Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panna Młoda 2014

Odechciewa mi sie własnego wesela

Polecane posty

Gość Panna Młoda 2014

Mam już dosyć na sama mysl o naszym weselu. Tak chciałam tego ślubu a teraz... Ciągle jest jakieś ale... Najpierw mojemu przyszłemu męzowi nie pasował kandydat na MOJEGO świadka (do tej pory świadek nie wybrany), sala tez mu przestała pasować bo znalazł jakąś "ciekawą" oferte i ta mu za droga. Fakt tania nie jest, ale jest sprawdzona i wybieraliśmy ją RAZEM. Teraz problem z orkiestrą, najpierw sam, tzn ze swoja mama zdecydował jaki ma byc skład orkiestry a kiedy ja powiedziałam, że po 1 na taki skład sie nie zgadzam był bardzo oburzony, kiedy dzisiaj powiedziałam że może lepsza by była ta druga orkiestra tez sie zbulwersował bo w tej gra jego znajomy, co do orkiestry akurat jeszcze nie jest zapłacona więc problemu nie ma. Ja nie wiem czy ja wytrzymam to całe szykowanie, zamiast pięknego dnia to mi to koszmar przypominać zaczyna... Jak wybieraliśmy farby i meble do naszego mieszkania nie było takich problemów. Czy ze mną jest coś nie tak? Jak było u Was? Zawsze mieliście to samo zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest normalne ze jedno woli to a drugie tamto :) czasami będziecie chciec to samo a czasem nie :) to kwestia gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapunia
to normalne :) po weselu odpoczniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele to tandeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto małzenstow to sztuka kompromisu a wesele to dopeiro poczatek a nie koniec. Wydaje mi sie , ze byłaby zadowolona gdyby narzeczony bez mrugnięcia okiem zgodził sie na wszytko co ty proponujesz. W tle widzę tez mamuśke.....chociaż to zalezy ,kto płaci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Młoda 2014
Nie o to chodzi, że po mojemu... Ale jestem zła jak sie nawet nie zapyta o moje zdanie, i co do mojego swiadka tez ma ale.... Jeżeli chodzi o płacenie to jest pół na pół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co Wam to wesele..i ślub.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do czego ci to wesele potrzebne? Żeby goście sie nachlali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musicie iść po prostu na kompromis niech jedno zaakceptuje wybór drugiego i tyle! co do świadka ty sobie wybierasz on musi zaakceptować Twój wybór i tyle.. a co do innych rzeczy ty np wybierz sale a facet np orkiestrę i będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się tłamsić, bo Ci mąż wejdzie na głowe, albo będzie sie obrazal jak nie bedzie po jego mysli w przyslosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale świadek to ty sama sobie wybierasz co ma z tym współnego twój przyszły maż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wszystkie by chciały kierować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś wy zajmiecie ich miejsce i tam samo będzzecie się wpieprzać swoim synowym, 100% pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś moja mama wogóle sie nie wpieprza. Powiedziała że to mój dzień i ważne żebyśmy my byli szczęśliwi i ma wyglądać tak jak my chcemy. Denerwuje ją że teściowa próbuje ustawić wszystko po swojemu. Ja swojemu dziecku takiej krzywdy nie zrobię..pomogę ale na pewno nie będę kierować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wynika po prostu z waszych wrednych babskich charakterów, co prawda teraz będziecie zaprzeczać, ale przeznaczenia nie odwrócicie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się leczyć ideale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, ale prawie każda taka wredna teściowa też uważa, że pomaga i powinniście być za to wdzięczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno to się jej zwrócić uwagę że organizować to mogła swoje wesele a nie czyjeś.. Może doradzić ale nie dyrygować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pana Młoda 2014
O kurcze ;) jaka wymiana zdań na temat roli teściowej w organizowaniu wesela ;p noo cóż żeby o teściową chodziło to pół biedy ale w tym wypadku to ma tu minimalny udział, co nie zmienia faktu, że w przypadku orkiestry i świadka kompromisu nie ma i raczej nie będzie.. Drażliwy temat jak coś napomnę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie jest na odwrot. Corka i przyszly ziec sa potwornie zapracowani i poprosili mnie o organizację calego wesela- wybor sali, dekoracje, menu , dali mi wolna rekę, kupa roboty, miło, bo co wymysle, to tylko dziekuja i ciesza sie, oni nie musieli. Niestety troche nie to przytłacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te stare ropuchy się wszędzie wtrącaja i tylko by rządzić wszystkimi chciały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam się bardzo cieszę, gdyż mój mąż kochany się w ogóle nie angażuje w organizację przyjęcia - co mi bardzo odpowiada :) Wszystko po mojemu co do każdego detala - bajka :)))) On tylko wybrał samochód i obrączki i tyle mu wytracza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pana Młoda 2014
Szkoda, że ja nie skorzystałam z opcji "rób jak chcesz" jak dopiero ustaliliśmy wesele... Bo im bliżej tym się moj przyszły mężuś coraz bardziej angażuje, jeżeli tak to można nazwać.... Ale może lepiej o tym głośno nie pisać ;p bo zaraz stado mężczyzn mnie zaatakuje, że kobietom zawsze źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo taka jest prawda że kobietą się nigdy nie dogodzi... i chociaż człowiek nie wiadomo jakby się starał to i tak jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś w pierwszym poście ...że chciałaś tego wesela ... a on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Młoda 2014
Jak by nie chciał, to by się nie oświadczył... Ja nikogo do niczego nie zmuszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×