Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córeczka

Polecane posty

Gość gość
Ja nie mam dzieci ale malych chlopcow nie trawie, wiecznie dra te pyski kopia sie bija.jednym slowem masakra.mialam praktyki w przedszkolu i chlopcy sa obrzydliwi.dziewczynki przynajmniej sa inteligetne i opanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jedno i drugie a ty autorko nie masz porównania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To utop 6latke w wiadrze jak taka beznadziejna :O bosze co za suki tu siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zgadzam sie dziewczynki bardzo ciezko sie chowa,u mnie tez te trzy panny no masakra jakas,z synem nigdy zadnych problemow nie mialam sa owszem ale inne jakies takie do przegadania,wytlumaczenia,a z corkami juz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam corke i syna, corka jest o wiele grzeczniejsza od syna.Z chlopakami tylko problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cooo po praktykach tak piszesz, chyba pitolisz głupoty ja pracowałam w przedszkolu i chłopcy to niebo a ziemia w porównaniu do piszczących cienkim głosikiem, szczypiących, płaczących o głupie lalki dziewczynek! wydzierają sobie te misie i lalki jakby w domu nie miały, ciągną się za włosy, piszczą, krzyczą, szczypią i udają niewinne.. chłopcy przynajmniej maja już od przedszkola jakieś pasje, a to układanie klocków, a to gry, zabawy ruchowe, a male lalki bawią się w rodzinke hehe i mają SYNKÓW :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z ciebie za rozplodowa suka :D 3 corki i 1 syn.****** patologia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia to urodzić małą ladacznice i być z niej dumna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No straszna patologia.Jak moglam chciec miec 4 dzieci to niewybaczalne no i jakie patologiczne szok normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żona nie matka
ja bym wolała mieć coreczke taką greczną i poukładaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi wczesniej spac
co wy gadacie że mała dziewczynka na dziwke wyrosnie a maly chlopiec na bandytę a co wy na k***y wyrosłyście a wasi faceci na bandziorów i meneli co to za różnica jakiej płci ma się dziecko i tak przecież kocha sie je bezwarunkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze sa psy, zadne dziecko sie do nich nie umywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne chlopcy sie grzcznie bawia...nie wiem w jakim przedszkolu takie cuda widzialas.Male brudasy wiecznie udaja ze kogos zabijaja, gile cieknace do geby.Nie wiedzialam w swoim zyciu fajnych malych chlopcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać poziom wiedzy i inteligencji polskiej szlachty, którzy używają słów, mam namyśli choćby słowo "patologia" nie znając jego znaczenia może ta osoba wie co oznacza, że jest prymitywna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żona nie matka
i bym nie chciała więcej niz 3 dzieci :) no chyba zeby sie stało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie żona nie matka i bym nie chciała więcej niz 3 dzieci usmiech.gif no chyba zeby sie stało jezyk.gif _______ No twoja sprawa jakos malo mnie to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość To utop 6latke w wiadrze jak taka beznadziejna pechowiec.gif bosze co za suki tu siedza proszę co rośnie z córeczek potem będą leciały sukami ,macie swoje córeczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j***** baby ,to ta twoja córka też jest ****** bo tez jest babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do lady_margarett miałem kolezanke wprzedszkolu, do dziś ją wszycy pamiętają :) pokazywala swoją pipke wszystkim do okoła :) coś w tym jednak jest, taki gatunek, osobiście wolałbym syna i za 3mies na szczęście będę go miał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady_margarett współczuje ci hehe myślisz ze corka będzie spełnieniem marzeń, hehe będzie tak samo popier/dolona jak ty, albo i lepiej baba z babą się nigdy nie dogada jak widać po forum, po całym kafe.... za to facet z babą i facet z facetem zawsze! to udowodnione nawet w strukturach korporacyjnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logitechhhh
Ja mam syna i córkę. Od razu zaznaczę, że oboje kocham równo. Ale jak czytam stereotypy o "niegrzecznych, bandytowantych chłopakach" i "słodkich, grzecznych dziewczynkach" to śmiać mi się chce. Moja córka jest słodka - jak coś chce. ;) Ma dużoooo trudniejszy charakter od brata. Jest uparta, leniwa i na byle pierdołę reaguje płaczem. A ma tylko 4 lata. ;) Temperujemy jej charakterek ale ona cwaniakuje i próbuje nami manipulować. Natomiast z synem NIGDY nie miałam problemów wychowawczych. Jest super grzeczny. W pierwszej trójce najlepszych uczniów w szkole. Cały czas wyróżniany za wzorowe zachowanie. Sama się dziwię skąd mi się takie dziecko wzięło, które na przerwie zamiast ganiać po korytarzu z innymi chłopakami idzie do biblioteki czytać książkę. Jedyne co mogę mu zarzucić to, że jest bałaganiarzem i nie lubi sprzątać... ale robi to bez szemrania jak mu się każe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo ja piszę o dzieciach takich małych do 5 lat i naprawdę trzeba byc j*******m, żeby nazywać małą dziewczynkę k***wką czy ladacznicą czy suką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie ciesze ze mam coreczke. Obserwuje synow kolezanek i widze, ze wiekszosc nie potrafi usiedziec w miejscu, sa upierdliwi:( Laza bez celu Nie wyobrazam sobie bawic sie z synem samochodami ,ogladac bajki z samochodami. Masakra.....A potem syn idzie do innej baby.. Nie moge sie doczekac kiedy upieke pierwsze mufiinki z coreczka, uczesze jej kucyk, pojdziemy na babskie zakupy, pomaluje jej paznokcie, dam jej wlozyc moje szpilki, bedziemy wieczorami ogladac bajki o ksiezniczkach. Super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My bylismy przekonani że urodzi się syn (takie przekonanie bez żadnych podstaw), a byla córeczka - tak samo to nas cieszyło. Jest super, ale nie uważam by to mialo jakiekolwiek znacznie..... i powtórzę po raz kolejny banał - wazne że zdrowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście chłopaki za kilka lat będą wam pomagać w domu, bo dziewczynki tylko zjedzą i spierdzielą na podwórko jedzić na rowerze i ganiac za piłką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę(4l) oraz syna(5l) i nie dostrzegam wielkiej różnicy pomiędzy nimi. Raz jedno jest grzeczniejsze, raz drugie. Obowiązują ich te same zasady i różnie bywa z ich przestrzeganiem. Choć przyznam się że od jakiegoś czasu syn jest mi bliższy. Córka jest bardziej głośna, piskliwa i to mnie czasami denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 2 corki (bliźniaczki) i 1 syna gdy córki były male były cudowne, mogłam się z nimi godzinami bawić, obserwować, takie słodkie radości, a te ubranka... a odkąd zaczęly dorastać mam z nimi piekło. bałagan w pokojach, ilość pieniędzy, które im potzreba na kosmetyki, ciuchy, buty i inne p*****ly (jednorazowe) to istne szaleństwo, do tego pyszczą na każdym kroku, wymagania mają nieziemskie, wiecznie im źle, porównują wszysto bo ta ma bo ta pojechała, ona dostała... a syn za malolata był nijaki, raz coś napsocil, raz jakby go nie było w domu, później w wieku szkolno-przedszkolnym troszkę rozrabial, wiecznie prowadził jakies wojny a z czasem wypowaznial i do dziś dnia jest normalnym gościem, którego o coś poproszę to zrobi, nie narzeka, co powie to zrobi, powie ze nie zrobi to tez nie zrobi-z nim jest kawa na lawe! Kocham moje dzieci ale syn jest nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj az ta twoja coreczke wejdzie w okres dojrzewania hahahah Mozesz sobie pomarzyc o wspolnych wieczorach itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe będą wspólne wieczory, oczywiście.. mamo, nie mam okresu, co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×