dziwna sytuacja

Dziwna sytuacja.. spotykalam sie z pewnym chłopakiem. 3 razy sie spotkalismy i wkoncu zeszlo na temat seksu.. zapytal mnie czy jestem dziewica.. nie odpowiedzialam mu, wiec zapewne sie domyslil ze jestem i zakonczyl znajomosc. mam 21 lata on 30, przestraszyl sie? czego? ja poczulam sie upokorzona troche.. jakbym jakas napietnowana byla.. czy on nie pamieta jak sam byl niedoswiadczony? przeciez wszystkiego mozna sie nauczyc?a po drugie ja mozna ze wzgledu na "to" zerwac calkowicie znajomosc?? ja wnioskuje ze chodzilo mu tylko o dobry seks nic wiecej.. przykre to