blueee dobranoc

Kim Ty jesteś mój drogi Cień Twój widzę na ścianie Przyszedłeś do mnie gdy ciemno Na serc naszych spotkanie. W bladym blasku księżyca Ja nie widzę Twej twarzy Poznać Ciebie na jawie Po nocach mi się marzy. Zaraz lampę zapalę A jej jasne promienie Niech rozjaśnią Twe życie A mi usuną cienie. Jesteś mi taki bliski Lecz ciągle nieznajomy Z cudnej baśni Alladyn Z sercem rozpromienionym. Nadziei mam w sobie tyle Snów i marzeń nad miarę Więc potrzymaj mi lampę Ja ognisko rozpalę. Abyś ogrzał swe serce Popękane, znużone Kolejami losu Smutno doświadczone. Ty uśmiechasz się do mnie Przez to mam sny urocze Pozwól aby dojrzały Naszych uczuć owoce

o bosze, kolejna nawiedzona pisarka:o

snila mi sie blekitna laguna

Daj mi z siebie co możesz Abym najwiecej miała Usta oczy i ręce Będę je całowała. Będę wielbić z rozkoszą Co do Ciebie należy Tęskne Twoje westchnienia Ust Twych oddech świeży. Przepełniony słodyczą Całus lubię ogromnie Tylko nie milcz uparcie I usmiechaj się do mnie. Moja siła umysłu Już więcej nie zdoła Przesyłam Ci me uczucia Zwinnym lotem sokoła..

oratorski to nie ja,

Przyszła para do restauracji, kelner podaje menu i pyta co chcą zamówić, wpierw pyta Panią, czego sobie życzy, ona mówi: pierwsze danie zupa, drugie schabowe na deser ciastko i kawa. Pyta Pana ,co dla niego, a Pani szybko mówi na pierwsze danie sałata, drugie danie sałata, na deser tez sałata. Zdziwiony kelner pyta: A to dlaczego tylko sałata? A Pani odpowiada: Bo jak pieprzy, jak królik, to niech je, jak królik.

masz talent :-(

doakłdnie mistrz świata autor /ka pokażmy

Bądź przy mnie zawsze Bądź tylko ze mną Kiedy jest widno I wtedy gdy ciemno Bądź mi uśmiechem Bądź mi radością Mojego serca Osobliwością. Niech Twoje ręce Głaszczą me włosy Osusz me oczy Z kropelek rosy. Nie każ mnie więcej Swymi dąsami Wychodź cichutko Nie trzaskaj drzwiami. Bądź moim szczęściem Życia osłodą Będę dla Ciebie Źródlaną wodą Gdy się umyjesz Z dzbana napijesz Snem błogim zaśniesz Z serca nie zginiesz. Kochaj , po prostu I tylko za nic Wtedy ma miłość Będzie bez granic...

ładnie napisane

no,

W ciszy i samotnośc***Płynie chwila za chwilą Widzę Ciebie śpiącego W nocy poźną godziną Licze Twoje oddechy Twoje sny i marzenia Głuche serca odgłosy Na granicy cierpienia. Jesteś w mej wyobraźni Taki dobry i boski Taki rycerz z powieści Mój Pan Wołodyjowski...

looo matko.Olaboga:D

szacunku trochę i zrozumienia! Wyjdź z cienia na słońce Mój Królewiczu Chcę ujrzeć uśmiech Na Twym obliczu. Nie skrywaj swej twarzy Za zasłoną nocki Bo księżyc oświetla Wszystkie Twoje kroczki. Gwiazdeczki mrugają Do Ciebie z oddali Serca gorejace Unosisz na fali. Wysyłasz promienie Ogrzewasz cierpienie Na krótko, a potem Puszczasz w zapomnienie. Nie igraj z uczuciem Okazuj tęsknoty Tej jednej, jedynej Odstąp laur złoty. A w zamian otrzymasz Bardzo czułe serce Które Cię uwielbi Uszanuje wielce. Zrozumie Twe bóle Wyciszy kłopoty Weź w swe ręce szczęście Krolewiczu złoty... ..na dziś koniec to pa

Panie Pulkowniku Wolodyjowski olaboga:D larum grajom nieprzyjaciel w granicach a ty sie nie zrywasz za szable nie chwytasz nakon nie siadasz.... Co sie stalo z tobom dzielny zolnierzu:( pozdrawia cie goronco twoja blueeeeee[

bez podszywów no!mój Ci on! i lepiej by nie sięgnął po swój miecz.bo głowę stracę :P

gdybym ci ja miala skrzydleczka jak gonska polecialajabym za tobom do Slaska a ty skrzydel ni mosz tylko czarne kiece to ty nie polecisz,tylko ja polece

na Śląsk się nie wybieram :O To szelest uczucia To szelest miłości Nie przegap momentu Wzniosłej namiętności. Uszanuj ten szczery Moj gest uwielbienia Bo dość mam cierpienia Pragnę ukojenia...i zmykam,snij pięknie Blue

Całkiem przyjemne :-) Ech ten Niebieski, łamacz serc niewieścich ;-)

Kto jest ten niebieski do jasnej sie pytam ?

jakiś Piotr

A wcale że nie Piotr ;-)

Więc kto ? Nie mogę nigdzie znaleźć.

Ja też go nie mogę znaleźć...

Kogo ? Kim jest blueee ?

Oj Niebieski. Chyba :D Sie nie czyta kafe, się nie wie ;-)