Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Erwinek_nowy

naiwny czy niemądry

Polecane posty

Gość Erwinek_nowy

Witam, kilkanaście miesięcy temu miałem problemy z prawem, zostałem oskarżony o wystawianie nierzetelnych faktur VAT i tymczasowo aresztowany, niestety jak to w Polsce bywa policja całkowicie nie wie, o co chodzi, prokurator stawia zarzut i tyle, a ty się tłumacz. Starałem się prowadzić działalność gospodarczą jak najlepiej potrafiłem, choć nie zawsze z dobrym efektem- każdy wie, że w Polsce legalnie do końca się nie da, a godnie żyć trzeba. Jednak do rzeczy, pracowała zemną moja dziewczyna, była moja pomocnicą(oczywiście dostawała wynagrodzenie) zajmowała się sprawami biurowi. Nie powiem naprawdę była pomocna, choć czasem jak się pokłóciłem z nią w domu odgrywała się w pracy i odwrotnie. Jednak po mojej chwilowej nie obecności zmieniła się bardzo robiła mi awantury o wszystko, a ja zostałem bez złotówki wszystko mi zabrali wróciłem do domu rodzinnego zbity jak pies, powiedziałem jej, że potrzebuję trochę czasu, aby się odnaleźć jednak ona mnie wyśmiała i wyjechała do pracy za grancie państwa polskiego, następnie oznajmiła mi, ze to koniec. Po jakimś czasie dowiedziałem się, że złożyła na mnie nie korzystne zeznania. Dalej ją kocham, dziewczyny jak uważacie czy to ma sens czy mam się do niej odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucz się k***a życia chłopie. Takie suki są. Mi też padła firma, kasa się skończyła i dziewczyna, która tak mnie kochała, która tak chciała być moja, która od tak dawna mnie kochała i chciała bym i ja ją pokochał....nawiała. Pozdrawiam cię szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet gorzej niz głupi czy naiwny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalalalalala
Byłam z facetem, który też stracił firmę i odeszłam od niego wcale nie dlatego. On już przestał się mna interesować, już nie zapraszał mnie do kina, restauracji, nie pojechaliśmy nad morze w te wakacje. Sprzedał samochód który tak mi się podobał i miał być dla mnie. Doszło do tego, że raz zaprosiłam go do knajpy i zapłaciłam za obiad. Miałam nadzieję, że on nie da mi zapłacić. Ale on nic. Pozwolił mi zapłacić. Tego było już dość. Zostawiłam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciaaaaa_
I miałaś rację. Oni zawsze mają kasę na chlanie z kolegami i na samochody. To dooopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba nie miał kasy na samochód skoro sprzedał. :o Kobiety to jednak głupie d***** lecące TYLKO na kasę. Nierzadko same są gołodupcami, ale chciałyby milionera, jak milioner zbankrutuje nagle miłość się kończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 0
      Hej
×