Z kuchni zrobic sypialnie w ktorej jest piec gazowy

Mozesz w domu zrobic sobie nawet tipi i ognisko na srodku pokoju. Ale jak przyjdzie kontrola przewodow itp to mozesz miec klopoty.

Czy wazniejsza jest kwestia ilosc***omieszczen czy bezpieczenstwa? .... Przytaczam: Warunki szczegółowe dla pomieszczeń z zainstalowanymi urządzeniami gazowymi określają przepisy techniczno-budowlane ustawy Prawo budowlane, których należy bezwzględnie przestrzegać. Kocioł może być zlokalizowany zarówno w piwnicy, na ostatniej kondygnacji, jak też w innym punkcie domu np. w kuchni niemieszkalnej, jeśli tylko spełnione są warunki dotyczące jego wysokości, kubatury, wentylacji i odprowadzenia spalin. W przypadku montażu kotła na najwyższej kondygnacji eliminuje się konieczność prowadzenia przewodów spalinowych i wentylacyjnych przez całą wysokość budynku. Pomieszczenie, w którym zainstalowany jest gazowy kocioł c.o., powinno być suche, czyste, bez wyziewów chemicznych. Jego wysokość musi wynosić co najmniej 2,2 m (w starych budynkach mieszkalnych i zagrodowych dopuszcza się instalowanie gazowych kotłów grzewczych w pomieszczeniach technicznych o wysokości co najmniej 1,9 m). Kubatura pomieszczenia musi odpowiadać wymaganiom, jakie wynikają z mocy kotła i potrzeb wentylacji. Pomieszczenie powinno posiadać oddzielne i o odpowiednim przekroju przewody: spalinowy i wentylacyjny (kratka wywiewna możliwie blisko stropu) oraz zapewniony stały dopływ powietrza (kratka nawiewna), zabezpieczający właściwe spalanie gazu w kotle. Kratek wentylacyjnych i nawiewnych nie wolno niczym przesłaniać!

mozna akurat kuchnia spokojnie mozna bylo by wygospodarowac na sypilanie. ale przerabianie wszystkiego. czyli przeniesienie pieca do lzaienki, podloczenia gazu do pokoju oraz wody. to nie ma sensu.

A nie możesz z tej wnęki w pokoju wygospodarować małej sypialni. Jakieś ścianki działowe itp....

nie mozna w zadnym wypadku zabudowac pieca i zamknąć w szafie

tez tak myslalam ale to bedzie za waskie. lozko sie nie zmiesci. a ta sypilania byla by ciemna bo scian ajest od strony klatki schodowej.

Też bym chyba wolała przedzielić pokój jakąś ścianką działową niż spac w pomieszczeniu w którym jest piec gazowy.

trudno bede sie gniezdzic na 1 pokoju. zalamka

To moze w salonie zrob sypialnie a w kuchni salon z aneksem.

kuchnia jest za mala.

Autorka pisała, że kuchnia ma 8metrów więc raczej kiepski z niej salon ;)

Ścianka działowa ażurowa lub z luksferów. Jest wiele możliwości, aby wydzielić sypialnię w salonie.

juz chyba nie miec tej sypialni i spac w salonie na kanapie niz stworzyc "twor" ktory wymyslila autorka. piec i zlew (czy tam kuchenka) a obok lozko. super. bedziesz mogla przez sen dogladac gotowania. :p

Ale na 40 m2 macie tylko 1 pokój, tę kuchnię i łazienkę, nie 2 pokoje?

To nie będzie żadna osobna sypialnia jak będziesz tam latała gotować, wieczorem położysz się pachnąca i wykąpana z książką a maż wróci z drugiej zmiany i odgrzeje gulasz, szczyt romantyzmu i intymności... nie mówiąc już o kwestii bezpieczeństwa. Nawet do tej malutkiej kuchni jak się uprzesz możesz wstawić maleńką kanapę i stolik do niej i masz swój "salon"... Piszesz że w dużym pokoju masz wnękę 1,5x3 m, czemu tam nie zrobisz łóżka? Wstawiasz łóżko we wnękę, takie z materacem 140x200, spokojnie się tam dwie osoby wyśpią, lampki nocne za łóżkiem, możesz sobie jeszcze walnąć niską szafkę, toaletkę czy skrzynię na pościel/ręczniki w nogach łóżka i już masz luzik. Jak chcesz żeby to było odosobnione miejsce, zasłaniasz kotarą czy nawet drzwiami takimi przesuwanymi lub otwieranymi, mój sąsiad ma takie wejście do łóżka a la drzwi od szafy, bardzo fajnie to wygląda, a gość w salonie nawet się nie zorientuje że tam jest część sypialniana. Możesz zostawić tą wnękę z łóżkiem otwartą, pościel chować na dzień, dać ładną narzutę i poduszki i masz kolejne siedzisko. Możesz kupić kanapę z opcją rozkładania do spania, nie jest tak źle z tym. Inna opcja to łóżko na antresoli jeśli mieszkanie nie jest niskie.

zrob ja dziewczyny radza, w salonie zrob kacik na lozko, oddziel ta scianka dzialowa lub lusfera lub pulkami i juz

dokladnie,moja kolezanka tez ma ciemna sypialnie (bez okna) i jakos nie narzeka. spi tam tylko, w lato tylko marudzi ze jej slonce nie budzi, ale jak ktos chce miec "sypialnie" na 42metrach to niestety z czegos trzeba zrezygnowac

2 pokoje . 1 nasz 2 coorki.

to ty autorko chcesz zrobic trzec*****oj na 42 metrach? pff. ja mam wlasnie takie mieszkanie, o ksztalcie prostokąta i nie wyobrazam sobie zmiescic trzeciego pokoju. to albo spij koło gotującego się bigosu, albo odpuść sobie ten pomysł. albo tak jak wszyscy radza, zagospodaruj wneke. a sypialnia na takim metrazu, a pokoje klitki to głupota dla mnie

Moze wrzuć plan mieszkania tu i bedzie łatwiej coś doradzić

ok wrzuce. ale sama narysuje. wiec zajmie to chwilke.

Prosze was co to za beznadziejny pomysl? Zlew, kuchenka do gotowania w sypialni :D jak ty na to wpadlas?

Jak kiedyś na wsi .Spali żarli gotowali i spółkowali w jednej izbie. Jeszcze gdybyś miała 6 dzieci i nie byłoby się jak podziać to ok ale tak ? Lekko chore.

jak masz tylko jedno dziecko to moim zdaniem 2 pokoje są wystarczające.

Dla mnie to nie jest normalne rozwiazanie...masz 2 pokoje i 1dziecko wiec przemysl to raz jeszcze czy chcesz spac w pomieszczceniu gdziej jest kuchnia do gotowania i zlew na naczynia A w przyszlosci jak bedzisz chciala zmywarke to tez wstawisz sobie do sypialni :O

Moja znajoma nie chciala dzielic kuchni z tesciowa to wstawila lodowke, kuchenke i zlew do swojej sypialni bo tez mieli tylko 2 pomieszczenia:-) tesciowa ich wysmiala i kazala jeszcze wc tam zrobic:-) na dole zamkala swoj na klucz wiec znajoma nie miala wyjscia i musiala jeszcze do sypialni wstawic przenosna toalete:-)

o to moj plan mieszkania http: //zapodaj.net/af7ee458f35b1.png.html

Jeśli chcesz przenieść kuchnię to tak jak najbardziej ale tylko jeśli przeniesiesz ją w całości ze zlewem i piecykiem. Bez sensu jest robienie wnęki kuchennej w salonie kiedy pół kuchni i tak zostanie w sypialni. Kiedyś byłam u jednej rodziny i siedząc na kanapie z zaciekawieniem zauważyłam, że nie mają zlewu we wnęce kuchennej. Okazało się, że chodzą zmywać do łazienki bo z zainstalowaniem kranu za dużo zachodu i szkoda im było pieniędzy. Szok.

a moi znajomi przenieśli kuchnię do łazienki. i to małe pomieszczenie, bez okna, 2x3, mają prysznic, kibel za zasłonką, a na drugiej ścianie zlew, kuchenkę na prąd, szafkę. Lodówka w przedpokoju... ... ale mają 2 pokoje :)

Kuchnie przenies do salonu, sypialnie zrob w pokoju corki a w kuchnie podziel na pol i zrob sobie jeszcze jedno dziecko:-)