I nie oddałam wozka za darmo

pamietacie temat gdzie chciałam oddać wózek za darmo ? Nikt nie uwierzył w moją uczciwośc, mimo że napisałam z 10 razy że wysle za pobraniem.Czyli przyjezdza do kogos kurier, otwiera paczke jesli sie wózek podoba to płaci kurierowi tylko za przesyłke. Tutaj mnie zwyzywano od oszustek bezpośrednio,A na gazecie sugeruja to samo, tylko w ładniejszych słowach bo nie znam kosztów wysyłek !! No ludzie, czy musze znac cennik ?Móglby ktos nspiaac, ze tu i tu wysylka bedzie tansza niz 100 zł. Nie warto pomagac internetowo, w najlepszym wypadku zwyzywaj cię od najgorszych . Nie rozumiem tego i jestem rozczarowana chamstwem kobiet w sieci.

no to napisz że osobiście ,chyba są jakies mamy potrzebujące z tych twoich okolicach ,na tej wsi czy gdzie ty tam mieszkasz ,po za tym mało info bo nic nie piszesz czy kółka całe ,stelaż bo to najważniejsze .W chicco lubią odpadać kółka więc koszt naprawy mógł by być większy niż kurier ,daj foty w necie real a nie przykłady z all może ktoś się znajdzie

Oj autorko :-) Nie chcą to nie. Wystaw na Allegro od złotówki, może pójdzie za 30 zł a może za więcej. Ktoś sobie wylicytuje a Ty kupisz dziecku coś fajnego za to.

napisałam jednej mamie, zeby sobie przyjechala po wózek bo jest z teh\gosasmego woj. Odpisala mi, ze jej za daleko 50 km a za qwyslke chce wyłudzic, bo AZ 100 zł. Gdyby wózek mial jakies wady, to przeciez nie wciskaslabym ludziom na siłe złomu. Rozumiem pewna nieufnosc do takich ogłoszeń, ale czym wytłumaczyc ten stos obleg pod moim adresem i pełna liste zyczen ..najlepiej jakby pojechala osobiscie i zapytała jedna z druga czy zechce przyjac wózek. ..to moze łaskawie sie ktos zgodzi ?

ja bardzo chętnie wezmę ten wózek oczywiście pokryje koszty wysyłki Podaj meila a napisze adres Ps wózek głęboki czy spacerówka

Bo w dzisiejszych czasach bycie dobrym nie jest za dobre :)

na pewno juz nie zaoferuje tego wózka, niech nawet w piwnicy zgnije.Nie o to chodzi w tym temacie, że akurat ja nie oddałam wózka. Ale skąd to chamstwo, roszczeniowa postawa osób które chcą przyjąć coś za darmo ?

To niestety brzmi dziwnie: chcę oddać za darmo ALE (i tu zaczynają się warunki). Za darmo to za darmo więc jeśli chcesz żeby ktoś docenił, oddawaj tylko na miejscu, komuś kto po wózek przyjdzie, i tyle.

szkoda bo chętnie bym wzięła Obecnie mój zaczyna się psuć Trudno

Tym że dasz palec a one chcą całą rękę.Najlepiej by było jakbyś to ty zapłaciła za przesyłkę albo podwiozła pod dom.Takie mamy w polsce chamstwo i zero wdzięczności...

i jak oddasz a ja pokryje wysyłke ???? Jestem z legnicy woj. dolnośląskie

mieszkam na tzw zadupiu nigdzie nie mam blisko, nikogo nie znam kto akutrat wózka potrzebuje. ALE NIE O TO MI CHODZI, tylko o tą postawe kobiet - jestes oszustka, bo ktos dzis oddaje za darmo -jestes oszustka, bo chcesz za wysylke 100 zł a sa tansze firmy -jestes oszutska, bo nie chcesz sie umówic w miescie na oddanie tego wozka osobiscie ( jakby czesc osob nie rozumiała,, ze 80 % spoleczenstwa nie mieszka w miastach). - nie znasz cenników wysylek, cos krecisz - mam jechac az 50 km po wózek ? w zyciu ITD ITP

rozumiem twoje rozczarowanie ale ja na tamtym topiku nie pisałam ale widze że nie jesteś zainteresowana oddaniem go Pozdrawiam

dokładnie takie mam wrażenie, że albo sama pojade i oddam wózek, albo nikt sie nie pofatyguje do mnie lub nie zaryzykuje wysyłki za pobraniem.A przeciez nawet nie musi paczki od kuriera brać, wystarczy ze odmówi. Każda juz opcje proponowałam , zawsze źle.

czytałam watek na pomocnych. Wysyłka wozka nie kosztuje 100 zł.Daj ogloszenie na tablicy,gumtree z odbiorem osobistym .Na fejsie jest tez grupa oddających za darmo

mamo Ewuni możesz do mnie napisac na maila boska-a@o2.pl ALE ja mam caly zestwa 3w1- fotelik z izofixem, gondola i spacerówka.Chce oddac wszytsko razem

i super ,ze oddajesz wozek za darmo ! Wszystkiego dobrego Ci zycze. Trzymaj sie,powodzenia !

a,dam to na tamta grupe na fejsie .jesli nie znajdzie sie osoba chetna

napisałam już meila do ciebie :-)

mamo Eqwuniu- na maile bede odp wieczorem, omówimy jeszcze szczególy.Moze wysle zdjecia. na razie jestem wkurzona po tym co przeczytalam na gazecie.pl. Zaczynam sie powoli rzeczywiscie czuć jak oszustka, tylko nie wiem dlaczego

Napisałam ci adres Albo wyślesz za pobraniem albo ja wpłace ci na konto Zależy od ciebie Pozdrawiam

to na @ nie możesz dziewczynie od razu odpisać a na kafe masz czas?

pisałam maila w sprawie wózka i odpowiedzi nie dostałam coś tu jest nie halo :/

Gosc nie kazdy sprawdza co chwile maila ,poczekaj cierpliwie. Autorko,przeczytaj dokladnie to co napisaly Ci dziewczyny na gazecie.Wybierz tanią firme kurierską i bedzie ok. Słuchajcie,podczepie sie.Ubranka dla niemowlaka oddam za darmo.Odbior osobisty w Wwie w srode za tydzien

o prosze, jak nie odpisuje natychmiast tez źle!

Ja trochę z innej beczki, ale mam kolezanke ktora jakis czas temu odezwala się do mnie czy mam jakis stroj na bal przebieranców dla jej corki by pozyczyc (bo ona ma tylko aniolka, a ja kupuje dziecku za kazdym balek nowy stroj - w roku ok. 4 stroje 'na raz'). Więc mowie jej, ze spoko jak chce cos pozyczyc to zapraszam niech wezmie córke i przyjedzie poprzymierzaja sobie, zrobie obiad, kawke, milo czas spedzimy i na pewno coś sobie wybiorą (moja córka juz konczy przedszkole w tym roku więc jest ok 12-15 strojów). A ona do mnie: WIESZ CO MI JEST ZA DALEKO. A NIE BEDZIESZ W WEEKEND W MOICH OKOLICACH? No upadłam powiem Wam. Dzieli nas 50 km w jedną stronę. Tak mnie szlag trafił, że powiedziałam jej, że jak będzie miała mi oddać za paliwo (moje auto pali prawie 20 l benzyny na 100km, wiec wyszloby ją za to 40l bo to 100 km w te i we wte: zawiezc, wrocic do domu, jechac odebrac i wrócic do domu, to razem 200 km czyli jakieś ok. 250 zł) to sobie spokojnie niech podejdzie do sklepu i kupi nowe dwa stroje i bedzie miała z bani. Obrazila się.

Ty od tych strojów to nieco wredna jesteś. Żal ci że byłaś życzliwa? Musisz teraz sobie odbić doszukiwaniem złych intencji u koleżanki? Zastanów się tak logicznie: jeśli ona chce pożyczyć od znajomej, to znaczy że nie ma pieniędzy na wypożyczenie komercyjne lub na zakup, oznacza to także że nie chce płacić za dojazd po strój za darmo tyle, ile by zapłaciła za wypożyczenie na miejscu. Zapytała czy nie będziesz w okolicy. Może bywasz? Może chciała zaprosić przy okazji? Uczciwe z twojej strony byłoby odpowiedzieć że nie, i nie robić afery. Przecież nikt nie miałby o to do ciebie pretensji. A ty zrobiłaś jej wykład podszyty jaką agresją. Strój... Wypożyczalnia: 25 złotych, lumpeks: 18 złotych, wypożyczenie od ciebie z dojazdem to więcej niż jedno i drugie razem wzięte. Jej się nie udało bo musiałaby jechać więc się nie opłaca. Ale dlaczego tak ją atakujesz? Przecież tylko spytała.

No obrazila sie bo chciala pozyczyc ale nie chciala jechac. Zamiast jej wyliczac koszty spalania twojego auta moglas po prostu powiedziec: niestety nie wybieram sie w twoje strony wiec jesli chcesz cos pozyczyc to wpadnij do mnie!

Nie nie to nie tak dziewczyny, jej sie po prostu nie chciało jechać. Znam ją kupę lat i wiem jaka jest wygodnicka. Ale żeście po mnie pojechały. Nie jestem z tych osób, które się tak rzucają na innych. Czasem nawet gdy chcę by jakaś koleżanka do mnie przyjechała, a ona nie ma jak, to sama po nią jadę i ją odwożę też tyle km. Zle mnie zrozumiałyście. Raczej to bylo tak ze 'O Ty co chwile kupujesz swojemu dziecku to po co ja bede kupowac swojemu, wezme od Ciebie'.

W dzisiaejszych czasach nawet za darmo cos oddac trudno. Ja chcialam oddac za darmo ubranka po corce komus z mojego woj, mieszkam na przedmiesciach ale chcialam sie spotkac gdzies w centrum zeby je przekazac, nie bylo chetnych odezwala sie jedna dziewczyna ktora z chcecia by przyjela ale zebym wyslalam je to ona pokryje koszty przesylki tylko zaczym wysle jej ubranka mam porobic zdjecia i dokladnie opisac co wysle:/ no k***a czlowiek chce sie pozbyc ubranke bo szkoda wyzucic a tu jeszcze jakies ale. Nie mam nic innego do roboty tylko zdjecia cykac. Jak bym miala na to ochote to bym nawet za allegro za grosze sprzedala a nie oddawala za darmo;/ w d***e juz sie niektorym poprzewracalo