Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny marian

jestem za niski i za gruby

Polecane posty

Gość smutny marian

tak jak w temacie. Te wady powodują, że nie mogę znaleźć dziewczyny, a mam już 28 lat. Randkowałem w swoim życiu z około 12 dziewczynami, wszystkie odrzuciły mnie po pierwszym, maksymalnie drugim, spotkaniu. Mam zaledwie 182 cm i ważę aż 92 kg. Nie mogę uprawiać sportu, bo boję się towarzystwa prawdziwych *****czy na siłowni, kompleksy uniemożliwiłyby mi ćwiczenie na jednej sali z nimi. Tak bardzo chciałbym być *****czem, jak koledzy z mojego towarzystwa, uwodzą średnio jedną dziewczynę raz na 3 miesiące, a ja nic. pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Smutny Marianie :) 182 cm to wcale nie jest mało :) a co do kilogramów to zawsze się da coś zrobić :) głowa do góry. Chcesz uwodzić ciągle dziewczyny? - to jest Twój problem. Zamiast skupić się na jednej konkretnej i wytrwale dążyć do tego, żeby stworzyć stały związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marian slabe prowo...182 i 92 kg to z******ta stosunek wzrostu do masy u faceta, chyba ze to wszystko masz w oponce:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowieku jesteś przegrany, nic już nie osiągniesz. W takim wieku nie można zaczynać kontaktów z kobietami od nowa, pewne rzeczy muszą być już wyuczone. przeciętny 28 latek ma za sobą co najmniej 20 partnerek. nigdy nie osiągniesz tej liczby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c**a jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz prawa nazywać się mężczyzną! spotkałeś się z 12 kobietami i z żadną nie poszedłeś do łożka, a może nawet nie pocałowałeś. By móc nazywać się prawdziwym mężczyzną musiałbyś pójść do łóżka z minimum 9 z nich czyli 75% to minimalnie przyzwoita skuteczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj marian wiesz przecież jak cię lubię :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marynarz wraca wcześniej z rejsu w czasie gdy żona przyjmuje kochanka. Wypycha go w pośpiechu nagiego na balkon. Przyjmuje serdecznie męża, podaje mu kolację. Jako, że jest zima a mieszkanie na 10 piętrze, facet nie ma szans. Puka do drzwi balkonu. Otwiera mu zdziwiony marynarz: - Bardzo pana przepraszam, byłem właśnie u sąsiadki na górze, kiedy wrócił jej mąż. Zeskoczyłem na wasz balkon. Czy mógłby mi pan pomóc? - Panie, my mężczyźni musimy sobie pomagać. Pożyczył facetowi swoje ubranie, poczęstował kieliszkiem wódki. Wieczorem kładąc się do łóżka nagle się zamyślił: - Maryśka, albo ty jesteś ku**a, albo nam piętro dobudowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×