Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwichrowana

doswiadczone mamy wypowiedzcie sie

Polecane posty

Gość zwichrowana

Hej, zaczne od tego ze jestem po raz pierwszy w ciazy i nigdy wczesniej nie mialam do czynienia z dziecmi. Niedlugo rozwiazanie ktore zbieglo sie z przeprowazka do nowego mieszkania. Siostra mojego meza chcac zrobic nam prezent zapowiedziala ze kupi nam mikrofalowke. Jakos srednio mi sie ten pomysl podoba i delikatnie uswiadomilam jej ze przez ostatnie 4 lata malzenstwa nie uwazalam tego sprzetu za konieczny- uwielbiam gotowac i nigdy nie kupuje gotowego zarcia z marketow. Ona jako mama 2 dzieci czyli ta bardziej doswiadczona zaczela mi robic wyrzuty jak zamierzam sobie dac rade z dzieckiem bez mikrofalowki- podgrzewac mleko i sloiczki, sterylizowac butelki itd. Powiedzialam ze przeciez mozna to robic goraca woda itd Nie chcaialm byc niewdzieczna, ale nie chcialam rowniez skonczyc ze sprzetem ktory mi sie nie przyda i bedzie zagracal kuchnie. Poza tym uswiadomilam jej ze przeciez i tak codziennie gotuje(ona gotuj****aardzo rzadko i glownie kupuje na obiad gotowe pierogi, golabki a dla dzieciakow te przeciery wsloikach) wiec nie mam potrzeby podgrzewania zarcia non stop. Final byl taki ze wyszlam na wielkiego niewdziecznika, ona chyba sie obrazila i stwierdzila ze jeszcze przyznam jej racje itd. No i tu pytanie- czy naprawde mikrofalowka jest az tak niezbedna gdy ma sie male dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam miesięczne dziecko i nie uzywam mikrofal i wogole tez dostalam w prezencie i póki co leży w piwnicy nawet nie odpakowana:-) Gotuje normalne obiady a mleko robię świeże z gorącej wody po co odgrzewc? A jeśli chodzi o pokarm z cycka to odgrzejesz również w wodzie Dla mnie mikrofal a jest zbedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś ty, ja nie mam i normalnie dawałam radę. Mało osób które specjalnie kupuje mikrofale bo dziecko. Zdrowiej odgrzać w wodzie. Jak już chce to może jakiś sprzęt do gotowania na parze czy coś jeśli nie masz. Wtedy sobie ugotujesz zdrowe danie dla maluszka no i dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mikrofalówka wcale nie jest taka konieczna..skoro ona dawała dziecku gotowe jedzenie ze słoika to proszę bardzo, ale jak widzę Ty jestem dobrą matką i będziesz sama dziecku gotować, takie jedzenie robione samej możesz spokojnie podgrzać na gazie czy nawet w kąpieli wodne, butelki jak sama powiedziałaś można wyparzyć :) mi by do głowy nie przyszło, żeby używać do tego mikrofalówki..mleko w mikrofali ? Średni pomysł :/ myśle, że mleko dużo traci na takim podgrzewaniu. Mikrofalówka wcale nie jest Ci taka potrzebna, skoro sama gotujesz :) nie przejmuj się, może powiedz, że skoro tak bardzo chce zrobić C**prezent to wybierz coś innego w cenie mikrofalówki i powiedz żeby to Ci kupiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie wyobrażam życia bez mikrofalówki też gotuje codziennie ale mikro używam np do podgrzania zupy w miseczce dla dziecka, zagrzania kubka mleka, w ogóle odgrzania obiadu. jak dziecko nie zje w danje chwili co zrobisz? potem trzeba brudzić garnek, grzać na gazie, przelewać itp mikro jest wygodna ale masz prawo jej nie chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mikrofalówka jest w ogóle zbędna, bez względu na to czy ma się dzieci czy nie, zwłaszcza jak ktoś lubi smaczne jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie zjem niczego z mikrofali a tym bardziej nie dałabym dziecku. Moim zdaniem nadaj się tylko do zrobienia zupy z serków i kostek rosołowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwichrowana
no troche sie podbudowalam ze mozna dac rade:) wierze ze to moze byc wygodne,ale jak mowilam dla mnie ten sprzet na razie jest zbedny. Tym bardziej ze kuchnia jest mala i w miare urzadzona i mikrofala zagracala by mi tylko miejsce. A jak wyladowalaby w piwnicy to pewnie przy wizytach byloby "a gdzie jest prezent ode mnie"- a tego wolalabym uniknac, bo to dopiero byloby klopotliwe :) O inny prezent nie bede raczej prosic. Raz ze mi glupio, dwa ze pewnie juz teraz nic nie dostaniemy bo wyszlam na chama i niewdziecznika, no ale trudno. Dziekuje za odp i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy dwójce dzieci w ogóle nie używałam mikrofali, oddaliśmy ja teściowej. Jednak niedawno robiłam kuchnię na nowo i kupiłam mikrofalę, nie podgrzewam w niej zupek itd., czasem mąż sobie coś podgrzeje,czy goście jak przyjeżdzaja. Jedynie co to zawsze rano i wieczorem grzeję mleko na kakao dla syna, bo jest szybko i nie wykipi czy przypali się :p Znam tez rodzinę która bez mikrofali nie funkcjonuje, Wszystko w niej grzeje, sterylizuje itd. Myślę,ze wszystko to kwestia przyzwyczajenia do sprzętu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 3 lata małżeństwa nie mielismy mikrofali i zylam, choć mieszkając u rodzicow za panieńskich lat w domu byla. Nie mialam tez podgrzewacza do butelek i źle,nie bylo, teraz dostaliśmy mikrofalę w prezencie i przewaznie stoi nie używana. Odgrzewam mleko, herbatę z rana, zupe - bo po grzać caly garnek albo odlewać,i brudzić kolejny. Maz wraca ok 1 w nocy z pracy i zjada obiad - odgrzewa na talerzu a nie zostawiam w garach, które mogę wieczorem pozmywać a nie dopiero rano. Jest wygodniej ale gdybym miala sobie sama kupić to bym wolała ta kase przeznaczyć na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smakuje wam odgrzane w mikrofali? Bo szczerze dla mnie ma inny smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecku nie wolno pdgrzewać w mikrofali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jeszcze używają tego świństwa?! Szok. Nikt z moich znajomych nie ma tego trucicielstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wogóle to nie chce szczekać ale nie wiem, czy jedzenie z mikrofali jest tak do końca zdrowe. konkubina mojego ojca typowa holenderka kiedys coś wspominała że te mikrofale trochę wyjaławiają jedzenie ale nie wiem czy to prawda, wiem tylko że oni znają się na zdrowej kuchni. Ja bym jej zaproponowała żeby lepiej kupiła mikser czy blender czy robot kuchenny bo ci się bardziej przyda. lepiej w gorącej wodzie odgrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mikrofalówkę bo rodzice fundowali mi agd i tata uparł się na nią ale sama bym jej nie kupiła. Nie mam jeszcze dzieci (dopiero w maju) ale bardzo rzadko jej używam, najczęściej do rozmrażania albo w piątek mąż na śniadanie bułkę z serem sobie robi i to wszystko. Jak użyjemy jej 3 razy w miesiącu to wszystko. Znam mnóstwo matek nie mających mikrofali i wychowujących dzieci i jakoś dają radę. Co do innego smaku - zgadzam się w 100%. Zwłaszcza ziemniaki są okropne. Jak chodziłam jeszcze do liceum rodzice kupili mikrofalówkę żeby nie musieli czekać na mnie z obiadem jak wracałam późno i wolałam odgrzać na patelni czy w garnku, poczekać dłużej niż jeść taka gumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podgrzanie w mikrofali sloiczka czy butelki trwa kilka - kilkanascie sekund i wcale nie wyjalawia jedzenia jak to wszyscy krzycza, jedzenie ma zbyt krotka stycznosc z mikrofalami aby moglo byc dla dziecka w jakis sposob szkodliwe, tutaj chodzi o to ze mikrofale moga podgrzac nierownomiernie i w srodku moga znalezc sie babelki gorace podczas gdy danie z pozoru nie jest jeszcze dobrze podgrzane. Trzeba po prostu dziecku bardzo dokladnie wymieszac. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie zycia bez tego urzadzenia, owszem sa potrawy ktore podgrzewam w garnku ale niektore rzeczy po prostu szybciej wrzucic do mikrofali. Jakbys autorko miala ten sprzet w domu to szybko dostrzeglabys jego zalety. Kiedys tego nie bylo, fakt, i czlowiek zyl bez tego, ale odkad moi rodzice kupili mikrofalowke kiedys kiedys to przygotowywanie niektorych rzeczy stalo sie o niebo szybsze i latwiejsze. Moim zdaniem zamiast krzyczec ze nie chcesz moglas chociaz sprobowac, siostra chciala dobrze a mysle ze taki prezent naprawde by sie przydal, ty przeciez sama bys tego nigdy nie kupila a tak dzieki siostrze mialabys okazje sprobowac, a nuz by c**przypadla mikrofalowka do gustu i okazalaby sie przydatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy niemowlaku mikrofala nie jest potrzebna, przy starszym dziecku, które samo sobie odgrzewa obiad - bardzo. Nie wyobrażam sobie życia bez mikrofali, choć nie robię zupek z sera (nigdy nie jadłam takiego świństwa) ani z kostek. No ale cóż, niektórym Bozia poskąpiła rozumu, więc wylewają swoje frustracje na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mikrofalówką jest tak jak ze zmywarka, jak je nie masz to jest zbędna, ale jak masz i sie przyzwyczaisz to nie wyobrażasz sobie jej nie mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erferfger
Mamy mikrofalówkę ale czytałam że zmienia mleko... na toksyczne, wywody były przekonujące więc nie ryzykuję. Nie chodzi tylko o nabiał. Mikrofale niszczą istotną część wartości odżywczych. Mikrofalówki używamy więc w ostateczności i rzadko do jedzenia dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miałabym życia bez mikrofalówki: -sterylizuję w niej butelki i zabawki (avent sterylizator parowy) 5 minut i gotowe - podgrzewam wodę do mleka herbatki - podgrzewam jedzenie - sama sobei podgrzewam jedzenie, bo nie pamiętam kiedy ostatnio udało mi się zjeść coś na raz mikro się przydaj***ardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mala kuchnie i tez spokojnie obylam sie bez mikrofalowki. Jakbym miala duzo miejsca, to pewnie bym kupila, bo czasem jest to jednak wygoda, ale wg mnie nie jest niezbedna. Juz bardziej za zmywarka tesknie :D ale tym bardziej nie mam na nia miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mikrofalówkę, dostaliśmy jako prezent na wesele i dla nas nie powiem przydaję się, jak czasem mąż wraca po 4 rano z pracy to odgrzewa obiad w mikro i już, ale jako dla dziecka nie przydaje mi się wogólę, mała ma 2latka, obiadki gotuje jej sama już i jak chcę zjeść potem np zupe to biore garnek i grzeje, cóż za wielka praca umyć potem jedną małą miseczkę i garnek mały??? ziemniaczki i mięsko można na patelni odgrzać, nawet udaje się to bez tłuszczu jak ktoś nie toleruje i nie używa, jest jeszcze piekarnik w nim też można odgrzewać i piec różne pyszności:) Jak mała była mniejsza wszelkie papki np z słoika wkłądałam do gara z wrzątkiem i tak odgrzewałam, nie wiem czy to nawyk taki był czy przyzwyczajenie że tak a nie w mikro, swojego czasu dostałam od rodziców podgrzewacz do butelek i nie powiem też fajny, szybko podgrzewał mleczko i nawet słoiczki także u mnie mikro się sprawdza ale tylko dla nas, jak nam się nie chce zrobić np kolacji i odgrzewamy jakieś śmieciowe jedzenie;p dla dziecka na szczęście gotujemy zdrowo i porządnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwichrowana
no widze ze zdania sa podzielone :) ja nie mowie ze nigdy jej nie uzyje, ale do tej pory byla mi zbedna i chcialam sprawdzic czy majac dziecko taki sprzet staje sie koniecznoscia jak przedstawila mi to siostra mojego meza. co do wpisu powyzej ze moglam nie krzyczec i sprobowac- absolutnie nie podnioslam glosu. Grzecznie zasugerowalam ze srednio mi sie widzi taki prezent i to wszystko. Uznalam ze lepiej powiedziec od razu niz zawalac sobie dom rzeczami ktore moga sie pozniej nie przydac. Nigdy nie dostalyscie prezentu ktory zawala wam miejsce? Bo ja tak- i od tej pory jesli ktos pyta to odpowiadam zgodnie z prawda czy to chce czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedzeni z mikrofali jest obrzydliwe i z pewnością ma wpływ na jakoś jedzenia dlatego NIE dla mikrofali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×