasować bardziej, bo nie ma wobec Ciebie zobowiązań.

no tylko On nie szuka, i wątpie zeby przy trybie zycia jaki prowadzi ktoras by go chciała. Nie pisze tego złośliwie, po prostu on nigdy nawet przede mna nie mial dziewczyny, mimo wieku. A ja mimo mlodego wieku, 23 lata..nie wyobrazazm sobie zycia z kims innym

Poza tym do mnie tez niby poczuł to coś, mowil, ze chce ze mna byc do kona zycia, ciagle to powtarzal, powiedzial, ze jestem kobieta z ktora moglby spedzic cale zycie, nieraz to mowil.. i nagle sie rozmyslił? wydaje im sieze na rzeczy hjest cos innego

nie wiem juz sama, powiedizal znajomemu ze chce do mnie wrocic ale nie teraz, pozniej mowi, ze nie kocha, nie wiem czy to ukrywa czy faktycznie niek kocha, wiem, ze go od mnie ciagnie mocno,

rób jak uważasz Twoje życie Twoja sprawa, ale moim zdaniem facet jak mu zależy to powie kobiecie prawde, jakie ma problemy a ona mu pomoze, a nie jakies dziwne zagrywki, mi się to nie podoba i nie tkwiłabym w czymś takim , Tobie pasuje to tkwij, masz 23 lata, więc jesteś młoda, za 3-4 lata się pewnie ogarniesz i zaczniesz szukać kandydata na męża i ojca dzieci