mam chyba jedzeniofobię czy to nie anoreksja

nie lubię jedzenia :( jem dopiero jak czuję się źle - czyli albo gdy burczy mi w brzuchu albo dostaję drgawek i dreszczy albo z braku cukru rozbolewa mnie głowa :(

Pamunia juz kiedys c****salem jak niemasz co pausiac to wpadnij domnie nakarmie cie,jestes pewnie zasuszona . Z niedozywienia same chorobskasie robiom, szkoda kasy na lekarzy. Jedz bo zginiesz marnie!

hej dziekuje za propozycje chociaż nie pamiętam abyś mi ją kiedyś składal, to nawet nie jest tak,że nie mam co jeść, bo teraz mamy lepszy czas i trochę jedzenia jest, tylko po prostu jem,bo musze a nie bo lubię, nie lubię reklam jedzenia, nie lubię kupować jedzenia, myć jedzenia, przygotować posiłki, chciałabym funkcjonować bez jedzenia

Nieda sie tak kotku ,zyby zyc czeba jesc, jakrazdziennie kloca niepostawisz to juz objaw choroby albo stresu