NIEDOMYTE DZIEWCZYNY

To tyczy się większości dziewczyn. Wykształconych, z miast, z dobrych domów. Czy wy puste laski nie wiecie, że przed spotkaniem z facetem trzeba umyć d**ę? Wkładka higieniczna nie załatwia sprawy! Przed położeniem się z facetem do łóżka zawsze trzeba umyć d**ę! Przed spotkaniem się z facetem na kawę zawsze trzeba umyć d**ę! Bo śmierdzi od was!

On jej tam wącha na spotkaniu przy kawie :D koniobijco z********a i spać, nie zapomnij k****a umyć, to też u ciebie kuleje.

autorze do łozka bierze sie zadbane kobiety a nie ś****wa pisać takie dyrdymały do kobiet to jest hańba żegnam To samo mogłaby pewnie napisac każda kobita do was szczególnych śmierdzieli

durny temat...ale autorka ma troche racji;] aa myc sie trzeba dla siebie a nie faceta...

Ej , dla faceta też

No cos w tym jest. Spotkalem raz dziewczyne, niby zadbana itp. A jak przyszlo co do czego do c**ka jej jechala ryba a pupa to juz masakra. A szkoda bo dziewczyna bardzo ladna. Niektore dziewczyny powinny bardziej dbac o higiene tzn po kazdym siku czy kupce podmywac sie uzywac kosmetykow do higieny intymnej. ja bedac facetem zawsze jestem czysty i pachnacy. prysznic 2 razy dziennie czesta zmiana bielizny itp. To nie jest problem poswiecic kilkanascie minut dziennie zeby byc czystym i pachnacym.

Może miała zakażenie bakteryjne.... No raczej większość się podmywa w tych czasach?

wiekszosc sie podmywa moze ale z pewnoscia nie wszyscy.

Ale nie POLKI? Nie wiesze?

dlatego ja gdy wyciągam penisa z rozporka dla przygodnej szmaty to też go nie myję. niech czuje moją żonę z którą rano odbyłem stosunek, żeby za wiele sobie nie wyobrażała

To sie tyczy kobiet na calym swiecie. Nie kazda ma czas zeby ciagle byc pachnaca i swieza w kroku.

No tak brak wody i bidetu.

dlatego ja gdy wyciągam penisa z rozporka dla przygodnej szmaty to też go nie myję. niech czuje moją żonę z którą rano odbyłem stosunek, żeby za wiele sobie nie wyobrażała Kulturka i higiena na najwyższym poziomie :D

A jak z tym u Polaków? Codzienne mycie? Czyszby? Niewiarygodne :D

ja Polak myje sie codziennie. Obowiazkowy prysznic rano i wieczorem i codziennie swieza bielizna itp.

wstyd się przyznać ale znam takie brudaski...mieszkałam z jedną z nich w pokoju przez jakiś czas. jak przeszła koło mnie to...porażka, śmierdziało od niej :( jak zaczęłam ją tak kiedyś 'obserwować' to potrafiło być tak, że ze 2-3 dni się nie kąpała, bidetu nie uznawała w ogóle ;(

ja sobie nie wyobrazam jak w dzisiejszych czasach ktos nie moze sie wykapac chociaz raz w ciagu dnia. Nie musi przeciez siedziec 30 minut w wannie czy pod prysznicem. wystarczy krotki 5 minutowy prysznic zeby pozniej nie smierdzialo od czlowieka. Ludzie to leniuchy w wiekszosci

Brudasy p********e. Leniem można być, ale prysznic to dla samego lepszego samopoczucia....

na przykładzie mojej koleżanki powiem, że tak...niestety masz rację. pamiętam jak wstawała rano, szybko na siku do łazienki a potem leżenie w łóżku do 15. wstawała i ubierała się, nawet w pokoju czesto. spodnie na nogi jakaś bluzka i szła na randkę z chłopakiem (albo gorzej on przychodził do nas). potem wracała, rzucała ciuchy pod łóżko i znowu wylegiwanie się w pościeli z laptopem. i tak 3-4 dni z rzędu.

masakra jakas.

moja wspollokatorka nawet nie myje rak po wyjsciu z toilet. i to nawet po kupie ;/ a potem np pyta mnie czy zrobic mi kanapke ;/

oooo która z was sobie bidet kupiła i się chwali na kafe?

a za paznokciami kał :D

to wcale nie jest smieszne. jak sie zorientowalam to brzydze sie cokolwiek dotykac w mieszkaniu

w poniedziałki to tak zawsze wszystko umyte czy tylko kurz starty

nadmierne mycie to fobia kultury zachodnn iej a żeby mieć kał za paznokciami to trzeba być wyjątkową niezgrabą albo wycierać się bez papieru

najlepsza jest lewatywa

Co wy gadacie?zapaszek musi byc ,ja uwielbiem niemyte.ibpisze to zupelnie serio.

z jednej strony higiena jest bardzo wazna ale ja np osobiscie lubie taki delikatny przyjemny intymny zapach c**eczki. Taki zapach robi sie kilka godzin od wykąpania sie. powiedzmy dziewczyna sie kąpie o 8 wieczor a o polnocy mozna lizac jej cudowna muszelke. mmmmmmmmm

Podmyte sa lepsze :-)